Moja droga

Zagubiona

Czy wyznając tą religię powinno sie wierzyć, że demony mogą opętać człowieka, duchy zmarłych nawiedzać itp.?? No bo właściwie jak nieraz oglądałam w telewizji czy też czytałam w gazecie o przypadkach jak ktoś został opętany to szukali pomocy u egzorcystów. A przeważnie są nimi księża. Ale wiadomo, że nie wszystko w telewizji i gazetach to prawda. To więc powinno się w to wierzyć?? Jeśli wogóle zdarzają się przypadki opętania czy egzorcyści naprawdę potrafią pomóc? I skąd posiadają wiedzę jak to zrobić??

Kiler

Jeżeli jesteś chrześcijanką - w Wyznanu wiary katolickim mówisz, że wierzysz w świętych obcowanie. To oznacza, ze wierzysz w istnienie świata duchowego, niematerialnego. POnadto nauka o piekle tez mówi jasno i wyraźnie, ze diabeł istnieje. Zaś demony to poplecznicy diabła, których zadaniem jest pozyskiwanie duszy dla niego. RObią to w róznoraki sposób.
Człowiek przez chrzest jest neijako "uodparniany" na działanie duchów zła. Jednakże, gdy świadomie zaczyna interesowac się spirytyzmem, tarotem - słowem zayczna dopuszczać do ingerowacna w jego życie duchów innych niz Bóg - wtedy ta ochrona chrzcielna zostaje złamana, i duchy moga opętać człowieka. Ba, nei tylko człowieka - duchy mogą opętać każdą rzecz materialną, poza świętymi - wodą święconą, krzyżem itp.
Jest jeszcze jedna możliwość opętania - gdy człowiek sam chce podjąc heroicznej walki ze złymi duchami w celu uratowania innych ludzi przed ich atakami. Wtedy opętanie może dotyczyć osobyt wierzącej - jak to mogło mieć miejsce u Anneliese Michel - bliżej znanej jako Emily Rose.
Co do kwalifikowanych egzorcystów - są nimi tylko księża. Tak ogólnei władze wypędzania duchów na mocy nauki Chrystusa otrzymali biskupi. Oni są typowymi egzorycstami. Jednak ze względu na wielorakość ich posługi, mogą się posługiwać wyznaczonymi księżmi, którzy przechodzą odpowiednie kursy, szkolenia, studia w tym zakresie. NIektóre informacje o tym, jakimi cechami musi się doznaczać egzorcysta a także, jak taki obrzęd wygląda, można znaleźc w internecie - są to zazwyczaj prawidłowe źródła.
Egzorcyści zazwyczaj pomagają. Bardzo rzadko się zdarza, by nei pomogli duszy uwolnić się od opętania.
Wiedzę można otrzymać z różnych źródeł - a najważniejszym jest dar rozpoznawania duchów, udzielany przez Ducha Świętego.

Zagubiona

Dzięki za odpowiedź Mruga

Dolores61 · Wysłany: Wto 10:47, 31 Mar 2009 Temat postu:

Skoro Biblia mówi o złych duchach , o demonach to znaczy, że należy wierzyc w to ,że istnieją i należy się ich wystrzegac...

slav · Wysłany: Wto 23:44, 31 Mar 2009 Temat postu:

skoro biblia mowi o adamie i ewie, potopie, chodzeniu po wodzie i zamianie wody w wino...to nalezy w to wierzyc.

hmm...taa

Dolores61

slav...
Ty możesz w to nie wierzyc, ale skoro inni wierzą a Tobie to przeszkadza to spróbuj wyjaśnic, udowodnic, że są w błędzie. Na przykładach, dowodach...a nie samym stwierdzeniem ,że to nie prawda ( bo niby na jakiej podstawie twierdzisz, że to nieprawda?) Nie wyśmiewaj się z ludzi, którzy mają odmienne zdanie niż Twoje. Indoktrynacja w Twoim wydaniu nie jest NICZYM poparta!!! Pozdrawiam...

slav

dolores...
napisalas:

Januarius

2 Tes 1:6-9
6. Bo przecież jest rzeczą słuszną u Boga odpłacić uciskiem tym, którzy was uciskają,
7. a wam, uciśnionym, dać ulgę wraz z nami, gdy z nieba objawi się Pan Jezus z aniołami swojej potęgi
8. w płomienistym ogniu, wymierzając karę tym, którzy Boga nie uznają i nie są posłuszni Ewangelii Pana naszego Jezusa.
9. Jako karę poniosą oni wieczną zagładę [z dala] od oblicza Pańskiego i od potężnego majestatu Jego
(BT)

Mam nadzieję slav, że do czasu jak zaczną się dziać wydarzenia opisane wyżej, to będziesz już po właściwej stronie. Pozdrawiam!

slav

witam szczegolnie milo

i od razu przejde do podziekowan.
dzieki wielkie za troske...doceniam to (z powaga).

ale tak sie sklada, ze w mojej interpretacji "wlasciwej strony"...to ja po niej jestem...choc to oczywiscie kwestia osobistych przekonan.

poprostu nie nekaja mnie koszmary ognii piekielnych...zakladam, ze mnie to nie spotka. zakladam rowniez, ze nie spotka to ciebie...co wiecej, sadze, ze nikogo to nie spotka.

ale to mile...wiedzac, ze chcialbys mi oszczedzic wiecznego potepienia...choc jestem po "niewlasciwej stronie".

pozdrawiam.

michal21

Co do tematu to katecheta odpowiedział na te pytanie tak, że Jezus sam oczyszczał ludzi z demonów, teraz egzorcyści także to robią, w niektórych kościołach odmawia się modlitwę do Michała Archanioła "Święty Michale archaniele ..." to także ukazuje że wierzymy w siły nieczyste i prosimy Michała Archanioła o oddalenie ich od nas, dlatego jak mamy nie wierzyć w demony, jeśli sami prosimy żeby zostały od nas oddalone?

slav

prosze?...ja o nic takiego nie prosze!

ColdFireAngel

Osobiście nie wierzę w udział duchów w przypadku opętania. Wg mnie jest to choroba. Polecam artykuł [link widoczny dla zalogowanych]

ColdFireAngel

michal21

Tak ale potwierdził to silnymi argumentami ... ale jeśli nie wierzysz to proszę bardzo, idź się uczyć magii i tych pierduł, zacznij wzywać złe moce, a po pomocy egzorcysty napisz jak się czułeś. Ciekawe czy dalej będziesz podtrzymywał swoją opinię ... kolega mojego kuzyna bawił się właśnie w takie rzeczy i po tygodniu zaczął miewać silne koszmary itp. Opowiadał mi że doszło do tego że nie mógł spać, a w końcu że nie mógł myśleć, zaczynał mieć luki w pamięci i robić straszne rzeczy, jak np chciał zgwałcić koleżankę, ale pani dyżurująca dostrzegła szarpaninę i w porę zareagowała. On mi mówi że pamięta to co się działo lekcja przed przerwą. Na następny dzień jego mama zabroniła mu wychodzić z domu, później już nic nie pamiętał, wiem tyle co jego mama mówiła, że zaczął nie panować nad sobą, przemawiał przez niego straszny głos, następnie prosił ją o pomoc własnym głosem. Kazała mu zmówić "Ojcze nasz" ale nie mógł. Ojciec poszedł do kościoła szukać ratunku i sprowadzili egzorcystę, po tym wszystkim cała rodzina musiała się leczyć u psychologa ...

Nie wiem czy potrzeba tak strasznych rzeczy żeby uwierzyć wreszcie, że istnieją też złe duchy. On się chciał przekonać mimo to że był wierzący.

Jeśli ty ColdFireAngel wierzysz w Boga, to i istnienie złych duchów nie powinno być dla Ciebie nowością. Jeśli zaś nie wierzysz w Boga ... cóż On dał nam wolną wolę i to my decydujemy czy wierzyć czy nie i nikt tego nie zmieni, a jeśli ktoś nie chce to i nikt go nie przekona ...

Marysia

Podobno duchy istnieją.
Ja sama nie wiem czy wierzyć czy nie.
Moja nauczycielka religii doznała obecność duchów.
Wiele razy słyszano, że duch opętał człowieka. Ale bądźby szczerzy !
Z byle powodu one nie przychodzą. Są ludzie, którzy żartują sobie z duchów, śmieją się.

ColdFireAngel

Kiler

Wuyb acz, nie ma sensu dla mnie czytac tego linka co wyslales. Nie ma sw. Ralucha. Więc skad ten przydomek?
Popatrz uważnie. Michal napisał "jeśli wierzysz w Boga". Jesli wierzysz w wiewiorke, gryz ja w ogon przy kazdym spotkaniu. Ale to nei sugeruje, ze w nia wierzysz.

ColdFireAngel

Raluch jest nieistotny. To, że nie istnieje nie oznacza przecież, że nie ma sensu czytać tego tekstu bo chodzi o jego sens i o to, jak przekłada się on na sposób myślenia ludzi wierzących w bajki.

michal21

No nie, a staram się tak prosto pisać, w dodatku trudnych tekstów pisać nie umiem, bo za mała jest moja wiedza, a jeszcze trzeba tłumaczyć. Napisałem jeśli wierzysz w Boga to reszta tyczy się Ciebie, jak nie, a wnioskuję że tak jest to tekst powinien być dla Ciebie nieważny. Ale nie polecam okulmencji itp, bo na tym nigdy się dobrze nie wyjdzie Wesoly

ColdFireAngel

Chyba źle zrozumiałem twoją poprzednią wypowiedź, zdarza się po paru browarach Wesoly

Kiler

A widzisz, wszystko jest istotne, przynajmniej dla mnie. Jest różnica między tymi walizkami z milionem dolarów a Bogiem. Bóg a biznesmen to dwie różne kwestie

ColdFireAngel

Biznesmen symbolizuje waszego boga, a walizka z kasą życie wieczne w raju, spranie na kwaśne jabłko symbolizuje piekło i tak dalej. Wiele postaci, ta sama logika.

Lullaby

A ja wierzę w duchy, zjawy i wszelakie upiory. Sama doświadczyłam nawiedzeń jakiejś okropnej zjawy, która odchodziła tylko kiedy zaczynałam się gorliwie modlić...

michal21

Czyli jednak jest jakaś moc, która przezwyciężała złe duchy. Zastanawiasz się, czy Bóg istnieje, a sama doświadczyłaś Jego pomocy. To że jak to niektórzy mówią "Kościół wyrządzał zło" można raczej sprostować ludzie wyrządzali zło, bo nie wszyscy byli źli. To że czasem jakiś ksiądz sieje zgorszenie to nie znaczy, że Kościół jest zły Wesoly

Wiara prowadzi do dobra, ale "prowadzi" to nie znaczy że wszyscy ludzie czynią dobro.

ColdFireAngel