Moja droga

shikeli

to......http://www.voxfux.com/features/skull_bones_treason.html no i to.
tu. tu tu...http://www.mmoutreachinc.com/jehovahs_witnesses/jehovah_witness_index...
to....http://www.google.pl/images?q=c.t.russell&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=HfEVTPmlMaCHOIOqnJoM&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=4&ved=0CDcQsAQwAw.......
.....tu....http://watchtower.org.pl/forum/index.php?/topic/161-c-t-russell-pedofilem/ ....... wszyscy by sie mylili?

madźka.

Dziękuję znam historię powstania Świadków Jehowy z różnych źródeł. Ale wiem jedno na 100% Świadkami Jehowy nie byli chrześcijanie z pierwszego wieku.

Polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=4G2eegH4YL8

Wikipedia:
[link widoczny dla zalogowanych]

I tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

Historii o nich samych na oficjalnej stronie ŚJ nie mogę znaleźć.

Wczoraj na kręgu biblijnym był wątek Świadków Jehowy i ksiądz powiedział tak: Za jedno podziwiam Świadków Jehowy: za to, że tak odważnie chodzą po domach.

Christianos

madźka.

Wiesz, oni uważają, że niosą wszystkim Słowo Boże. Jednak niosą swoją wiarę.

Tak czy siak podziwiam ich za odwagę i poświęcenie, to naprawdę dobrzy ludzie, chcą dobrze, ale w moich oczach zagubienie. Rozumiem, że Świadkowie nie uważają siebie za zagubionych, a wybrańców Bożych, którzy znają prawdę.

shikeli

..wysłałam te linki bo chciałaś coś wiedzieć ogólnie o śJ . ale chce powiedzieć że jest to religia fałsyzwa. jedynym kryterium jakim można sprawdzić czy jakaś religia podająca się za chrześcijanską jest prawdziwa czy nie jest jej stosunek do Jezusa i zbawienia. Jezus jest jednorodzonym synem Bożym a śJ twierdzą ,że stworzonym archaniołem michałem. Jezus zbawia przez to że za nas umarł na krzyżu, a śJ twierdzą że jeśli umieramy to śmierć zgładza nasze grzechy i możemy zyć dalej w raju. tylko że jeśli zapłacimy za grzechy naszym życiem to go y powrotem wziąć nie możemy. musiał za nas zapłacić Jezus i to jest ta ogromna ofiara na krzyżu, której śJ nie potrzebują, wystarczy że oddadzą się Bogu, ale zapominają, że do Boga mogą przyjść tylko przez Jezusa oczyszczeni jego krwią. wszyscy którzy sami chcą się zbawić nie są chrześcijanami. każdy kto nie twierdzi że Jezus jest prawdziwym Bogiem 2 jana5.20 i 2jana7 jest antychrystem..

madźka.

Dziękuję.

Ja zawsze myślałam, że Świadkowie bardzo podkreślają ofiarę Jezusa, a mniej zmartwychwstanie...

Bobo

Christianos

hehe no tu sie zgodze z Bobo - nie ma kryteriów która religia jest prawdziwa - bo każda twierdzi o sobie ze jest prawdziwa, a w rzeczywistości każda jest fałszywa.
Jezus nie założył żadnej religii. Jezus założył Kościół któremu kazał wierzyć w Swoje Słowo, a ludzie którzy chcieli manipulować ludzkością wymyslili sobie rózne religie a jako podstawe wzieli swoje demoniczne nauki które nakazali przekazywać jako tradycję

W dodatku swoje nauki zmieniają na dowód swojej omylności co znaczy że i ich tradycja jest "gówno warta"...

shikeli

szanowny panie bobo przeczytaj 1 jana 5_20 co tam jan pisze? on jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym. Jezus jest tym krzterium dla śJ nie jest Bogiem. ale ja wiem że jan miał Ducha Swiętego i jak to napisał to raczej nie kłamał. a wasze dogmaty tworzone są przez panów z bruklinu o których pewności nie mam że mają Ducha a co do jana tą pewność mam więc mu wierzę nie wam.

Christianos

Oczywiście. W dodatku niektórzy twierdzą, że nie ma Trójcy Świętej - ale Biblia mówi o Trójcy Świętej.
Co prawda w większosci współczesnych przekładów nie ma - bo Biblia została tyle razy pozmieniania, że nie znajdziesz w dzisiejszych Bibliach Trójcy, ale w źródłach Trójca występuje.
Np. porównajcie ten tekst dosłownego tłumaczenia z pewnych źródeł ze swoimi Bibliami - zobaczycie odrazu różnicę:

7. Albowiem trzej są, którzy świadczą na niebie: Ojciec, Słowo i Duch Święty, a ci trzej jedno są.
8. A trzej są, którzy świadczą na ziemi: Duch i woda, i krew, a ci trzej ku jednemu są.
(1 Jan. 5:7-8 BG)

widzicie ? w waszych Bibliach ten fragment usunięto. A wiecie co Słowo Boże mówi o odejmowaniu czegoś z Pisma ? Wesoly

Bobo

madźka.

Bobo

madźka.

Bobo, o Trójcy mówi mnóstwo fragmentów. Podawałam kiedyś.
Ostatnio zastanawiam się nad interpretacją tych słów:
39 Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». 40 Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? 41 My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». 42 I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». 43 Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju». Łk 23
Zdanie interesujące mnie podkreśliłam.

Jednak proszę bez odpowiedzi, bo już na temat zaczynamy.

Czy Świadek Jehowy ma prawo naruszać wolność religijną innego człowieka i jakie ponosi konsekwencje jeżeli nie ma prawa, a to zrobi...
Pytam, bo mojej znajomej ktoś z rodziny mieszka ze swoim synem, który się ożenił z dziewczyną ŚJ i też nim został. Dziewczyna zaczęła wyrzucać wszystkie krzyże z domu, podarła obrazki przeróżne i różańcem rzuciła we własną teściową.

Aniolek

Znów będziecie maglować temat o Trójcy?
Przecież ŚJ i tak Jej nie uznają i tak.

Bobo

To podkreślone zdanie ma sugerować, że złoczyńca miał na myśli Jezusa jako Boga, którego ten drugi powinien się bać???

Aleś pojechała po bandzie... Wesoly

A Ty myślisz, że zwrot: Bój się Boga! jest współczesnym wymysłem? Widać takie określenie funkcjonowało już wtedy. Dziś też tak się mówi:

Kiedyś policjant zatrzymał kierowcę i krzyknął: Bój się Panie Boga! z taką prędkością jechać...!
Przy tym zerkał na jego zonę, co siedziała obok... Mruga

Ale OK. Już poznaję Twoją... nie tyle logikę, co raczej... przekorę Wesoly

Teraz do tematu:

madźka.

Jasne, nie rozumiesz, o co mi łazi z podkreślonym zdaniem, nie ważne. Wolę z Duchem Świętym tą sprawę załatwić. Wesoly

Twoja teściowa jest katoliczką? Wesoly

Czy zbór przewiduje jakieś konsekwencje dla osoby ograniczającej wolność słowa i wyznania innym ludziom?

Bobo

Sprecyzuj o jakich ograniczeniach 'wolności słowa i wyznania ludziom' piszesz...żebyś nie wyskoczyła mi z matką która ukarała dziecko za przeklinanie. Wszak to byłoby ograniczanie a dziecko to... ludź. Wesoly

Co rozumiesz pod tym pojęciem... (czuję, jak zastawiasz kolejna pułapkę Wesoly

)

madźka.

shikeli

bobo rozgraniczenie jest, ale ty nie rozgraniczasz tego że pan Jezus będąc na ziemi był człowiekiem hebr.2,7 uczyniłeś go na krótko nieco mniejszym od aniołów..... a teraz jest w niebie Bogiem. jana 1,1 na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. no i hebr 1,8 tron twój o Boże na wieki wieków..... i hebr.1,9 dlatego namaścił cię o Boże, Bóg twój olejkiem wesela...kolos,1,19 i upodobał sobie Bóg aby w nim zamieszkała cała pełnia Boskości..... zauważ cała pełnia nie część, filip,2,10 aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi..... i wiele innzych ale mam zepsutą klawiaturę mogę pisać mało. cytujesz niedokładnie 1 jana 5,20 ...my jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w synu jego Jezusie, on jest tym prawdziwym Bogiem....... odpowiem jeszcze że wałkujemy sprawę trójcy bo to ważne żeby bobo zrozumiał kim jest Jezus który go może zbawić

madźka.

Shikeli, ja myślę, że tutaj już tylko modlitwa za Świadków Jehowy.
Ja z jednej strony ich rozumiem, bo jak można myśleć inaczej, jak coś ma się już wpojone, że jest to pogańskie, a nagle uznać to, że to Prawda? Mało realne. Ciężkie odcięcie się od Organizacji ŚJ, kiedy nagle traci się przyjaciół, stajesz się odstępcą, a w dodatku uważasz wszystko, co poza organizacją za szatańskie. To jakoś jest wpojone w naszą psychikę i to nie łatwe tak się odciąć. Chociaż z pomocą i oddaniem Bogu realne! Wesoly

Bobo

shikieli... naprawdę cytuję niedokładnie?
Raczej stawiam kropki i przecinki... oddzielam jedno zdanie od drugiego, czasem coś wytłuszczę, wstawię kursywę... Wesoly

Cytat, jest cytatem itd. To raczej mi trudno czytać twoje pismo... ciurkiem i hurtem.

Ale... tą modlitwą to mnie ujęłyście! Wesoly

Nie znaczy, że wierzę w jej sens ale...

madźka... wcale tak nie jest, jak piszesz, wszak nie od razu byłem SJ. Stając się nim już przeżyłem owe odrzucenie, wygonienie z domu przez ojca itd. Uwierz mi, ze gdybym teraz odszedł od SJ szybciej bym się odnalazł w rodzinie, która wręcz ozłociłaby mnie, gdybym porzucił SJ Wesoly

Co Ty wygadujesz... Mruga

Jakby nie było, stając się SJ sprawiam, że cały świat będę miał przeciwko sobie, to myślisz, że jakbym odchodząc od SJ miałbym przeciwko sobie zdecydowanie mniejszą grupę osób to... aż tak bym to przeżył?

Proszę mnie obrażać, sugerują, że jestem SJ tylko dlatego, że boję się odejść...
czy nie dostrzegasz w Bobo i po tym jak tu pisuję, że jestem SJ z... przekonania? Wesoly

To tak oceniasz pobudki ludzkie...? Że jestem wciąż SJ bo... się boję odejść? Wesoly

Aleś mi teraz nóż w plecy... bo ja o madźce mam wyobrażenie dużo lepsze. Mruga

madźka.

Bobo, ja mówię ogólnie. Masz zapewne wiele przyjaciół wśród ŚJ i nie chciałbyś ich stracić. Po kolejne trudno byłoby Ci się przerzucić na normalne (nie mówię o źle, a normlanym dobrym życiu) życie, bo masz pewne sprawy wpojone.

Ja Bobo przeciwko Tobie nie jestem. Jezyk

Bobo

Oj, madźka, madźka... chyba wkraczasz na niebezpieczny grunt.... domniemywania, przypuszczania, domysłów i insynuacji.

A nie przyszło tobie do głowy na mysl, że... nie przestanę być SJ nie dlatego, że się boję, ale dlatego, że... nie przekonałaś mnie abym nim nie był?

A z drugiej strony... ja mam świadomość, że SJ są omylni więc... chyba nie pojmujesz, na jakich zasadach, ktoś w ogóle nim zostaje Wesoly

To Ty cały czas myślisz, ze jakiś człowiek zostaje SJ z myślą, że oni się nie mylą? A potem jak na forum przeczytają że SJ korygują czasem swoje poglądy to... są rozczarowani???

Teraz już wiem z czego wynika ta obsesja wytykania SJ owych zmian Wesoly

Madźka myśli, że... SJ o tym nie wie, gdy nim się staje...
Dlatego... ta pisaniana na forach jest tak mało skuteczna... Wesoly

To tak, jakbyś wytykała kierowcy, że czasem skręca, zamiast jechać 'prosto do domu'... Wesoly

madźka.

Bobo, ja przecież nie w jednym wątku pisałam, że ŚJ są przekonani do swojej prawdy. I ja to rozumiem.