Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

alicja 1000
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Człowiek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 11:44, 14 Paź 2009    Temat postu:

Lullaby napisał:
Chyba konstytucja zapewnia nam prawo wolngo wyboru, a skoro tak to co komu do tego co kobieta robi z dzieckiem które nosi pod sercem???


w tym zdaniu jak i w kolejnym twoim poście widać zarys tego, jaką możesz być matką. skoro piszesz, że kobieta bardziej może żałować tego, że dziecko chcę ją poznać niż tego, że zabiła go zanim przyszło na świat to ja się pytam: co byś odpowiedziała rodzicom gdyby przyznali ci się że planowali cię usunąć bo zagrożone było życie twojej mamy i nikłe szanse na to byś mogła przyjść na świat bez zagrożenia jej życia, jednak wspólnie z twoim tatą zaryzykowali i dali ci tę szansę byś mogła żyć? odpowiedziałabyś mamie dlaczego ryzykowałaś swoje życie dla mnie, przecież mogłaś mnie usunąć i spróbować z tatą jeszcze raz czy dziękowałabyś za to, że kocha cię tak, że była gotowa poświęcić swoje życie dla ciebie bo po prostu chciała dać swojemu dziecku wszystko co najlepsze bez względu na cenę? zastanów się Lullaby bo wg mnie to myślisz bardziej o sobie niż o drugim człowieku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lullaby
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nibylandia

PostWysłany: Śro 13:03, 14 Paź 2009    Temat postu:

Piotrze nie mam pięciu lat, więc podeszłabym do sytuacji racjonalnie. Bez histerii i niewiadomo czego...Życie to życie, są lepsze i gorsze wybory, lecz każdy ma do tego prawo. A gdyby Bóg chciał, żeby mężczyźni decydowali o tym czy urodzić dziecko czy też nie to dałby im możliwość noszenia ciąży...Tak więc przestań zabierać głos w sprawach które Ciebie nie dotyczą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 13:08, 14 Paź 2009    Temat postu:

a tobie Bóg dał możliwość wyboru decydowania o losie nienarodzonego dziecka? i czemu uważasz, że to mnie nie dotyczy? jestem człowiekiem tak samo jak ty. to że jesteś kobietą a ja mężczyzną niczego nie zmienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lullaby
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nibylandia

PostWysłany: Śro 13:31, 14 Paź 2009    Temat postu:

Oczywiście, że zmienia, bo to ja kiedyś będę miała w sobie to dziecko a nie Ty. To bedzie moje ciało, moje życie i moja decyzja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 16:13, 14 Paź 2009    Temat postu:

no to życzę ci powodzenia w życiu, żebyś miała zdrowe dzieci i kochała conajmniej tak jak kochasz siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Śro 21:33, 14 Paź 2009    Temat postu:

z Twoich postów Lullaby stwierdzam, że jesteś egoistką i to ogromną. A swój osąd opieram na tym, że wolałabyś zabić dziecko niż żyć z myślą, że (w kwestii jeślibyś go nie chciała) ono może być nieszczęśliwe w bidulu. A może właśnie byłoby szczęśliwsze niż Ci się wydaje?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:59, 14 Paź 2009    Temat postu:

Aniolek napisał:
z Twoich postów Lullaby stwierdzam, że jesteś egoistką i to ogromną. A swój osąd opieram na tym, że wolałabyś zabić dziecko niż żyć z myślą, że (w kwestii jeślibyś go nie chciała) ono może być nieszczęśliwe w bidulu. A może właśnie byłoby szczęśliwsze niż Ci się wydaje?


nie dziecko tylko płód.. człowiek jest egoistą w wielu sprawach tylko sobie nie zdaje z tego sprawy.. są sytuacje że lepiej nie żyć niż doświadczyć wiele zła ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lullaby
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nibylandia

PostWysłany: Czw 14:17, 15 Paź 2009    Temat postu:

Załóżmy Aniołku, że doświadczysz brutalnego gwałtu, nie ważne przez kogo; w wyniku czego zajdziesz w ciążę, i co...???

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lullaby dnia Czw 14:22, 15 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Czw 14:20, 15 Paź 2009    Temat postu:

i urodzę to dziecko

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lullaby
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nibylandia

PostWysłany: Czw 14:25, 15 Paź 2009    Temat postu:

Piszesz tak, bo tego nie doświadczyłaś. Zapierasz się a prawda jest taka, że nie możesz wiedzieć jak postąpisz w takiej czy innej sytuacji. MOżesz przypuszczać, ale pewności nie masz. Kłócić się nie będę, bo nie na tym to polega.

Zapamiętaj tylko jedno, że "punk widzenia zależy od punktu siedzenia"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Czw 14:30, 15 Paź 2009    Temat postu:

piszę tak bo znam siebie i wiem że NIGDY nie zabiję dziecka nienarodzonego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 14:39, 15 Paź 2009    Temat postu:

Aniolek napisał:
piszę tak bo znam siebie i wiem że NIGDY nie zabiję dziecka nienarodzonego.



i to jest właśnie przykład kobiety-matki idealnej, która pewnie trzyma się swoich wartości, zasad, reguł, wiary itp. i jest gotowa dać całą siebie dla dobra swoich dzieci. brawo Aniołku Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:29, 15 Paź 2009    Temat postu:

Piotr napisał:
Aniolek napisał:
piszę tak bo znam siebie i wiem że NIGDY nie zabiję dziecka nienarodzonego.



i to jest właśnie przykład kobiety-matki idealnej, która pewnie trzyma się swoich wartości, zasad, reguł, wiary itp. i jest gotowa dać całą siebie dla dobra swoich dzieci. brawo Aniołku Wesoly


według twojej wiary piotrze..

jak już pisałem wcześniej.. nikt nie zna swojej psychiki i aniołek nie wie jak się zachowa po ciężkim urazie psychicznym lub fizycznym.. to co napisała to tak uważa teraz i dobrze niech się tego trzyma.. ważne żeby żyć w zgodzie z własnym sumieniem..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pią 23:32, 16 Paź 2009    Temat postu:

zdaje sobie sprawe, jak ciezko bedzie sie przebic przez ten mur zdefiniowanego i niezmiennego pogladu na temat aborcji...ale aby dac mi chocby niewielka szanse na zrozumienie proponuje uscislic pewne definicje.

to taki nawyk...rodem z nauk scislych...jak cos jest scisle zdefiniowane, podazajac dalej i dalej...unikniemy blednych interpretacji i niepotrzebnych nerwow.

obawiam sie, ze bedzie to nieco dluzsza wypowiedz...w ktorej co jakis czas bede udawal sie do dygresji i celowych odchylen od tematu...ale tylko w jednym celu. w celu wyprowadzenia puenty, ktora bedzie wyrazna i zrozumiala.

moze zaczne od wychylenia sie przed orkiestre...dzieki czemu podam jak na tacy...mozliwosc bezkompromisowego zaatakowania mnie, a raczej pogladow, z ktorymi sie utozsamiam.

tak...jestem zwolennikiem aborcji na zyczenie...i mam swiadomosc, ze jestem byc moze jedyna osoba, ktora tak podchodzi do tematu na tym forum...ale zapewniam, ze nie i bez powodu. (ale o tym pozniej)

aborcja na zyczenie...a coz to takiego?

pomijajac w tym watku przeslanki zdrowotne, gwalt, zwiazki kazirodcze...to mniej wiecej, usuniecie ciazy z powodow osobistych, ekonomicznych, lub rodzinnych.

oczywiscie najwieksze kontrowerscje wzbudzaja powody osobiste.
a jakiez to powody osobiste moze miec ta wstretna kobieta-matka, ktora chce zamordowac wlasne dziecko?

oto przyczyny, dla ktorych dokonywane sa aborcje z powodow osobistych:

- kobieta czuje się za młoda lub za stara na dziecko;
- studiuje;
- nie ma w danej chwili ochoty na zostanie matką;
- uważa swoją rodzinę za kompletną;
- kobieta jest samotna i nie ma partnera.

zapewne wielu z was czuje obrzydzenie dla takiej kobiety, do osob uznajacych takie powody za wystarczajace (tzn. np. do mnie)...a zwlaszcza pewnie powod 3...co za proznosc.

niejedna z was(osob) moze teraz myslec...co za lajdaczka, mogla myslec przed tym jak sie zaczela gzdzic..tak?..czyz nie tak wlasnie wielu z was teraz mysli.

moze doleje oliwy do ognia...ale coz...musze przyznac, ze zgadzam sie z kazdym z w/w powodow, jako wystarczajacym (nawet z osobna) do przeprowadzenia zabiegu aborcji.

i to dobry moment na odrobine statystyki...ni mniej ni wiecej, jak okolo 95% rzadow polkoli polnocnej uznalo tak samo.
czyz to wlasnie nie polkole polnocna uwazamy za cywilizowana??

ale najwyzszy czas na precyzyjne definicje...ale po co?
a po to, zeby zdemaskowac szerzacy sie klam w padajacych tu wypowiedziach...zwlaszcza z tych najswietszych kregow.

w zasadzie powinienem zaczac od tego, ze zgadzam sie z maro....iz aniolek nie wie (nawet jak tak mu sie wydaje) jak sie zachowa po ciezkim urazie psychicznym, lub fizycznym...a wypowiedz w stylu
Cytat:
znam siebie i wiem że NIGDY nie zabiję dziecka nienarodzonego.
...to brzmi jak deklaracja lidera partii tuz przed wyborami.

a dlaczego tak gadam i gadam o sprecyzowaniu jezyka?...ano wlasnie po to:

1. o ile wiem o dziecku mozemy mowic dopiero po narodzinach...a wiec poza propaganda koscielna, lub z rodem z ruchu pro-life nie ma czegos takiego jak dziecko nienarodzone...a moze sie myle?
2. kobieta moze stac sie matka...jedynie po narodzinach dziecka.

mam nadzieje, ze jak dotad jasne i malo skomplikowane.

3.aborcja jest zabiegiem medycznym...a nie morderstwem

definiowanie przeciwnie, jak w p. 3 to ulubiony wybieg wszelkich religiantow...wiec moze najwyzsza pora zapytac wprost(pytanie jak z 'milionerow'):

w jezyku prawnym, ktorego z krajow swiata aborcja oznacza morderstwo:

a) w kazdym;
b) w zadnym;
c) w polsce, watykanie i malcie;
d) w holandii?

jezeli juz wszyscy wiemy, ze poprawna odpowiedzia jest odpowiedz 'b' oraz zgadzamy sie z punktami 1 - 3 proponuje abysmy przeszli do zastanowienia sie nad wypowiedziami:

aniolek
Cytat:
wiem że NIGDY nie zabiję dziecka nienarodzonego


piotr o aniolku
Cytat:
i to jest właśnie przykład kobiety-matki idealnej


no wiec wlasnie!

poniewaz moglbym o tym pisas jeszcze wiele stron...zamiast puenty postawie pytanie.
pytanie, na ktore jak dotad nikt nie udzielil mi jednoznacznej odpowiedzi:

jak to mozliwe, ze ludzie wierzacy, ktorym milosc blizniego powinna byc niezmiernie bliska (czyz to nie najwazniejsze z przykazan)...maja za nic wlasnie jego...natomiast zygota, embrion, kilku tygodniowy zarodek jest na szali znacznie wyzej?

jak to jest, ze kochamy kobiete, jako blizniego...ale tylko do momentu, kiedy to dowiemy sie, ze aby moc dalej godnie zyc, chce usunac ciaze.

wtedy to nagle, te 'kilka' podzielonych komorek staje sie priorytetowe...i nalezy je bronic cala mozliwa flota...a dotad kochana kobiete mozna zepchnac w czelusc nie bytu...ewentualnie nedzy, upokorzenia, lub kalectwa.

pozdrawiam wszystkich obroncow zycia i tych... kochajacych blizniego swego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Pią 23:56, 16 Paź 2009    Temat postu:

Zabiorę głos Wesoly

Absolutnie nie zgadzam się z tobą slav...
Nie popieram aborcji na życzenie, jedyną jaką akceptuję to aborcja kiedy ciąża jest wynikiem przestępstwa bądź zagraża życiu matki lub płód jest bardzo zdeformowany itd itd, czyli popieram istniejące w Polsce prawo Wesoly

I teraz - nie jestem przeciwny aborcji na życzenie nie ze względów jakimi kierują się katolicy a raczej ze względów jakie prezentujesz, negując ich "wartość", mówiąc "co za lajdaczka, mogla myslec przed tym jak sie zaczela gzdzic.."...
Ale co za tym idzie...

Aborcja której dokonywalibyśmy na życzenie jest czymś w rodzaju pokazywania własnej nieodpowiedzialności i niedojrzałości...

A ponieważ nie jestem zwolennikiem seksu przygodnego (tak zwanych przelotnych znajomości) uważam że jeżeli kobieta decyduje się na współżycie z kimś musi być świadoma konsekwencji...
Jeżeli "wpadnie" ze swoim stałym partnerem którego kocha, który kocha ją, są razem od dłuższego czasu i planują wspólną przyszłość to dziecko jakie niechcący spłodzą tak naprawdę nie zaszkodzi...
Co może zrobić to dziecko? Przerwać karierę zawodową matki? Powodować że młodzi ludzie zamiast cieszyć się młodością, imprezować, będą musieli dbać o to dziecko i tworzyć prawdziwą rodzinę?

Natomiast jeżeli kobieta "wpadnie" z kolesiem którego zna tydzień i jest to przelotna znajomość to wtedy prosto w oczy jej powiem "Masz czegoś chciała...".
Nie zna go, nie wie jak on się zachowa w różnych sytuacjach, nie wie nawet czy ON jest odpowiedzialny, w związku z tym nie wie czy zadba o ich wspólny bezpieczny seks...
W związku z tym po co pchała mu się do łóżka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Sob 1:10, 17 Paź 2009    Temat postu:

zttls...kamien spadl mi z serca...to chociaz jedyna kwestia, w ktorej sie nie zgadzamy Wesoly

troche zart...a troche nie...ale fakt....tu sie nie zgadzamy.

wiesz...w moim swiatopogladzie nie istnieje sformuowanie 'masz, czego chcialas'...sam chyba przyznales przy okazji innego watku, ze seks ludziom nie sluzy tylko w celu prokreacji.

przyznales tez, ze kilkutygodniowy embrion swoja 'zywotnoscia' przypomina bardziej watrobe, niz czlowieka.

moje intencje tez nie sa jakois wysoce szkaradne...czy ja mowie o zabijaniu np. 8 miesiecznego plodu (bo w tym czasie tak powinno sie to nazwac)?

i wcale nie jest to wybiorczosc...mysle, ze ustalone granice kilku tygodni, gdzie cech czlowieczych nie mamy co szukac...a kilku miesiecy...to granice przyzwoite.
jeszcze inaczej...uwazam, ze takie granice powinny po prostu istniec...i tak jest.

tak czy siak adrian...nie chodzi mi o granice biologiczne, czy nawet ustawodawczo-spoleczne.

chyba sie kapnalem, gdzie przebiega granica...ty po jednej stronie, a ja jednak po drugiej.

specjalnie przkoloryzuje...beztroska dziewczyna sie puscila (ok...no problem...nazwijmy bez obawy rzeczy po imieniu)...jest ciaza (powiedzmy 3,4 tydzien).

rozpacz, panika...wszak to gowniara...ja zttls jestem za prawem do legalnego wykonania aborcji...dla tej glupiej gowniary.
glupia...ale niech ma prawo do kolejnej szansy na zrobienie zegos madrzejszego ze swoim zyciem...powioem wprost...ona nikogo nie morduje...natomiast odmawiajac jej tej mozliwosci mozna zrujnowac zycie jej i temu dziecku, ktore sie narodzi.

nie zmienie zdania...ale moze dzieki temu dialogowi zacznie sie dyskusja na argumenty (m. in. spoleczne)...a nie tylko na religijne zawodzenia i placzliwe przeklamania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Sob 9:50, 17 Paź 2009    Temat postu:

slav napisał:
- kobieta czuje się za młoda lub za stara na dziecko;
- studiuje;
- nie ma w danej chwili ochoty na zostanie matką;
- uważa swoją rodzinę za kompletną;
- kobieta jest samotna i nie ma partnera.


wszystkie przykłady to są najbardziej beznadziejne wymówki jakie mozna wymyśleć. Przynajmniej według mnie. I we wszystkich tych przykładach nie trzeba od razu dokonywać aborcji. Jest jeszcze adocpja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Sob 9:51, 17 Paź 2009    Temat postu:

wiesz co zttls...przeczytalem raz jeszcze to co napisales...i pomimo wielkiej sympatii, ktora i tak pozostanie Wesoly ...stwierdzam...kurcze faktycznie sie w tym konkretnym przypadku zupelnie nie zgadzamy.

napisales:
Cytat:
A ponieważ nie jestem zwolennikiem seksu przygodnego (tak zwanych przelotnych znajomości) uważam że jeżeli kobieta decyduje się na współżycie z kimś musi być świadoma konsekwencji...


jeszcze raz pdkreslajac sympatie...i z calym szacunkiem...ale uwazam, ze to co ty, czy ja uwazamy na temat seksu przygodnego...nie ma tu zadnego znaczenia...i wlasnie chodzi o to, zeby prywatne opinie nie mogly decydowac.

mozesz nie byc zwolennikiem tego typu 'rozrywek'...nie mniej jednak masz zapewne swiadomosc, ze 'seks przygodny' istnial, istnieje...i zawsze bedzie mial miejsce.

czy to na bezplodnych piaskach pustyni, czy na lakach sawanny...czy tez na sianie, w poblizu remizy.

a skoro juz wiemy o tym, ze tego nie zmienimy...mozemy sie zastanowic, jak regulowac konsekwencje tego typu 'wyskokow'.
widzisz...moralnej oceny kazdy bedzie dokonywal indywidualnie...ale chyba pozostawienie wyboru, czyli legalne usankcjonowanie dostepnosci aborcji na zyczenie jest rozwiazaniem uczciwym.

z jakis powodow decyzje o takim rozwiazaniu problemu podjeto m. in. w :
usa, kanadzie, rosji, rpa, francji, wloszech, portugalii, belgii, holandii, szwajcarii, szwecji, norwegii, czechach, slowacji, rumunii, bulgarii, wegrzech, austrii, turcji, litwie, lotwie,estonii, bialorusi, ukrainie,calej bylej jugoslawii, grecjii...a takze w kazchstanie, mongolii, czy chinach...a nawet jednej i drugiej koreii.
nie na zyczenie...a ze wzgledow socjoekonomicznych, lub dalszego zdrowia psychicznego...czyli dokladnie to samo, co na zyczenie, tylko inaczej ujete....w wielkiej brytani, indiach, islandii, finlandii...czy japonii.

pytanie zatem brzmi...kto wybral w swych konsekwencjach madrzejsze rozwiazanie...superpolska, czy reszta cywilizowanego swiata?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Sob 9:58, 17 Paź 2009    Temat postu:

Teraz tak...
Wiem, jestem tego świadom, że jeżeli ta gówniara która się beztrosko puściła jest wysoce nieodpowiedzialna i po prostu głupia to zarówno dla niej i dla jej dziecka może to wszystko skończyć się źle...
Mam tu na myśli jej wieloletnie załamanie, a wręcz nienawiść do dziecka które swoim pojawieniem "zniszczyło" jej życie...
Widzę czasem takie przypadki młodych nieodpowiedzialnych matek którym pod opieke nie zostawiłbym nawet mojego akwarium...
Zarówno ona jak i to dziecko mają w tej sytuacji przechlapane...
Może lepiej więc usunąć tą ciążę i (przepraszam) wysłać dzidziusia do nieba, do pana Boga już na samym początku... Będzie tam szczęśliwy, nie zazna cierpienia na ziemi a i matka będzie dalej kontynuować swoje beztroskie szczęśliwe życie...

To są bardzo silne argumenty których wartość jestem w stanie docenić...
Aczkolwiek dla mnie ważniejsze jest bycie człowiekiem poważnym, odpowiedzialnym, pewnym siebie, potrafić położyć na pieniek rękę która coś ukradła...

Rodzice tak powinni wychować dziecko aby znało ono te podstawowe wartości - aby ceniło i szanowało odpowiedzialność i potrafiło "być człowiekiem godnym zaufania"...
Jeżeli nie potrafili bądź to ich dziecko okazało się na tyle nieposłuszne że chciało żyć własnym życiem, tak jak mu się podoba - jego sprawa...

Podtrzymam moje słowa że aborcji na życzenie należy zakazać nie ze względów humanitarnych a ze względów "wychowawczych"...

Przecież kiedy ukradniemy komuś samochód albo porwiemy dla okupu jego dziecko, to choć sie zreflektujemy i oddamy co nie nasze w nienaruszonym stanie, kary i tak nie unikniemy...
Możemy liczyć na złagodzenie ale nie unikniemy...

Nie chcę stwierdzać że dziecko powinno być karą i kulą u nogi młodej dziewczyny ale dla mnie niedopuszczalnym jest aby dokonywała aborcji bo ma ochotę...

Może porównanie tego z kradzieżą nie jest zbytnio trafne i boję się Wesoly (not! Wesoly ) że slav je zaraz zjedzie ale mimo to pozostawię je tutaj Wesoly

Jestem przeciwnikiem aborcji na życzenie ponieważ każdy powinien być odpowiedzialny za swoje czyny!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Sob 9:59, 17 Paź 2009    Temat postu:

aniolku...to co nazwalas beznadziejnymi wymowkami...to oficjalne powody, dla ktorych dokonywane sa zabiegi aborcji w calym cywilizowanym swiecie...czyli tak, gdzie przyszlosc zyjacego czlowieka jest rozumiana.
czyli tam gdzie humanitaryzm stoii ponad jakims wyimaginowanym boskim prawem...no sorry, ale to prawda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Sob 10:08, 17 Paź 2009    Temat postu:

slav napisał:
wiesz co zttls...przeczytalem raz jeszcze to co napisales...i pomimo wielkiej sympatii, ktora i tak pozostanie Wesoly ...stwierdzam...kurcze faktycznie sie w tym konkretnym przypadku zupelnie nie zgadzamy.

jeszcze raz pdkreslajac sympatie...i z calym szacunkiem...ale uwazam, ze to co ty, czy ja uwazamy na temat seksu przygodnego...nie ma tu zadnego znaczenia...i wlasnie chodzi o to, zeby prywatne opinie nie mogly decydowac.


Ale slav, czy aby się lubić trzeba mieć identyczne poglądy? Wesoly
Wręcz jest tak, moim zdaniem, że różnica zdań, możliwość dyskusji, zacieśnia uczucia Wesoly
Nie rozumiem więc słów że cię lubię ale mimo to się z tobą nie zgodzę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Sob 10:18, 17 Paź 2009    Temat postu:

Wesoly zttls...mam nadzieje, ze wiesz, iz nie chodzi mi o 'jechanie po kims'...jako zasadniczy powod pisania na forum.

ani po aniolku, alfie czy piotrze (choc troche na to zasluguja Wesoly )...a tym bardziej po tobie.

moze i chcialbym troche wymusic..ale to jedyny sposob na uwypuklenie potrzeby zrozumienia...ze pozostawienie mozliwosci wyboru...poprzez usankcjonowanie aborcji 'na zyczenie' w granicach prawa....jest cholernie naljepszym z mozliwych rozwiazan...tak, tak i po trzykroc tak!!!

piszac o glupich gowniarach...nie podaje wlasnego przykladu...ale takowe sa...takowe beda.

powiem wprost...dzieki takim rozwiazaniom...przyszle matki nie beda zabijac i cwiartowac zyjacych juz dzieci...i umieszczac w beczkach po kapuscie, schowanych w szafie.
(przepraszam za namalowany obraz)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Sob 10:36, 17 Paź 2009    Temat postu:

alez oczywiscie, ze masz racje zttls...jesli osoby lubiace sie maja w nieskonczonosc to samo zdanie, te same poglady...moze sie to skonczyc jedynie mdlosciami, a znacznie czesciej...no wlasnie Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lullaby
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nibylandia

PostWysłany: Sob 21:44, 17 Paź 2009    Temat postu:

Aniolek napisał:
Jest jeszcze adocpja.
- a co to takiego...???


Do tematu dodam jeszcze może to, że nie widzę powodu dla którego kobieta miałaby być bardziej odpowiedzialna za stosunek seksualny od mężczyzny. Tak samo kobiety jak i mężczyźni powinni o tym myśleć, ale doskonale wiemy, że są mężczyźni i kobiety, którzy nigdy o tym nie myślą...Tak już jest i tego nikt nie zmieni.
Inna sprawa, że niestety w większości przypadków to kobieta ma spaprane życie z przypadkową ciążą a nie facet. Gościu zazwyczaj się zmywa i ma w d...e to co zrobił. Dlatego uważam, że kobietom należy się prawo do decyzji o własnym ciele...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Pon 9:15, 19 Paź 2009    Temat postu:

Lullaby napisał:
Aniolek napisał:
Jest jeszcze adocpja.
- a co to takiego...???


Sory, ale naprawdę jesteś tak mało inteligentna, że jeśli komuś literki się przestawią to nie wiesz od razu co to za słowo? No chyba że nie wiesz co to jest ADOPCJA.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Człowiek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin