Moja droga

shikeli

...BOBO ja piszę ciurkiem bo mam zepsutą klawiaturę i do tego nie da się inaczej bo tylko jedną ręką i tak mi ciężko pisać. a od świadków Jehowy trudno odejść bo przecież ci wpojono że wszyscy inni zginą w armagedonie tylko organizacja zbawia czyż nie tak??? zegnij kolana przed Jezusem. czytaj biblię nie waszą literaturę a ja też się za ciebie modlę i to do Jezusa . tak jak szczepan w godzinie śmierci " panie Jezu przyjmij ducha mego.." nie bój się do Jezusa pomodlić mimo że ci wpoili że nie można. powiedz do niego tak jak tomasz " pan mój i Bóg mój.." nie musisz od razu wracać do kościoła katolickiego. najpierw się modlij do Jezusa o Ducha Świętego żebyś wierzył apostołom w to co piszą a nie strażnica. w Jezusie masz życie nie w organizacji..

Bobo

shikeli...

Oj, nieładnie mnie tak namawiać, nieładnie... już lepiej odbierałbym gdybyś mnie przekonywała ale... jak na razie żaden argument nie padł. Są tylko sugestie, co powinienem robić. Ale dlaczego mam to lub owo robić... jakoś nie widzę 'lepszej oferty' niż już skorzystałem.

Poza tym... już tam byłem.

Masz jeszcze coś w zanadrzu? Wesoly

Jamsen

madźka.

Powiem tak- nie dogadamy się. Wesoly

Szanujmy się, to najważniejsze.

Bobo, kiedyś Ci dawałam dowód, że ŚJ są fałszywymi prorokami- przepowiadali fałszywie Armagedony. Pwt 18, 20-22
Tak to już jest dla mnie to oczywiste, dla Ciebie nie. Krew w człowieku się gotuje, ale musi zrozumieć. Wesoly

shikeli

wymiękam jeśli ojciec do Jezusa nie przyciągnie to co ja mogę zrobić?????

Bobo

madźka.

Oj Bobo, Bobo... jak zwykle dodałeś, ale skończmy to.
Naiwny to może Ty jesteś, a nie ja. Mruga

Bobo

madźka.

Do tego:

Tauro

Przeczytałem ze 2 strony tego tematu dalej mi się nie chciało i jak o coś zapytam to nie krzyczcie na mnie za to że to było 5 stron temu;]

madźka.
mówiłaś, że to SJ mówią na KK że to fałszywa wiara a na odwrót nie, to jest nie prawda, księża u nas w prost mówią to samo o SJ.

A tak ogólnie to chciałbym podziękować SJ za to, że podtrzymują poziom atrakcji w mojej miejscowości. Jak przychodzą do mnie to tata i ja z nimi rozmawiamy. A potem bezcenna scena kiedy świadek Jehowy wychodzi z krzykiem z mojego podwórka. Nie uważam się za jakiegoś speca od Biblii(nigdy całej nie przeczytałem), ale świadkowie Jehowy jak do mnie przychodzą to się chwalą ile to oni razy Biblii nie przeczytali, ale potem w rozmowie nie potrafią podać żadnych argumentów na poparcie tez.

Mam pytanie do SJ bo gdzieś o tym czytałem tylko nie wiem dokładnie o co chodzi: co oznacza data 1914 dla SJ? Bo mi się coś obiło że wtedy przyszedł Jezus na ziemię czy coś w tym stylu

I jeszcze jedno pytanie: Czemu SJ nie przyznają się do tego, że kiedyś czcili krzyż(na kompie mam zdjęcie strażnicy z 1917 roku i na okładce widnieje krzyż)? Tylko kategorycznie temu zaprzeczają i wmawiają kłamstwo.

madźka.

Tauro

madźka.
Sorki moja pomyłka nie zauważyłem w tamtym wpisie słowa "nie", to była bodajże 1 strona;]

Też nie podoba mi się właśnie dialog ze świadkami Jehowy, mi w szkole nauczyciel religii mówił żeby nie wpuszczać ich i nie rozmawiać z nimi. Trochę to głupie bo wychodzi na to że KK boi się że straci wyznawców. Ale to samo jest z drugiej strony, SJ mają zakaz czytania niektórych książek.

slav

ot...religia w pelnej krasie!

zakaz tego, zakaz tamtego...nie daj boze jeszcze by kogo oswiecilo i odszedl by od tej, czy innej wspolnoty.

czy w religii stawiamy na wiedze?...alez naturalnie, przeciez jestesmy nowoczesna religia (powie kazdy jeden wyznawca)...tyle tylko, ze na ta sprawdzona i zaakceptowana przez centrale.

ps.
czy moglbym poprosic o odrobine wiedzy, ktorej mi w tym temacie brakuje?...a konkretnie, jakich to ksiazek nie moga czytac sj?

z gory dziekuje!

madźka.

Tauro myślę, że nikt się nie boi, że straci wyznawców... przynajmniej w Kościele katolickim. Patrz ilu ludzi odchodzi od Kościoła, bo nie podoba się im jego nauka. Miłość niestety a raczej stety wymaga. Jednak Kościół twardo stoi na swoim stanowisku i przez to często nazywany jest średniowieczem itd., bo nie idzie w parze z "naturalnością" dzisiejszego świata m.in. aborcja, eutanazja, homoseksualizm, in vitro, antykoncepcja. To jest teraz chyba już dzisiaj np. w USA normalne i nikogo sumienie nie gryzie, bo tak właśnie człowiek potrafi siebie zagłuszyć pragnieniami ciała. A teraz pytanie przed każdym.. wybrać dużą liczbę wyznawców, czy trwać w Bogu... dla Kościoła to jest oczywiste, ale ludzie zapewne by chcieli trochę pouginać wszystko, bo przecież to jest już normalne, a ta Biblia jakaś starodawna..

Ale miało być tutaj o Świadkach...
Świadkowie są bardzo dobrze przygotowani do rozmów, mają specjalne szkoły, gdzie robią sobie scenki, to wszystko jest wyuczony, a przeciętny katolik nie wie, jak rozmawiać z takim Świadkiem. Świadek ma książeczkę w stylu "pytanie-odpowiedź", a katolik nie ma gotowych tekstów przygotowanych. Czasami potrzebuje więcej czasu, a w tym czasie Świadek już przegada katolika, bo wszystko ma już jasno napisane. Też smutną prawdą jest, że mało katolików zna Biblię, a to jest łapką dla Świadków Jehowy, którzy słyną ze "znajomości Pisma Świętego".

Tauro

madźka.

Kryzys Sumienia też chyba nie jest polecany przez Świadków...

PS: Nie siedzę w tej całej polityce itd., co oni tam wyprawiają z Pałacem Prezydenckim, ale jak się dobrze orientuję, to krzyż postawili harcerze.

Tauro

Mam pytanie do SJ: czy prócz krwi macie jakieś potrawy których nie możecie jeść lub nie powinniście?

Bobo

Jamsen

maraskin

Tauro

madźka.

Jamsen

Jamsen

maraskin