Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego koran jest falszywy?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 33, 34, 35  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:59, 21 Sty 2012    Temat postu:

madźka. napisał:

Nieomylność nie ma nic do tego cytatu, to kwestia powołania.


Powolanie do nieomylnosci..? A co to takiego? I kto z ludzi w Biblii mial takie powolanie Madzka i dlaczego mowicie, ze akurat papiez je ma? Na jakiej podstawie? A moze osoba, ktora powolala taki dogmat do zycia sie mylila? Moze ta osoba byla omylna? Madzka skad Ty to bierzesz naprawde takie rzeczy i jeszcze w to wierzysz..

madźka. napisał:
Kochana, to nie ex cathedra. I dalej... jak dla mnie wiarygodność tego zdania jest mało wiarygodna.


To nie ex cathedra - zawyrokowala Madzka.. Aha... jasne, rozumiem..

madźka. napisał:

Że nie jest to symbol wynika z mowy eucharystycznej z Ewangelii Jana, co już przytaczałam.


A co w takim razie powiesz na werset:

Wy tedy, gdy się schodzicie w zborze, nie spożywacie w sposób należyty Wieczerzy Pańskiej; (21) każdy bowiem zabiera się niezwłocznie do spożycia własnej wieczerzy i skutek jest taki, że jeden jest głodny a drugi pijany. (22) Czy nie macie domów, aby jeść i pić? Albo czy zborem Bożym gardzicie i poniewieracie tymi, którzy nic nie mają?"
Co tu Pawel mowi czy nie o zwyklym jedzeniu..? To krwia mozna sie upic? To zywe mieso sie je w takiej ilosci, ze dla innych nie starcza i nie chca sie dzielic..? Na pewno...? Czy to nie pokazuje, ze to symbol tylko? Pawel mowil o przygotowywaniu przez ludzi wlasnej wieczerzy a wiec to co sobie w domu ludzie przygotowali.. Wiec juz w domu kazdy zamienial sobie wino w krew i chleb w cialo i to przynosili czy magicznymi zakleciami robili to jak wszyscy byli juz razem? Oj Madzka Madzka.. Naprawde to o to chodzilo...? A podobno to tak mocno macie udowodnione.. Mowilam Ci Madzka, ze jak sie czyta Slowo to tez trzeba patrzec na calosc i je rozumiec. Czyli takie objawienie dostal papiez i spolka i to robicie co msze - krzyzujecie Chrystusa..? To straszne Madzka.

madźka. napisał:

Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata J 6,51


I gdzie tu mowa, ze mamy jesc Chrystusa naprawde? Zwlaszcza, ze nie ma tu juz mowy w kontekscie Wieczerzy? A moze chodzi tu raczej o to, zeby karmic sie Slowem Bozym, bo Jezus jest Slowem a Slowo Boze jest zywe, bo Jezus jest Zyciem..? Wesoly

madźka. napisał:
Ale Jezus nie cierpi wielokrotnie. Raz cierpiał.
Kochana, nie kłóć się, że Eucharystia była i ma być powtarzana, bo Biblia:

Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem10, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb 24 i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: «To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę. Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc:Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. 27 Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej.
28 Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. 29 Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie]1, wyrok sobie spożywa i pije.
1Kor 11,23-29

Z Listu św. Pawła wynika, że powtarzano Eucharystię u pierwszych chrześcijan-robili, jak Jezus nakazał. A więc zaprzeczasz teraz Biblii.


Eucharystia to sztuczny twor i sztuczny wymysl KK. W Biblii nie ma mowy o Eucharystii.
Wy krzyzujecie co msze Chrystusa a mowicie, ze On juz nie cierpi, wiec kaplan ma moc symboliczna czy prawdziwa? Krzyzujecie Chrystusa naprawde czy na niby? O co tu chodzi Madzka? Gdzie tu logika i konsekwencja? Ociekasz krwia Madzka po kadej komunii? Bo ja nie ociekalam i nie czulam zapachu ani krwi ani miesa. Czy P. Jezus jak czynil cuda to sie one dzialy naprawde czy tylko na niby i symbolicznie? P.Jezus zawsze jak czynil cuda to sie one manifestowaly, a wam sie nie manifestuje tylko zmienia chleb w cialo w zaladku? To wydalacie Chrystusa wraz z innym jedzeniem, ktore jest strawione..?? Ratunku..
A co zrobisz z tym podrecznikiem Madzka? Według podręcznika dla duchownych katolickich, autorstwa kardynała Alfonsa de Ligurio:
sam Bóg posłuszny wypowiedzianym przez kapłanów słowom Hoc est corpus meum (To jest ciało moje) — zstępuje na ołtarz, przychodzi, gdzie go zawołają, ilekroć go zawołają, oddając się w ich ręce, choćby byli jego nieprzyjaciółmi. Gdy już przyjdzie, pozostaje całkowicie w ich gestii; przesuwają Go z miejsca na miejsce, jak im się podoba, mogą też, jeśli sobie życzą, zamknąć Go w tabernakulum, zostawić na ołtarzu lub usunąć na zewnątrz kościoła, mogą też, jeśli tak postanowią, spożyć Jego ciało lub podać innym, jako pokarm”.

madźka. napisał:
Oczywiście, że za Biblią, ale ja nie widzę sprzeczności. Wesoly


A szkoda Madzka. Wielka szkoda. Bo sa.

madźka. napisał:
Masz jakąś fobię katolicką... taką samą jak muzułmańską?


Nie mam zadnej fobii katolickiej, aboslutnie zadnej, ale jest to dla Ciebie nie wygodne po prostu. Ja Ci tylko probuje pokazac cos waznego, abys to zobaczyla, bo Ty odmawiasz zobaczenia, za wszelka cene odmawiasz Madzka..
A islamu nieznosze, bo islam to zlo, samo zlo. Za tymi prawami, kryje sie diabel i to pietnuje. Wiesz, ze wolnosc jest sprzeczna z islamem? No to juz wiesz tez dlaczego pietnuje zlo jakim jest islam.

madźka. napisał:
Kochana... weźmy kartkę i narysujmy oś czasu... Zaznaczmy urodzenie Jezusa.. idziemy z czasem mamy powołanie apostołów, nauczanie Jezusa... śmierć i zmartwychwstanie, zesłania Ducha Świętego- po tym chrześcijanie "wychodzą z ukrycia, nabierają odwagi do głoszenia"... ludzie się nawracają na wiarę w Jezusa.. nawraca się św. Paweł... pierwszy sobór jerozolimski jest... chrześcijaństwo się rozwija...rozwija... spisywane są ewangelie itd... później, później ustalany kanon... chrześcijanie- kościół trwa............później schizma... Luter, Kalwin, król Anglii... itd.

Teraz moje pytanie. Czy kościół, w którymś momencie przestał istnieć i później zaczął na nowo istnieć? Czy może ciągle istniał, ale w końcu z jednej głównej drogi zaczęły powstawać drogi podporządkowane?


Kochana Madziu wiesz na poczatku kosciol byl po prostu powszechny? Kosciol byl kiedys jeden, ale potem sie zmienial i ewaluowal, na katolicki protestancki itd.. Ale na poczatku byl powszechny, bo dla wszystkich i nie bylo wtedy podzialu na zadne denominacje. To nie byl katolicki kosciol, ale poszechny. A potem stal sie katolicki, jako pewna denominacja. Dlatego uwierz mi na slowo P. Jezus naprawde nie byl katolikiem.. Very Happy
"Póki żyli Apostołowie, Kościół trzymał się nauk Jezusa. Jego uczniowie pilnowali, by odstępstwo nie przeniknęło do zborów. Jednak, gdy zabrakło bezpośrednich świadków, „tajemnica nieprawości” zaczęta powoli działać. Zgodnie z proroctwem Apostoła Pawła; owieczki na manowce skierowali sami pasterze — owe „wilki w owczej skórze”.

Cesarz Konstantyn wydatnie przyczynił się do upadku religii pogańskich w ramach Imperium Rzymskiego.

GDY na początku IV wieku, za cesarza Konstantyna, chrześcijaństwo stało się oficjalną religią Imperium Rzymskiego, do kościoła weszło wielu połowicznie nawróconych pogan, którzy wciąż czcili swoje bóstwa, tyle że pod nowymi imionami. I nadal celebrowali pogańskie święta, tyle że pod chrześcijańskimi nazwami, i dalej kłaniali się obrazom, posągom i bożkom o imionach świętych.

Choć Kościół rzymskokatolicki wywodzi swe pochodzenie od apostołów i twierdzi, że się nie zmienia, to jego praktyki i dogmaty nie znajdują potwierdzenia w biblijnych naukach apostolskich. Przyznał to sam kardynał J.H.Newman, pisząc: „(…) świątynie, kadzidło. świece. ofiary, woda święcona, święta, procesje, błogosławienie pól, szaty kapłańskie, habity, rzeźby i obrazy mają pogańskie korzenie”. To poganie mieli ulec chrystianizacji, a tymczasem żądza władzy i zachłanność hierarchów oraz duchowy kompromis uczyniły z oficjalnego chrześcijaństwa religię pogańską."
Jezus jest Glowa jednego kosciola. Kto ma Chrystusa w SERCU ten nalezy do Boga. Tylko to sie liczy, nie przynaleznosc do kosciola. Bo ludzie to kosciol, a nie doktryny i dogmaty.

madźka. napisał:
Czy Apostołowie się mylili w nauczaniu po śmierci Jezusa?


Apostolowie byli bezposrednimi swiadkami Chrystusa, to raz. A po drugie mozesz jednak pewne problemy zauwazyc, ktore sa opisane w Dziejach Apost. i Liscie do Galacjan.
Kogo Pawel ganil czy nie Piotra samego? Dla was ponoc pierwszego papieza.. A ten papiez a propo byl zonaty... A wasz nie moze, dlaczego?
Nie rob z nich Madzka swietych, to byli wybrani ludzie, ale ludzie. TAk jak Dawid, czy nie grzeszyl ? Salomon? podobnie, Abraham tak samo..

madźka. napisał:
Maju ja uznaję Tradycję i uważam, że pewne rzeczy są przekazywane ustnie.. to naturalne.


To naturalne..?! Tak? To mowisz, ze Biblia nigdzie nie mowi, bo nie mowi o wniebowzieciu Marii, ale ustnie sie o tym mowilo? Jakos wlasnie Zydzi kochana Madziu w to nie wierza i tego nie praktykuja.. To skad to wzielas? Ladnie tak dodawac cos czego nie ma i jeszcze trzymac sie tego tak jak by bylo.. Jezyk

madźka. napisał:
Ex cathedra dokumentów jest mało raczej- tak określonych. Ja papież zwyczajnie sobie udziela wywiadu i żyje... to nie jest ex cathedra... Ex cathedra jest dogmat o Niepokalanym Poczęciu i np. Wniebowzięciu Maryi.


Ale skad wiesz jakie sa te ex cathedra? Skad czerpiesz swoja wiedze? Bo tak chcesz by bylo? Czy nie jest tak ze jak papiez cos zatwierdza to musi byc ex cathedra skoro po konsultacji z innymi oglasza ostatecznie swoj werdykt a on sie przeciez nie myli.. JAk to jest, ze raz ma laske mowienia ex cathedra a innym razem ona znika czu co sie z nia dzieje?
A wnieboziecie Marii i niepokalane poczecie jest wymyslone zupelnie i nie ma potwierdzenia w Pismie. Maria przeciez grzeszyla Madzka, wiec jak mogla byc niepokalanie poczeta..?
"Nie ma bowiem różnicy (wyjatkow), (23) gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, (24) i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie"
Czy wszyscy to tez Maria czy nie? Chyba wszyscy to wszyscy...?
"jak napisano: Nie ma ani jednego sprawiedliwego"

madźka. napisał:
Nie skupiaj się na nazwach, a powróć do osi, którą starałam się zaprezentować.


Zastanow sie czy nawet jesli ktos jest pierwszym wierzacym przed innym to automatycznie oznaca, ze ma on racje..? Naprawde?
A ja myslalam raczej, ze to sprawa objawienia Slowa Bozego a nie bycia pierwszym na liscie czlonkow kosciola..

madźka. napisał:
Tylko Jezus zmazał mój grzech dzięki czemu mogę zyć w bliskości z Bogiem...


ALe to nie jest odpowiedz na moje pytanie i na ten werset Madzka.
Przeciez sam Bog zakazal zwracania sie do innych posrednikow, bo tylko do jednego mamy przychodzic.
A wiesz, ze Slowo Boze mowi, zeby sie nie zwracac do zmarlych?
"niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, (11) ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych;"
A Maria przeciez nie zyje, nie ma jej wsrod obecnych.. Wiec kto zwraca sie do zmarlych to grzeszy wg tego Slowa.. Wiec nie masz przyzwolenia zwracania sie ani do Marii ani innych zmarlych swietych.. Czy moze znowu Madzka masz swoje 'ale'...? Jezyk

madźka. napisał:
A wiesz, że są katoliccy księża z żonami? (wsio legalnie) Wesoly
Wiesz ja uważam, że jeżeli celibat jest w Kościele to Bóg da łaskę wytrwania w celibacie, jeżeli powołuje do kapłaństwa...


Tak wiem, ze sa. Ale nie maja wszystkich prawa, prawda? Ale o tym juz nie mowisz, co.. A poza tym wszyscy wiemy i slyszymy z gazet jak wielu ksiezy bierze to laske i z niej korzysta... zgadza sie..? Bo jest wiele afer odnosnie molestowania i dzieci i odnosnie homoseksualizmu, tak? A ilu rzeczy nie wiemy? Ile jest ukrytych? Bo wszyscy wiedza, ze to tylko wierzcholek gory lodowej..

madźka. napisał:
Ty się lepiej dowiedź, co to dogmat, bo teraz bzdury piszesz. Celibat nie jest dogmatem.


No to doktryna. Bo takie sa przeciez wasze prawa? Wiec nie wnikajac juz w slownictwo wiadomo o co chodzi...

madźka. napisał:
To zwyczajne pragnienie rodziców, aby wierzyło w Chrystusa i jednocześnie zobowiązanie, aby wychowywać te dziecko na służbę Bogu. A także pewnie danie dziecku czegoś bardzo cennego- jeżeli się wierzy w moc chrztu... Dziecko może później przestać wierzyć, jak nie będzie chciało... jest jeszcze bierzmowanie, gdzie dziecko jest starsze. To zwyczajne wychowywanie w wierze... tak samo dziecko protestanckie będzie w religii protestanckiej wychowywane i tamtejsze prawdy beda mu zaszczepiane.


Dzieci mozna blogoslawic, ale wy je chrzcicie. A to wielka roznica. Blgoslawiac mozna je powierzac Bogu tak samo.. Przykladu chrztu dzieci tez nie znajdziesz w Pismie wiec nie ma moze byc o zadnej mocy takiego chrztu, bo to praktyki niebiblijne..

madźka. napisał:
Maju, dziękuję za Twoją troskę, ale musisz się z tym pogodzić, że niektórzy wierzą w Jezusa znając Słowo Boże i są katolikami... w przeciwieństwie do Ciebie nie widzą sprzeczności.
Przecież Maju możesz się mylić, a więc pozwól mi być szczera sama ze sobą i nie wmawiaj mi, że czegoś nie chcę. Ja się po prostu z Tobą nie zgadzam identycznie, jak Ty to czynisz.


Wiem, ze sa wierzacy i ze sa tez katolikami, ja tego nie neguje przeciez. Ale Ty wydajesz sie nie chcesz widziec zlych rzeczy i herezji, ktore sa w KK. Nie przyjmujesz tego do wiadomosci i nie akceptujesz. Wiesz, ze niektorzy postrzegaja KK jako balwochalwczy, jak myslisz dlaczego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 22:24, 21 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
i dlaczego mowicie, ze akurat papiez je ma?

Widzisz... nie tylko Biskup Rzymu, ale każdy inny też, jeżeli mówi w zgodzie z tym, co papież.
W KK jest coś takiego jak prymat piotrowy stąd też pewnie to, że Papież jest nieomylny.

Cytat:
To nie ex cathedra - zawyrokowala Madzka.. Aha... jasne, rozumiem..

Ale sobie wnioski wyciągasz... Jak mówisz, że to ex cathedra i to nią nie jest, to to pisze.
A wiarygodny ten cytat nie jest, a nawet mało prawdopodobny na logikę.

Cytat:
Co tu Pawel mowi czy nie o zwyklym jedzeniu..?

Krytykuje, to co złego robili Koryntianie.
Tak więc, gdy się zbieracie, nie ma u was spożywania Wieczerzy Pańskiej. 1Kor 11,20
Pierw krytykuje, co złe robią, a później wypowiada słowa podczas ostatniej wieczerzy- to co Jezus przekazał: 1Kor 11,23-26
Cytat:
To krwia mozna sie upic?

Maja, mówiłam, że przemienienie nie musi być i raczej nie jest w sensie fizycznym.

Cytat:
Czy to nie pokazuje, ze to symbol tylko?

Myślę, że takich słów by nie było, gdyby to było zwykłe żarcie:
Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej 1Kor 11,27
Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije. 1Kor 11,28-29

[qupte] Oj Madzka Madzka..
[..]
Mowilam Ci Madzka, ze jak sie czyta Slowo to tez trzeba patrzec na calosc i je rozumiec.[/quote]
Oj Maja Maja, trzeba całość czytać.

Cytat:
Czyli takie objawienie dostal papiez i spolka i to robicie co msze - krzyzujecie Chrystusa..?

Ty się pierw dowiedź czy faktycznie KK tak naucza, jak piszesz.

Cytat:
I gdzie tu mowa, ze mamy jesc Chrystusa naprawde? Zwlaszcza, ze nie ma tu juz mowy w kontekscie Wieczerzy? A moze chodzi tu raczej o to, zeby karmic sie Slowem Bozym, bo Jezus jest Slowem a Slowo Boze jest zywe, bo Jezus jest Zyciem..?

Maju te Słowa w zestawieniu z innymi fragmentami z Nowego Testamentu dot. Ciała i Krwi Pańskiej wskazują na Eucharystię.

Cytat:
Eucharystia to sztuczny twor i sztuczny wymysl KK. W Biblii nie ma mowy o Eucharystii.

Sto razy wypowiedziane kłamstwo staje się prawdą. Rolling Eyes

Cytat:
Krzyzujecie Chrystusa naprawde czy na niby?

Eucharystia nie jest krzyżowaniem.

Cytat:
A szkoda Madzka. Wielka szkoda. Bo sa.

Maju dla Ciebie są, a dla innych nie.

Cytat:
Ja Ci tylko probuje pokazac cos waznego, abys to zobaczyla, bo Ty odmawiasz zobaczenia, za wszelka cene odmawiasz Madzka..

A może odwrócimy strony... Dlaczego nie powiemy, że to Ty odmawiasz zobaczenia?

Cytat:
Kochana Madziu wiesz na poczatku kosciol byl po prostu powszechny?

A wiesz, że katolicki tj. powszechny. Jezyk

Cytat:
Kogo Pawel ganil czy nie Piotra samego? Dla was ponoc pierwszego papieza.. A ten papiez a propo byl zonaty... A wasz nie moze, dlaczego?
Nie rob z nich Madzka swietych, to byli wybrani ludzie, ale ludzie. TAk jak Dawid, czy nie grzeszyl ? Salomon? podobnie, Abraham tak samo..

Sama Ci mówiłam o sporze, co do obrzezania w wyniku czego byl wlasnie sobor jerozolimski.
A świętych nie robie, przecież ja wiem, że ludzie są grzeszni. Wesoly

Cytat:
Jakos wlasnie Zydzi kochana Madziu w to nie wierza i tego nie praktykuja..

Bo Żydzi to nie chrześcijanie. (Żydzi jako wierzący w judaizm) Wesoly

Cytat:
Maria przeciez grzeszyla Madzka, wiec jak mogla byc niepokalanie poczeta..?

Udowodnij, że grzeszyła... Wesoly

Cytat:
A wiesz, ze Slowo Boze mowi, zeby sie nie zwracac do zmarlych?

To chyba wywoływanie duchów...

Cytat:
Tak wiem, ze sa. Ale nie maja wszystkich prawa, prawda? Ale o tym juz nie mowisz, co..

Są naormalnyi księżmi, ale mają rodziny, gdyż nawrócili się z anglikalizmu na katolicyzm.

Cytat:
Przykladu chrztu dzieci tez nie znajdziesz w Pismie wiec nie ma moze byc o zadnej mocy takiego chrztu, bo to praktyki niebiblijne..

Mówiłam o chrztach całych domów, gdzie zapewne były rodziny.

Cytat:
Ale Ty wydajesz sie nie chcesz widziec zlych rzeczy i herezji, ktore sa w KK.

Że się nie zgadzam z Tobą to od razu zarzucasz mi, że nie chce czegos zobaczyć?
Widzę złe rzeczy, jakie robia ludzie KK, ale akurat z nauką sie zgadzam.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iks_iks
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:00, 22 Sty 2012    Temat postu:

Maju, podajesz zarzuty dawno już obalone i trochę oderwane od rzeczywistości. Liczysz na naiwność rozmówcy, czy faktycznie nie masz zielonego pojęcia o nauczaniu Kościoła Katolickiego?

I ta bajeczka o Leonie X i słowach, które fałszywie się mu przypisuje. To było całkiem poniżej poziomu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:48, 23 Sty 2012    Temat postu:

madźka. napisał:
Widzisz... nie tylko Biskup Rzymu, ale każdy inny też, jeżeli mówi w zgodzie z tym, co papież.
W KK jest coś takiego jak prymat piotrowy stąd też pewnie to, że Papież jest nieomylny.


Ale widzisz to sa ludzkie wymysly, a ja pytam na jakiej podstawie je uchwaliliscie? Skad na to mandat od Boga? Gdzie w Biblii masz na to dowod? Gdzie przyklad? Bo jesli nie ma, to skad w ogole ten pomysl i czy to nie swiadczy o pewnej arogancji..? No bo przeciez Biblia nie daje powodow, aby tak myslec i wierzyc, wiec na jakiej to podstawie? Chyba na to musi byc jakies werset jakas podstawa biblijna, bo to raczej wazna sprawa, nie uwazasz..? Ktos siebie okresla nieomylnym, wiec jesli nie dodajecie tego od siebie to podaj na to werset biblijny. Very Happy

madźka. napisał:
Ale sobie wnioski wyciągasz... Jak mówisz, że to ex cathedra i to nią nie jest, to to pisze.
A wiarygodny ten cytat nie jest, a nawet mało prawdopodobny na logikę.


Na logike...? Wg Ciebie logiczne jest to, ze jest ktos kto sie nie myli..? Pisalas, ze nieomylnosc to powolanie, ale na jaki werset sie powolujesz odnosnie tego? Gdzie Slowo o tym mowi? Kto byl w Biblii tak powolany? Bo ap. Piotr, pierwszy papiez podobno, a co zrobil ? Zaparl sie Jezusa...
P. Jezus nazwal go nawet szatanem.. Zobacz Meteusza 16,23
"A On, obróciwszy się, rzekł Piotrowi: Idź precz ode mnie, szatanie! Jesteś mi zgorszeniem, bo nie myślisz o tym, co Boskie, lecz o tym, co ludzkie. "
Ap. Pawel tez sie mylil..
A papieze sie nie myla, od 1870 r..??? To mozna tak ustalic data, ze od tej pory sie nie myla..?
wow..

madźka. napisał:
Krytykuje, to co złego robili Koryntianie.
Tak więc, gdy się zbieracie, nie ma u was spożywania Wieczerzy Pańskiej. 1Kor 11,20
Pierw krytykuje, co złe robią, a później wypowiada słowa podczas ostatniej wieczerzy- to co Jezus przekazał: 1Kor 11,23-26


Tak, Pawel krytykuje, ale co to pokazuje, ze co ci ludzie jedli i pili..? Krew i cialo czy raczej jedzenie? Jedzenie Madzka, zwykle jedzenie..
Widze Madzka, ze eucharystia to raczej wasza pieta achillesowa a nie doktryna z ktorej mozecie byc dumni, bo jest tak bardzo udowodniona biblijnie..
To wymysl czlowieka, to obraza Krzyz Chrystusa. Bo codziennie krzyzujecie Chrystusa ponownie, a Chrystus droga Madziu cierpial tylko raz i ofiara byla tylko raz, nie wiecej.. Ale to przeciez dobra rzecz, ze Chrystus zwyciezyl, ze wiecej nie bedzie cierpial prawda? Very Happy

madźka. napisał:
Maja, mówiłam, że przemienienie nie musi być i raczej nie jest w sensie fizycznym.


Nie musi byc? To skad wy wiecie czy cud sie wydarzyl czy nie?
Widzisz jak P. Jezus czynil cuda to one sie wszystkie dzialy wiesz.. Aboslutnie kazdy sie zamanifestowal, a wy mowicie, ze cos sie stalo chociaz nic nie widac.. Very Happy
Madziu kochana w jakim sensie jest to przemienienie? Dlaczego mowisz cos innego niz Biblia? Biblia nazywa to jedzeniem, jak pokazuje Koryntian ludzie jedli chleb i pili wino i niektorzy sie upijali nim i za to wlasnie Pawel ich ganil.. A Ty mowisz, ze ci ludzie upijali sie krwia, ktora wygladala jak wino i smakowala jak wino, ale byla krwia? I wszystko Ci sie zgadza tak..?

madźka. napisał:
Myślę, że takich słów by nie było, gdyby to było zwykłe żarcie:
Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej 1Kor 11,27
Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije. 1Kor 11,28-29


Po 1 dlaczego pomijasz te wersety, ktore ja przytoczylam..? Bo one mowia cos zgola innego.. A po 2 juz tez tlumaczylam o co tu moze chodzic: "A moze chodzi tu raczej o to, zeby karmic sie Slowem Bozym, bo Jezus jest Slowem a Slowo Boze jest zywe, bo Jezus jest Zyciem..?"
Ale zdajesz sie tego tez nie zauwazac...?! Jezus jest Glowa kosciola, wiec tu tez moze chodzic o szacunek wzgledem Jego Ciala. Mamy sobie wzajemnie uslugiwac, budowac sie wzajemnie. A Ty cytujes wciaz jeden werset, ktorego nie rozumiesz i ktory nie ma powiazania z innymi wersetami Madzka.
Sam kontekst wyraznie pokazuje, ze tu wcale nie chodzi o prawdziwe cialo i prawdziwa krew.
"Albowiem ja przejąłem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, której był wydany, wziął chleb, (24) a podziękowawszy, złamał i rzekł: Bierzcie, jedzcie, to jest ciało moje za was wydane; to czyńcie na pamiątkę moją. (25) Podobnie i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to nowe przymierze we krwi mojej; to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moją. (26) Albowiem, ilekroć ten chleb jecie, a z kielicha tego pijecie, śmierć Pańską zwiastujecie, aż przyjdzie."
P. Jezus wzial wiec chleb i zlamal go i powiedzial czyncie to na moja pamiatke..
Co mowi w. 26?? Ilekroc ten chleb jecie... smierc Panska zwiastujecie..
Widzisz to Madzka??? Ilekroc ten chleb jecie..

madźka. napisał:
Oj Maja Maja, trzeba całość czytać.


Ale nie czytasz Madzka, trzymasz sie jednego wersetu, a pokazuje Ci wiele, na ktore nie chcesz patrzec, bo mowia co innego niz ten cytat, na ktory sie powolujesz..

madźka. napisał:
Ty się pierw dowiedź czy faktycznie KK tak naucza, jak piszesz.


A nie naucza tak? Nie krzyzujecie Chrystusa co msze..? Kaplan nie ma takiej mocy? To zaprzeczasz temu co mowi podrecznik dla duchownych? Ty masz inna wiedze niz ci kaplani..? Uwazasz, ze oni sie myla, czy jak?
A moze to Ty Madzka powinnas sie zapytac jakiegos ksiedza jak to w takim razie u was na mszy jest..? Krzyzujecie Chrystusa co msze czy nie?

madźka. napisał:
Sto razy wypowiedziane kłamstwo staje się prawdą. Rolling Eyes


Ale ja jestem jak nabardziej otwarta, pokaz mi slowo 'eucharystia' w Biblii. Nie ma sprawy, moze sie myle i nie zauwazylam tego slowa? Prosze bardzo, wiec pokaz mi. Bo jesli tego tam nie ma, to co powiedzialas w komentarzu bedzie raczej mialo zastosowanie do Ciebie.. Bo jesli tego nie ma, a Ty wciaz mowisz, ze jest to znaczy, ze uwierzylas w to, ale na takiej zasadzie, ze wmowilas sobie to i teraz juz w to wierzysz tak jak by to bylo w Slowie..

madźka. napisał:
Eucharystia nie jest krzyżowaniem.


Ale czy nie ofiarujecie Chrystusa co msze..? Rozmawiamy o ukrzyzowaniu. Mnie nie interesuje dokladna definicja eucharystii Madzka. Trzymaj sie bardziej tematu.

madźka. napisał:
A wiesz, że katolicki tj. powszechny. Jezyk


Tak wiem o tym. Ale widzisz kosciol powszechny roznil sie od katolickiego.. A protestancki jest odpowiedzia na herezje katolickiego tak jak sprzedaz odpustow.. ! zakaz czytania Slowa Bozego, i inne, wlasnie na te rzeczy chrzescijanie mowili ja protestuje, ja sie nie zgadzam, Biblia tak nie uczy..

madźka. napisał:
Sama Ci mówiłam o sporze, co do obrzezania w wyniku czego byl wlasnie sobor jerozolimski.
A świętych nie robie, przecież ja wiem, że ludzie są grzeszni. Wesoly


Znowu niby odpowiadasz, ale tak naprawde zmieniasz temat..
Czyli mam rozumiec, ze nawet apostolowie to byli jednak tylko ludzie i nie byli nieomylni...? i mieli czasem rozne zdania..? Very Happy

madźka. napisał:
Bo Żydzi to nie chrześcijanie. (Żydzi jako wierzący w judaizm) Wesoly


Chyba sie mocno mylisz Madziu.. Bo widzisz sa tez Zydzi, ktorzy wierza w P. Jezusa... huraa...
Biblia mowi o tysiacach Zydow, ktorzy wierzyli w Jezusa i to na poczatku zwiastownia przez Piotra dobrej nowiny.
Natomiast Zydzi nie wierza ani w wniebowstapienie ani niepokalane poczecie Marii..
To niestety znowu dodane jest tylko przez KK..

madźka. napisał:
Udowodnij, że grzeszyła... Wesoly


Prosze bardzo.. Very Happy
Lukasza 1,47 "i rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim,"
Kto potrzebuje Zbawiciela? Od czego zbawia ten Zbawiciel? Czy nie od grzechow?
a oto inny werset
"jak napisano: Nie ma ani jednego sprawiedliwego, "
Ani jednego sprawiedliwego..
"gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, (24) i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie,"
Dalam Ci Madzka az 3 wersety jako dowod.
A Ty mi zadnego na potwierdzenie swojej tezy..

madźka. napisał:
To chyba wywoływanie duchów...


Oj Madzka nie czytasz uwaznie...
" niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, (11) ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych; (12) gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą."
Jest tu wymieniony i wrozbita osobno i czarodziej osobno i wzywajacy zmarlych osobno.. A wiec jak widac zadnej z tych rzeczy nam nie wolno robic.. Bo co mowi Slowo? "gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą"
No i powtorze jeszcze raz zagubiony werset "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,"
Jeden posrednik.. A wzywanie zmarlych to obrzydliwosc przed Bogiem...

madźka. napisał:
Są naormalnyi księżmi, ale mają rodziny, gdyż nawrócili się z anglikalizmu na katolicyzm.


Ale nie roznia sie niczym od ksiezy...? Nie ma roznicy miedzy nimi..? Na pewno..?! Very Happy

madźka. napisał:
Mówiłam o chrztach całych domów, gdzie zapewne były rodziny.


Madzka nie uciekaj od tematu i nie zmieniaj go.
rozmawialysmy o chrzecie dzieci, ze to sa niebiblijne praktyki. Tego nie znajdziesz w Pismie. Cale rodziny moga byc zbawione jak najbardziej, ale dotyczy to przeciez osob swiadomych i majacych rozroznienie miedzy dobrem a zlem.

madźka. napisał:
Że się nie zgadzam z Tobą to od razu zarzucasz mi, że nie chce czegos zobaczyć?
Widzę złe rzeczy, jakie robia ludzie KK, ale akurat z nauką sie zgadzam.


Widze jak jej bronisz. I mowisz, ze sie zgadzasz? ok.. Tak wybierasz to Twoja decyzja. Twoja wola.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:51, 23 Sty 2012    Temat postu:

iks_iks napisał:
Maju, podajesz zarzuty dawno już obalone i trochę oderwane od rzeczywistości. Liczysz na naiwność rozmówcy, czy faktycznie nie masz zielonego pojęcia o nauczaniu Kościoła Katolickiego?

I ta bajeczka o Leonie X i słowach, które fałszywie się mu przypisuje. To było całkiem poniżej poziomu.


Chetnie z Toba porozmawiam, ale musisz miec jakas podstawe Biblijna, a poki co to nie dajesz zadnego wersetu, zero cytatu tylko Twoje wlasne slowa jako zarzuty.. Goloslowne wypowiedzi niczego nie wnosza.
To troche za malo do dyskusji.
Bo jesli mi cos zarzucasz to pokaz co konkretnie i daj na to kontre nie Twoich wlasnych opinii i pogladow, ale cytat z Biblii.
A ja odpowiem.. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:48, 23 Sty 2012    Temat postu:

Urodziłem się w rodzinie muzułmańskiej, moim przodkiem był 'ALI IBN ABU TALIB , kuzyn proroka Mahometa, czwarty kalif. Od wczesnych lat byłem muzułmaninem spełniającym wszystkie nakazy islamu, od modlitwy do postu. Planowałem zostać imamem w meczecie, tak jak mój dziadek. Zacząłem studiować fikh (teologia muzułmańska) i Koran, lecz po jakimś czasie poczułem się znudzony czytając wciąż to samo.

Zauważyłem, że w islamie jest wiele odłamów, np. w moim kraju (Iraku) jest dużo szyitów. Dla sunnity, jakim byłem, wydawało się dziwne, że ktoś może wyznawać inną niż my wiarę i uważać się za muzułmanina. Dlatego postanowiłem zająć się różnymi szkołami myśli islamskiej.

Kiedy wiele przeczytałem na ten temat, najlepiej poznałem kierunek mu'tazila. Jest on najbardziej racjonalny ze wszystkich szkół, ponieważ używa myślenia logicznego i filozofii. Po raz pierwszy mój umysł został otwarty na inność, dlatego postanowiłem studiować inne religie. Rozpocząłem głoszenie Koranu (da'wa) kilku młodym chrześcijanom, używając mojej wiedzy i siły argumentów. Nie potrafili sobie poradzić z moimi argumentami, dlatego ich krewni poprosili, bym się spotkał
z ich księdzem.

Z księdzem poszło mi gorzej, ponieważ on odpowiedział na wszystkie moje trudne pytania. Po roku naszej znajomości ksiądz zmarł, ale zdołał zmienić moje wyobrażenia o chrześcijaństwie. Oczywiście nadal nie wierzyłem w Chrystusa, ale zacząłem inaczej postrzegać islam. Zauważyłem w nim wiele sprzeczności, zwłaszcza w porównaniu do chrześcijaństwa.

Pewnej nocy miałem sen. Mężczyzna z brodą mówił do mnie: "Synu, dlaczego atakujesz moje owce?" Zapytałem: "Kim jesteś, panie?" Odpowiedział mi:
"Jestem Jezusem Chrystusem". Odpowiedziałem na jego pytanie: "Panie,
nie atakuję twoich owiec, ale chcę sprowadzić te zabłąkane owieczki na prostą drogę".
Powiedział do mnie: "To ty jesteś zabłąkany - prosta droga to jestem Ja". Obudziłem się zadając sobie mnóstwo pytań: Czy rzeczywiście widziałem Jezusa? Czy naprawdę jestem zabłąkaną owcą? Co to znaczy? Czy oznacza to, że chrześcijanie mają rację, a ja jestem na złej drodze?

Jednak to był tylko sen. W swoich hadisach Mahomet mówił, że ten, kto widzi we śnie proroka, widzi go naprawdę, ponieważ szatan nie może udawać proroka. Dlatego należy go słuchać i robić, co powiedział. Tak twierdził Mahomet.
Po pewnym czasie, pełnym wątpliwości, porzuciłem obydwie religie. Zostałem niewierzącym.

W tym czasie mój ojciec (oficer wysokiej rangi) zginął w wypadku samochodowym, co uznaliśmy za zwykły przypadek. Dlatego kontynuowałem życie, jak poprzednio, wydając odziedziczoną po ojcu fortunę na złe rzeczy - trwoniąc pieniądze na seks, alkohol, narkotyki i inne przyjemności.

W pewnym momencie usłyszałem głos, który rozpoznałem jako głos Jezusa: "Natychmiast wyjedź ze swojego kraju!" Ten głos był tak wyraźny i mocny, że po przebudzeniu spakowałem walizkę i po upływie kilku godzin byłem za granicą. Udałem się do domu mojej matki, która pochodziła z innego kraju arabskiego.

Dopiero w samolocie zacząłem się zastanawiać nad moją ucieczką (był rok 1990, Irak nie był jeszcze w stanie wojny). Oskarżałem siebie o głupotę i brak rozwagi. W końcu pomyślałem sobie: "Cóż, będę miał wcześniejsze wakacje. W końcu za to też można podziękować Jezusowi". Wkrótce uśmiechałem się na myśl o tych grzechach, jakimi się zajmę w czasie mojego wyjazdu.

Kiedy dotarłem na miejsce, udałem się do domu mojego dziadka. Stamtąd zadzwoniłem do mamy do Iraku i powiedziałem: "Nie martw się o mnie, pobędę tu trochę i zaraz wrócę do domu". Na to matka odpowiedziała: "Nawet nie myśl o powrocie! Cały oddział policji poszukuje ciebie!" Byłem w szoku, ponieważ nigdy nie złamałem prawa, i nawet nie należałem do opozycji politycznej. Krzyknąłem: "CO? O czym ty mówisz?"
Odpowiedziała: "Szukają jakichś dokumentów, które schował twój ojciec, za co, jak powiedzieli, został zamordowany. Dzięki Bogu, że uciekłeś, bo oni myśleli, że ty masz te dokumenty. Zatrzymali też twoich braci (od innej matki)". Chcę zaznaczyć, że moja matka znajdowała się pod ochroną prawa, gdyż była dziennikarką pracującą w ambasadzie swojego kraju, dlatego jej nic nie mogli zrobić bez zezwolenia ministerstwa spraw zagranicznych.

Nie mogłem dojść do siebie. Bałem się nawet myśleć o tym, co mogło się wydarzyć!
Gdybym pozostał w Iraku, torturami zmuszono by mnie przyznać się do tego, czego nie popełniłem, a potem zamordowano by mnie. Uniknąłem wielkiego niebezpieczeństwa!
Nigdy nie pomyślałbym, że będę zmuszony uciekać ratując życie. Nawet nie przyszło mi nigdy do głowy, że mogę znaleźć się w niebezpieczeństwie.

Kto więc mógł znać moją przyszłość? Tylko Bóg mógł znać ją! Czyż zatem Jezus jest Bogiem? Byłem przerażony, i w takim stanie zapadłem w drzemkę. Po kilku godzinach przebudziłem się i zacząłem modlić się do Boga, szczerze prosząc o ukazanie mi prawdy i drogi.

Krótko potem znowu widziałem we śnie Jezusa. Powiedział do mnie: "Kocham cię.
Dlaczego ty nie chcesz mnie pokochać? Przyjdź do mnie, Ja mam dla ciebie plan".
Obudziłem się we łzach. On szukał mnie, a ja uciekałem przed Nim. Chciał, bym był z Nim, a ja nie byłem. Uratował mnie z paszczy irackiej machiny tortur, dlatego odpowiedziałem: "Idę do Ciebie, Jezu, nawet jeśli to będzie kosztowało mnie życie".
W tym momencie Jezus wszedł do mojego życia i został moim Panem i Zbawicielem.
Zostałem naprawdę oczyszczony Jego czystą krwią, stałem się nowym człowiekiem, na nowo narodzonym w Jego łasce.

Na początku miejscowi chrześcijanie nie chcieli mi pomóc, dlatego przez jakiś czas czułem się bardzo samotny. Był ze mną tylko Bóg. Jednak moją jedyną troską było przetrwanie, ponieważ cały mój majątek został w Iraku i władze go skonfiskowały.
Lecz Bóg pokazał mi, że ja nie mogę polegać jedynie na dobrach materialnych.
Kilka miesięcy później Irak zaatakował Kuwejt i denar iracki, który oficjalnie kosztował 3 dolary, a na czarnym rynku jedynie 30 centów, zupełnie stracił na wartości. Większość posiadanego majątku była w walucie irackiej zdeponowanej w banku, korzystałem z tych pieniędzy mieszkając w Iraku. Gdybym pozostawał w Iraku w czasie wojny w Zatoce Perskiej, zamiast 800 tys. dolarów zostałoby mi jedynie 800! Jestem wdzięczny Jezusowi, który pokazał mi, że mogę polegać tylko na Nim, a nie na rzeczach tego świata. To mi daje prawdziwy pokój.

Po dłuższym czasie, kiedy mieszkałem w kraju mojej matki i świadczyłem o Jezusie, miejscowe grupy ekstremistów islamskich odkryły, że jestem odstępcą od islamu.
Zgromadziły religijny sąd, który nakazał mi żałować apostazji i powrócić do islamu. W przeciwnym wypadku mieli mnie zabić jako apostatę (murtadd). Dali mi 2 dni do namysłu.

Udałem się na policję w poszukiwaniu pomocy, jednak zostałem aresztowany za antyislamską działalność zaburzającą spokój społeczności muzułmańskiej. Wrzucono mnie do więzienia i wszczęto dochodzenie. Pytano mnie o innych konwertytów oraz o misjonarzy. Całe szczęście, że nie zostałem jeszcze ochrzczony. Zadawano mi następujące pytania: "Czy byłeś ochrzczony? Kto ciebie ochrzcił? Do jakiego kościoła
chodziłeś? Kto ciebie ewangelizował?"

Pomogło mi, że byłem obywatelem innego państwa. Zwolniono mnie z nakazem opuszczenia kraju w bardzo krótkim czasie. Dzięki Bogu uzyskałem wizę do kraju Wschodniej Europy i mogłem opuścić kraj mojej matki w narzuconym mi czasie.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maja dnia Pon 20:52, 23 Sty 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 11:36, 24 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
Ale widzisz to sa ludzkie wymysly, a ja pytam na jakiej podstawie je uchwaliliscie? Skad na to mandat od Boga?

Prymat:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeżeli chodzi Ci dalej o nieomylność, to nie kręćmy się w kółko. Mamy inne zdanie i inaczej widzimy pewne kwestie najwidoczniej, które są opisane w Biblii. Dla mnie jest czymś logicznym i oczywistym, że chrześcijanie się nie mogą mylić w nauce o Bogu, a dla Ciebie nie... A że dla mnie jest to oczywiste, to już napisałam Ci na podstawie czego tak sądzę i podałam Ci parę faktów biblijnych.

Cytat:
Na logike...? Wg Ciebie logiczne jest to, ze jest ktos kto sie nie myli..?

Logicznym jest, że każdy się myli- patrząc czysto ludzko i na ludzkie sprawy. Papież też się myli normalnie w życiu. Jednak w tak ważnej sprawie jak nauka o Bogu, jaki jest, to mówiąc ex cathedra się nie myli.

Cytat:
P. Jezus nazwal go nawet szatanem.. Zobacz Meteusza 16,23
"A On, obróciwszy się, rzekł Piotrowi: Idź precz ode mnie, szatanie! Jesteś mi zgorszeniem, bo nie myślisz o tym, co Boskie, lecz o tym, co ludzkie. "
Ap. Pawel tez sie mylil..

Człowiek jak człowiek może wątpić... a akurat u Piotra doszedł strach przed konsekwencjami tego, że jest chrześcijaninem...
Widzisz... nazwał go szatanem, a dał mu klucze do Królestwa Niebieskiego. Wesoly

Cytat:
A papieze sie nie myla, od 1870 r..??? To mozna tak ustalic data, ze od tej pory sie nie myla..?

Widzisz Maju... podważasz dogmat, o którym mało co wiesz... Wiesz, że jest, ale aby go zrozumieć, to już się nie pokusiłaś... a nawet wystarczyło do takiej informacji, aby Wikipedię przeczytać.
[link widoczny dla zalogowanych]ści_papieża

Cytat:
Tak, Pawel krytykuje, ale co to pokazuje, ze co ci ludzie jedli i pili..? Krew i cialo czy raczej jedzenie? Jedzenie Madzka, zwykle jedzenie..

Nie rozumiesz, co chciałam Ci przekazać.
Maju... oni tak robilii- Paweł skrytykował i powiedział, że nie jest to Wieczerza Pańska, a później Jej sam przewodniczył, jakoby chciał pokazać, jak to ma wyglądać... Sam Apostoł Paweł praktykował, to co Jezus nakazał, a więc Eucharystię.

Cytat:
To wymysl czlowieka, to obraza Krzyz Chrystusa.

A więc w Biblii mamy nakaz do obrazy Krzyża Chrystusa i Apostoł Paweł, którego jak sama mówiłaś 3/4 Listów w Biblii, to są Jego, obrażał Chrystusa bo czynił Eucharystię.

Cytat:
Bo codziennie krzyzujecie Chrystusa ponownie, a Chrystus droga Madziu cierpial tylko raz i ofiara byla tylko raz, nie wiecej.. Ale to przeciez dobra rzecz, ze Chrystus zwyciezyl, ze wiecej nie bedzie cierpial prawda?

Maju... chyba w ogóle nie czytasz, co piszę, bo już mówiłaś na ten temat i Ci na to odpowiedziałam, że się zgadzam, że Jezus cierpiał raz. Napisałam Ci też, że Kościół katolicki tak nie naucza o Eucharystii, jak Ty to tutaj opisujesz. Eucharystia nie jest krzyżowaniem Chrystusa, a jest czynieniem tego, co on nakazał. Pisze jak byk w Biblii, żeby czynić to, co Jezus na Ostatniej Wieczerzy na Jego pamiątkę, a że chrześcijanie to czynili, to widać w Listach Apostoła PAwła- że On sam to czynił.

Cytat:
Nie musi byc? To skad wy wiecie czy cud sie wydarzyl czy nie?

Wiara.

Cytat:
Widzisz jak P. Jezus czynil cuda to one sie wszystkie dzialy wiesz..

Ja w to nie wątpię... Wesoly

Cytat:
Madziu kochana w jakim sensie jest to przemienienie? Dlaczego mowisz cos innego niz Biblia? Biblia nazywa to jedzeniem, jak pokazuje Koryntian ludzie jedli chleb i pili wino i niektorzy sie upijali nim i za to wlasnie Pawel ich ganil.. A Ty mowisz, ze ci ludzie upijali sie krwia, ktora wygladala jak wino i smakowala jak wino, ale byla krwia? I wszystko Ci sie zgadza tak..?

Maju zrobię to ostatni raz, bo chyba słuchasz tylko siebie, a mnie co najwyżej, jak zgaszonego radia...

Sam Jezus mówił:

Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. [/b]Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata J 6,51

Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie [b]spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.
J 6,53-56

Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!» Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana. Łk 22,19-20

To czynił Apostoł Paweł:

Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: «To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę». Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: «Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę». Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej.
Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije.
1Kor 11,23-29

Teraz pokażę pewne wnioski:
Jezus nakazuje spożywać swoje Ciało i pić swoją Krew:
Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie.
Picie Ciała i Krwi Pańskiej jest bardzo ważne w dziele zbawienia:
Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.
Ten kto spożywa Ciało i Krew, to...
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.

Po wypowiedzeniu przez Jezusa powyższych słów po pewnym czasie Jezus mówi:
To jest Ciało moje, które za was będzie wydane
Jak to uczynił?
Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał
Wniosek taki, że Jezus chleb nazwał swoim Ciałem... i tak samo Jezus nazwał wino swoją krwią.

Jezus powiedział:
to czyńcie na moją pamiątkę

Co robili chrześcijanie i czego nauczał Apostoł Paweł:
Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł [...

Wniosek taki, że chrześcijanie czynili, to co Jezus zrobił na Ostatniej wieczerzy, tak jak sam Jezus chciał, aby czynili, to na jego pamiątkę.

Maju.. to jest czysta Biblia. O fragmencie wcześniejszym, którym piszesz, to jak pisałam... to jest krytyka- pokazanie, że Koryntianie źle spożywali wieczerze Pańską, nie potrafili tego robić- tj. źle to robili. Apostoł ich skrytykował, nazwał to złem i dał przykład jak mają robić.

Cytat:
Po 1 dlaczego pomijasz te wersety, ktore ja przytoczylam..?

Nie pomijam, ale czegoś innego dotyczyły- to była krytyka i już to dawno Ci napisałam i wyżej też teraz wyjaśniłam.

Cytat:
Ale nie czytasz Madzka, trzymasz sie jednego wersetu, a pokazuje Ci wiele, na ktore nie chcesz patrzec, bo mowia co innego niz ten cytat, na ktory sie powolujesz..

Maju, ja je czytam z uwagą, a nie to co piszesz, że nie chce na nie patrzeć. Maju nic innego nie mówią, bo gdyby mówiły, to sprzeczności by były w samej Biblii. Wyjaśniłam Ci już bardzo dawno... że to krytyka tego, co robili, a później Apostoł i pokazał, jak się czyni Eucharystię. Krytykował, bo źle czynili Eucharystię i dał i po krytyce przykład jak mają to robić.
Żaden cytat nie mówi nic innego i nie może, bo będzie sprzeczność w Biblii- trzeba tylko czytać całości i wtedy się wszystko rozumie.

Cytat:
Krzyzujecie Chrystusa co msze czy nie?

Idź i zobacz czy w Kościele się kogokolwiek krzyżuje. Wesoly
Czy może się jednak robi, to co robił np. Apostoł Paweł, a co nakazał Jezus...

Cytat:
Ale ja jestem jak nabardziej otwarta, pokaz mi slowo 'eucharystia' w Biblii. Nie ma sprawy, moze sie myle i nie zauwazylam tego slowa? Prosze bardzo, wiec pokaz mi. Bo jesli tego tam nie ma, to co powiedzialas w komentarzu bedzie raczej mialo zastosowanie do Ciebie.. Ale ja jestem jak nabardziej otwarta, pokaz mi slowo 'eucharystia' w Biblii. Nie ma sprawy, moze sie myle i nie zauwazylam tego slowa? Prosze bardzo, wiec pokaz mi. Bo jesli tego tam nie ma, to co powiedzialas w komentarzu bedzie raczej mialo zastosowanie do Ciebie.. Bo jesli tego nie ma, a Ty wciaz mowisz, ze jest to znaczy, ze uwierzylas w to, ale na takiej zasadzie, ze wmowilas sobie to i teraz juz w to wierzysz tak jak by to bylo w Slowie..

Nie obraź się, ale pokaże Ci pewną analogię...

Pokaż mi w Biblii słowo Trójca Święta "Ale ja jestem jak nabardziej otwarta, pokaz mi slowo 'eucharystia' w Biblii. Nie ma sprawy, moze sie myle i nie zauwazylam tego slowa? Prosze bardzo, wiec pokaz mi. Bo jesli tego tam nie ma, to co powiedzialas w komentarzu bedzie raczej mialo zastosowanie do Ciebie.. Bo jesli tego nie ma, a Ty wciaz mowisz, ze jest to znaczy, ze uwierzylas w to, ale na takiej zasadzie, ze wmowilas sobie to i teraz juz w to wierzysz tak jak by to bylo w Slowie..".

Widzisz Maju... chyba się zgodzimy, że nie jest najważniejsza nazwa, ale to co ta nazwa oznacza... co się za nią kryje. Słowa Trójca Święta w Biblii nie ma, ale to co oznacza to Słowo już w niej jest.. tak samo ze słowem Eucharystia.

Cytat:
Ale widzisz kosciol powszechny roznil sie od katolickiego.. A protestancki jest odpowiedzia na herezje katolickiego tak jak sprzedaz odpustow.. ! zakaz czytania Slowa Bozego, i inne, wlasnie na te rzeczy chrzescijanie mowili ja protestuje, ja sie nie zgadzam, Biblia tak nie uczy..

Kościół protestancki też się różni od tego w Biblii...
No i dobrze, że się nie zgadzali.. bo to było złe, ale za tym poszło wielkie zło i nie tylko protest tego, co nazwali na początku złem w KK, a już więcej nauki z KK zmienili u siebie, jak np. sprawa Eucharystii. Wesoly

Cytat:
Czyli mam rozumiec, ze nawet apostolowie to byli jednak tylko ludzie i nie byli nieomylni...? i mieli czasem rozne zdania..?

Oczywiście, ale w sprawie nauczania, co do Boga ostatecznie się nie mylili.

Cytat:
Chyba sie mocno mylisz Madziu.. Bo widzisz sa tez Zydzi, ktorzy wierza w P. Jezusa... huraa...
Biblia mowi o tysiacach Zydow, ktorzy wierzyli w Jezusa i to na poczatku zwiastownia przez Piotra dobrej nowiny.
Natomiast Zydzi nie wierza ani w wniebowstapienie ani niepokalane poczecie Marii..
To niestety znowu dodane jest tylko przez KK..

Widzisz Maju... ja napisałam w nawiasie, że chodzi mi o Żydów, jako wierzących w judaizm, a owa religia nie uznaje JEzusa jako Mesjasza. Więc się Maju nie mylę, a po prostu czytasz niedokładnie albo nie wiesz, co to judaizm.

A więc rozumiem, że sugerujesz, że żaden Żyd się nie nawraca na katolicyzm? Skąd masz takie informacje? Chyba grubo się mylisz.

Cytat:
Dalam Ci Madzka az 3 wersety jako dowod.
A Ty mi zadnego na potwierdzenie swojej tezy..

Wcale nie udowodniłaś, że Maryja zgrzeszyła...

Poczytaj może jakiś komenatrzy mądrych na temat słów przy zwiastowaniu...

Cytat:
ani wzywający zmarłych

W Biblii Tysiąclecia przypis:

Pwt 18, 11 - Por. Wj 22,17; Kpł 19,31; Kpł 20,6.27; Lb 23,23; 1 Sm 15,23; 1 Sm 28,3-25 (inicjatorem jedynego, opisanego w Piśmie św. przekładu zapytywania zmarłych o przyszłość był król Saul, mimo że sam poprzednio wydał zakaz takich praktyk; por. przypis tamże).

Cytat:
Madzka nie uciekaj od tematu i nie zmieniaj go.

Co Ty piszesz, żadnych tematów nie zmieniam.
Było, jak najbardziej na temat- w Biblii pisze, że chrzczono całe domy- całe rodziny nic nie pisze o wyjątkach, że dzieci pomijano.

Cytat:
I mowisz, ze sie zgadzasz? ok.. Tak wybierasz to Twoja decyzja. Twoja wola.

Dziękuję. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:09, 24 Sty 2012    Temat postu:

madźka. napisał:

Prymat:
[link widoczny dla zalogowanych]


Tyle, ze widzisz Madzka, to zostalo dane wszystkim wierzacym, nie tylko Piotrowi.. Ktory zreszta po tym wielkim wyznaniu, ze Jezus jest Synem Bozym za chwile dostal bure od Jezusa, ktory Go nazwal szatanem...
Zobacz "Zaprawdę powiadam wam: Cokolwiek byście związali na ziemi, będzie związane i w niebie; i cokolwiek byście rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie." A wiec niestety Piotr nie mial monopolu na to wiesz.. To jest skierowane do kazdej wierzacej osoby.. Very Happy
Wiec jesli to tylko na tym sie opieracie - a pewnie na tym, to przykro mi, ale nieslusznie.. Piotr zreszta zapierajac sie Chrystusa i myslac ' o tym co ludzkie a nie o tym co Boze' pokazal tez, ze nieomylny to on na pewno nie jest.. Jezyk

madźka. napisał:
Jeżeli chodzi Ci dalej o nieomylność, to nie kręćmy się w kółko. Mamy inne zdanie i inaczej widzimy pewne kwestie najwidoczniej, które są opisane w Biblii. Dla mnie jest czymś logicznym i oczywistym, że chrześcijanie się nie mogą mylić w nauce o Bogu, a dla Ciebie nie... A że dla mnie jest to oczywiste, to już napisałam Ci na podstawie czego tak sądzę i podałam Ci parę faktów biblijnych.


Chrzesciajanie sie nie moga mylic i to dla Ciebie logiczne? Ale mowiac chrzescijanie masz chyba na mysli tylko was, katolikow..? Zgadza sie? Bo przeciez sa tez inni chrzescijanie i oni mowia co innego niz wy.. Wiec ktos sie tu jednak myli.. Oj Madzka znowu klania sie Twoje myslenie, ze wasz kosciol najlepszy..
Wiesz, ze we fragmencie: "A ja ci powiadam, że ty jesteś Piotr, i na tej skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go" jest pewna gra slow..? Piotr znaczy kamien - Πέτρος Petros - a Bog zbuduje kosciol nie na Petros, ale na πέτρα petra.. a to oznacza nie kamien, ale πέτρα petra czyli skale.
Nawet w Twoim linku jest takie zdanie: Uwaga: nikt nie twierdzi iż Petros i Petra to to samo słowo - są to oczywiście dwa różne słowa.
Czyli Bog nie zbuduje kosciola na Piotrze, ale na Piotra objawieniu, to jest skala. Objawienie od Boga..! Wesoly

madźka. napisał:
Logicznym jest, że każdy się myli- patrząc czysto ludzko i na ludzkie sprawy. Papież też się myli normalnie w życiu. Jednak w tak ważnej sprawie jak nauka o Bogu, jaki jest, to mówiąc ex cathedra się nie myli.


Naprawde sie nie myli..?, a przeciez ustanowil dogmaty o niepokalanym poczeciu i wniebowstapieniu Marii na podstawie wlasnej checi, pragnieniu, albo tez wizji, ale nie na podstawie Slowa Bozego.. Wiec chyba sie jednak pomylil.. Bo mowi cos czego nie ma w Slowie. A Slowo wrecz mowi, ze "wszyscy zgrzeszyli".. i nie ma ani jednego sprawiedliwego...
Wiec doklada cos do Slowa, czego w Nim nie ma.. A to powiedzial wlasnie ex cathedra.. Dzieki temu grzeszycie modlac sie do zmarlej Marii, dzieki temu grzeszycie uznajac jej posrednictwo, chociaz jedynym posrednikiem wg Slowa jest Jezus Chrystus..

madźka. napisał:
Człowiek jak człowiek może wątpić... a akurat u Piotra doszedł strach przed konsekwencjami tego, że jest chrześcijaninem...
Widzisz... nazwał go szatanem, a dał mu klucze do Królestwa Niebieskiego. Wesoly


Na pewno jemu tylko...? A moze wszystkim wierzacym..? Wesoly

madźka. napisał:
Widzisz Maju... podważasz dogmat, o którym mało co wiesz... Wiesz, że jest, ale aby go zrozumieć, to już się nie pokusiłaś... a nawet wystarczyło do takiej informacji, aby Wikipedię przeczytać.
[link widoczny dla zalogowanych]ści_papieża


Podawazam dogmat, bo wiem o nim wystarczajaco duzo a co najwazniejsze to, ze jest niebiblijny. W zasadzie to mi nawet wystarcza..
Skoro nie jest biblijny to jakie ma on w o ogole znaczenie..?
Jego sie nie da zrozumiec skoro to wymysl jedynie czlowieka, bo skoro pochodzi od czlowieka to ma tez jedynie ludzkie wyjasnienie, a to mnie zupelnie nie interesuje Madzka..
Wikipedia ma mi pokazac doktryne i co gorsza wyjasnic, ktorej nie ma w Biblii..? Prosze Cie Madzka.. ratunku.. to szokujace wrecz co mowisz..
To mowisz, ze bardziej wierzysz w wikipedie niz w Pismo..? wow.. Bo w Pismie tego nie ma..

madźka. napisał:
Nie rozumiesz, co chciałam Ci przekazać.
Maju... oni tak robilii- Paweł skrytykował i powiedział, że nie jest to Wieczerza Pańska, a później Jej sam przewodniczył, jakoby chciał pokazać, jak to ma wyglądać... Sam Apostoł Paweł praktykował, to co Jezus nakazał, a więc Eucharystię.


Alez to byla Wieczerza Panska, ale on krytykowal ich za to, ze oni zle sie podczas niej zachowywali, ze zle ja obchodzili, ze to nie godne, nie szanowali krwi i ciala Panskiego Madzka.. To wlasnie to o czym byla mowa.. To wlasnie brak szacunku wobec Boga i Jego Ciala jakim jest kosciol Bozy.. Nie spozywanie godne to brak szacunku krwi i ciala Panskiego.
Ap. Pawel praktykowal to tak jak powiedzial: "Albowiem ja przejąłem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, której był wydany, wziął chleb, (24) a podziękowawszy, złamał i rzekł: Bierzcie, jedzcie, to jest ciało moje za was wydane; to czyńcie na pamiątkę moją. (25) Podobnie i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to nowe przymierze we krwi mojej; to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moją. (26) Albowiem, ilekroć ten chleb jecie, a z kielicha tego pijecie, śmierć Pańską zwiastujecie, aż przyjdzie."
co pisze? ze wzial chleb.. zlamal ten chleb.. i nazwal to cialem.. i powiedzial to czyncie na moja pamiatke..
a potem znowu powtarza "Albowiem, ilekroć ten chleb jecie"..
Wiec cos wymyslasz Madzka.. Bo slowo mowi cos innego.. On wlasnie mowil, ze ilekroc ten chleb jecie.. Chleb Madzka.. A Ty wymyslasz jak zwykle swoje.. i nazywasz to jeszcze eucharystia.. Ale na jakiej podstawie Madzka..? Ale to niby ja nie rozumiem znowu...

madźka. napisał:
A więc w Biblii mamy nakaz do obrazy Krzyża Chrystusa i Apostoł Paweł, którego jak sama mówiłaś 3/4 Listów w Biblii, to są Jego, obrażał Chrystusa bo czynił Eucharystię.


Nie prawda, nikt nam nie daje ani powodu ani nakazu do obrazania krzyza Chrystusa. Sami wymysliliscie cos czego Biblia nie nie uczy i sami to praktykujecie..

madźka. napisał:
Maju... chyba w ogóle nie czytasz, co piszę, bo już mówiłaś na ten temat i Ci na to odpowiedziałam, że się zgadzam, że Jezus cierpiał raz. Napisałam Ci też, że Kościół katolicki tak nie naucza o Eucharystii, jak Ty to tutaj opisujesz. Eucharystia nie jest krzyżowaniem Chrystusa, a jest czynieniem tego, co on nakazał. Pisze jak byk w Biblii, żeby czynić to, co Jezus na Ostatniej Wieczerzy na Jego pamiątkę, a że chrześcijanie to czynili, to widać w Listach Apostoła PAwła- że On sam to czynił.


Ale wlasnie to czynienie wg was eucharystii powoduje krzyzowanie Chrystusa co msze.. To wlasnie wasze praktyki.. P. Jezus mowil, ze mamy czynic na pamiatke a wy doslownie chcecie krzyzowac Chrystusa co msze.. Ale na szczescie wasze praktyki sa puste, bo nie macie ani mocy ani mandatu by to robic, bo Chrystus juz odkupil ludzi i siedzi po prawicy Ojca w niebie.. Ciagle powolujesz sie na ap. Pawla a on wyraznie mowil, ze jadl chlebek.. a nie prawdziwe cialo Chrystusa..

madźka. napisał:
Wiara.


W zasadzie widzac jak bardzo walczysz to faktycznie widze, ze wierzysz w to, szkoda tylko, ze nie wierzysz Slowu a jedynie ludzkim tradycjom i dogmatom..

madźka. napisał:
Ja w to nie wątpię... Wesoly


To jednak nie przeszkadza wam czynic 'cudow zamiany' chleba w cialo i wina w krew i tego nie widzec..? Faktczynie to logiczne i widac konswekwencje.. Jezyk

madźka. napisał:
Maju zrobię to ostatni raz, bo chyba słuchasz tylko siebie, a mnie co najwyżej, jak zgaszonego radia...


Ja Cie slucham, ale Twoje wypowiedzi sa nielogiczne i bezpodstawne, ale wypowiadasz to w taki sposob, jakbys miala racje.. Ale na pewno wierzysz, ze ja masz..

madźka. napisał:
Sam Jezus mówił:

Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. [/b]Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata J 6,51


[b]Nie ma tu mowy o Wieczerzy, a jednak chodzi o Cialo Jezusa? Wiec czy nie pokazuje to, ze to tylko symbol, ze za Cialem Chrytusa kryje sie inny przekaz..?! Ze Jego Cialo to Jego Slowo? To Nim mamy sie karmic? Bo ono daje zycie i zbawia..?


madźka napisał:
Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. J 6,53-56


To wciaz to samo jedyne Slowo, na ktore sie powolujesz.. a przeciez inne wersety tlumacza to Slowo.. I pokazuja, ze tu tak naprawde wcale nie chodzi o jedzenie ciala, ale ze to tylko symbol.
Zobacz co mowi w. 57-58 "Jak mię posłał Ojciec, który żyje, a Ja przez Ojca żyję, tak i ten, kto mnie spożywa, żyć będzie przeze mnie. (5 Taki jest chleb, który z nieba zstąpił, nie taki, jaki jedli ojcowie i poumierali; kto spożywa ten chleb, żyć będzie na wieki."
Czyli widac, ze tym chlebem jest sam Jezus i mamy Go spozywac, a przeciez On jest Slowem Bozym i co mowi Biblia..? "rzekł: Napisano: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych. "
Mamy pozywac sie kazdym Slowem od Boga.. A co mowi do apostolow ..? "Jezus rzekł do nich: Moim pokarmem jest pełnić wolę tego, który mnie posłał, i dokonać jego dzieła" Pokarmem naszym tez jest pelnienie woli Bozej.
w. 58 tez nam cos pokazuje.. mowi o chlebie prawda? widzisz to? Ze Jezus jest chlebem, i mamy spozywac Jezusa.. On jest tym prawdziwym chlebem i pokarmem..

madźka napisał:
Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!» Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana. Łk 22,19-20


No ja tu widze to co mowilam.. Ze Jezus wzial chleb i go polamal i nazwal go swoim cialem.. i ze mamy to robic na Jego pamiatke.. Wiec tym samym potwierdzasz moje slowa..

madźka napisał:
To czynił Apostoł Paweł:

Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: «To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę». Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: «Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę». Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej.
Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije.
1Kor 11,23-29


Ja juz to cytowalam poprzednio, wiec chyba nie czytalas specjalnie mojego postu.. Bo ja opieralam sie wlasnie na tym cytacie..
Ale co on mowi..? Powtorze..
"wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł.. "
czyli wzial chleb i polamal chleb i nazwal go cialem... i mowil ze mamy to czynic na pamiatke..
a co jeszcze ponizej pisze..?
"Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb "
wiec ilekros spozywacie ten chleb.. nie cialo ale chleb...
Wiec co mowisz o ciele skoro wyraznie Pawel pisze o chlebku...? Wyraznie przeciez pisze o chlebie..

madźka napisał:

Teraz pokażę pewne wnioski:
Jezus nakazuje spożywać swoje Ciało i pić swoją Krew:
Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie.
Picie Ciała i Krwi Pańskiej jest bardzo ważne w dziele zbawienia:
Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.
Ten kto spożywa Ciało i Krew, to...
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.


Tylko jakie wnioski mozesz miec Madzka skoro pokazalas przeciez ze Pawel jadl nie cialo, ale zwykly chleb...?
A co to znaczy jesc Cialo Chrystusa co to znaczy karmic sie Jezusem czy nie oznacza, ze mamy wierzyc w Jego Slowo i co Ono mowi do nas? Ale wy nie wierzycie Madzka, ale wlasne dogmaty ustalacie..

madźka napisał:

Po wypowiedzeniu przez Jezusa powyższych słów po pewnym czasie Jezus mówi:
To jest Ciało moje, które za was będzie wydane
Jak to uczynił?
Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał
Wniosek taki, że Jezus chleb nazwał swoim Ciałem... i tak samo Jezus nazwał wino swoją krwią.


Dokladnie, ze nazwal tak, ze to symbol, ale nie ze to faktycznie cialo, ale symbol, tak to nazwal, ale co wzial i co polamal..? Chleb.. I podobnie z winem.. Jedli chleb i pili wino.. Czyli wnioski wnioskami, a praktyki praktykami co..

madźka napisał:
Jezus powiedział:
to czyńcie na moją pamiątkę

Co robili chrześcijanie i czego nauczał Apostoł Paweł:
Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł [...


Kolejny raz to samo, i to cos co nic nie wnosi nowego.., krecisz sie Madzka w kolko..

madźka napisał:

Wniosek taki, że chrześcijanie czynili, to co Jezus zrobił na Ostatniej wieczerzy, tak jak sam Jezus chciał, aby czynili, to na jego pamiątkę.


Nie prawda, niczego nie pokazalas, ale tylko sobie pokazalas co chcialas.. Ale wzielas to ze swoich przemyslen i wiary w to co chcesz wierzyc..
Wyraznie Pismo mowi o chlebie, i ten chleb zostal nazwany cialem.. Podobnie Pawel mowil o chlebie i winie.. I dlatego "niektorzy byli glodni a inni pijani"..

madźka napisał:
Maju.. to jest czysta Biblia. O fragmencie wcześniejszym, którym piszesz, to jak pisałam... to jest krytyka- pokazanie, że Koryntianie źle spożywali wieczerze Pańską, nie potrafili tego robić- tj. źle to robili. Apostoł ich skrytykował, nazwał to złem i dał przykład jak mają robić.


Czysta Biblia..? Prosze Cie Madzka.. Przeciez ja to czytam a nie zamykam oczu, ale mam otwarte i widze co piszesz..
Koryntianie zle spozywali Wieczerze, i Pawel ich za to ganil, bo to sie nazywa spozywanie niegodne Wieczerzy i to sie nazywa wlasnie jedzenie i picie sądu jesli sie nie spozywa godnie.. Zobacz sobie kontekst.. i zobacz 1 koryntian 11, 27. Ale jak widac oni jedli chleb a nie cialo, bo nie dzielili sie z innymi, nie czekali na nich, nie szanowali ich, a niektorzy byli ubodzy.. ale oni jednak jedli Wieczerze Panska.. Wlasnie ten fragment wyraznie pokazuje, ze to jedzenie, a nie cialo i krew.. I jakos wszyscy to rozumieja tylko nie katolicy.. Nie umiecie spojrzec na te wesety inaczej jak tylko przez pryzmat waszych ludzkich doktryn..

madźka napisał:
Nie pomijam, ale czegoś innego dotyczyły- to była krytyka i już to dawno Ci napisałam i wyżej też teraz wyjaśniłam.


Mi jedynie pokazalas, co ja wczesniej Tobie pokazywalam, ze Pawel mowil o zwyklym chlebie..

madźka napisał:
Maju, ja je czytam z uwagą, a nie to co piszesz, że nie chce na nie patrzeć. Maju nic innego nie mówią, bo gdyby mówiły, to sprzeczności by były w samej Biblii. Wyjaśniłam Ci już bardzo dawno... że to krytyka tego, co robili, a później Apostoł i pokazał, jak się czyni Eucharystię. Krytykował, bo źle czynili Eucharystię i dał i po krytyce przykład jak mają to robić.
Żaden cytat nie mówi nic innego i nie może, bo będzie sprzeczność w Biblii- trzeba tylko czytać całości i wtedy się wszystko rozumie.


Na pewno nie czytasz z uwaga skoro nie zauwazylas, ze ja powolywalam wczesniej sie na te same cytaty, na kore Ty sie powolujesz w tym obecnym poscie.. I piszesz tak jakbys zupelnie nie czytala tego co ja na ten temat pisalam..
Nie Madziu, nie byloby sprzecznosci, tylko trzeba jednak Biblie rozumiec calosciowo i w kontekscie, ale nie ma sprzecznosci odnosnie Wieczerzy. W zasadzie obstajac przy waszej interpretacji bylaby sprzecznosc z inymi wersetam.., ale tak nie jest. Wesoly

madźka napisał:
Idź i zobacz czy w Kościele się kogokolwiek krzyżuje. Wesoly
Czy może się jednak robi, to co robił np. Apostoł Paweł, a co nakazał Jezus...


Mistycznie krzyzujecie, bo u was wiele mistycznosci.. i przemiana chleba w cialo i ofiarowanie Chrystusa.. mistycyzm goni mistycyzm.. same tajemnice nie do ogladania ludzkimi oczami.. Wesoly
To tak w przeciewienstwie do tego co robil Chrystus na ziemi.. Bo Jego wszystkie cuda sie jednak manifestowaly.. a wasze sa ukryte, schowane i niewidzialne.. Jezyk

madźka napisał:
Nie obraź się, ale pokaże Ci pewną analogię...


ja sie latwo nie obrazam spokojna glowa.. Very Happy

Pokaż mi w Biblii słowo Trójca Święta "Ale ja jestem jak nabardziej otwarta, pokaz mi slowo 'eucharystia' w Biblii. Nie ma sprawy, moze sie myle i nie zauwazylam tego slowa? Prosze bardzo, wiec pokaz mi. Bo jesli tego tam nie ma, to co powiedzialas w komentarzu bedzie raczej mialo zastosowanie do Ciebie.. Bo jesli tego nie ma, a Ty wciaz mowisz, ze jest to znaczy, ze uwierzylas w to, ale na takiej zasadzie, ze wmowilas sobie to i teraz juz w to wierzysz tak jak by to bylo w Slowie..".

madźka napisał:
Widzisz Maju... chyba się zgodzimy, że nie jest najważniejsza nazwa, ale to co ta nazwa oznacza... co się za nią kryje. Słowa Trójca Święta w Biblii nie ma, ale to co oznacza to Słowo już w niej jest.. tak samo ze słowem Eucharystia.


To bzdurka co piszesz. Bo nie ma Slowa Trojca w Biblii, ale jest wielokrotnie Trojca wymieniona i to obok siebie, a wiadomo, ze kazda Osoba jest Bogiem. Wiec to tylko nazwanie tego innymi slowami, bo skoro obok sie wystepuje Bog Ojciec, Syn, Duch Sw. to dlaczego nie mozna nazwac tego Trojca...?
Wiec to przyklad zupelnie nie majacy sensu, i nie ma tu zadnej analogii niestety..
A eucharystii nie ma w Biblii nawet w przenosni, to jedynie wymysl czlowieka, ktory najpierw wymyslil filozofie a potem do niej znalazl Slowo, ktore to ponoc ma potwierdzac.. Tyle, ze jakos procz katolikow nikt na te sprawe tak nie patrzy.. Ciekawe czemu..? Very Happy
A moze to pokazuje, ze wierzysz nie w Slowo, ale w doktryne? Patrzysz schematem, bo wiesz co mowi wasza doktryna na ten temat...?

madźka napisał:
Kościół protestancki też się różni od tego w Biblii...
No i dobrze, że się nie zgadzali.. bo to było złe, ale za tym poszło wielkie zło i nie tylko protest tego, co nazwali na początku złem w KK, a już więcej nauki z KK zmienili u siebie, jak np. sprawa Eucharystii. Wesoly


Kosciol protestancki jest akurat nablizszy temu w Biblii.. Bo przede wszystkim co jest najwazniejsze to nie ustanawia sobie posrednikow, nie czyni obrazow, nie modli do zmarlych.. Balowchwalstwo jest zawsze balwochwalstwem jakkolwiek to nazwiesz.. A dla protestanta to obrzydliwosc, bo wie, ze to sie nie podoba Bogu. Wiec tego nie robi, a wiec tez nie ma porzeby uspakajania sumenia i wymyslania wymowek czemu to praktykuje... Poza tym nie chrzci dzieci, nie zakazuje czytania Biblii, nie wywysza ludzi.. itd.. Wiec z pewnymi wnioskami Madzka to ja bym sie na Twoim miejscu tak nie spieszyla.. Sam wasz kardynal Newman przyznal, ze "świątynie, kadzidło. świece. ofiary, woda święcona, święta, procesje, błogosławienie pól, szaty kapłańskie, habity, rzeźby i obrazy mają pogańskie korzenie”.. Sprawe eucharystii to juz omawialam wczesniej wiec po co sie powtarzac.. Jezyk

madźka napisał:
Oczywiście, ale w sprawie nauczania, co do Boga ostatecznie się nie mylili.


A jednak sie nie mylili.. Ale skad Ty to Madzka wzielas? Skoro i Piotr sie mylil, a to podobno wasz 1 papiez i Pawel sie mylil...
Ale Ty masz swoje wnioski jak zawsze nieomylne.. Jezyk

madźka napisał:
Widzisz Maju... ja napisałam w nawiasie, że chodzi mi o Żydów, jako wierzących w judaizm, a owa religia nie uznaje JEzusa jako Mesjasza. Więc się Maju nie mylę, a po prostu czytasz niedokładnie albo nie wiesz, co to judaizm.


Ale przeciez powolywalas sie na Zydow, ze oni ustnie przekazywali te wiedze, ze Maria byla wniebowzieta a wiec nie moglo tu chodzic o Zydow wierzacych w judaizm, bo przeciez to nie jest prawda, kto jak kto, ale wlasnie oni w to nie wierzyli.. Wiec co znowu wymyslasz Madzka.. Jezyk

madźka napisał:
A więc rozumiem, że sugerujesz, że żaden Żyd się nie nawraca na katolicyzm? Skąd masz takie informacje? Chyba grubo się mylisz.


Ja nie mowie, ze sie nie nawraca, ale ze Zydzi nie przekazywali tego ustnie, bo Zydzi judeistyczni w to nie wierzyli, a po drugie Biblia na ten temat nie mowi, wiec to wymysl KK.

madźka napisał:
Wcale nie udowodniłaś, że Maryja zgrzeszyła...


Ja nie, ale Slowo tak mowilo.. Kilkakrotnie.. A Ty nic, zero na ten temat. Nie masz wersetow na to co twierdzisz..
Ale tak w to wierzysz, bo....???? chcesz..? KK tak mowi..? to jednak za malo.. Przynajmniej dla mnie.. Wesoly

madźka napisał:
Poczytaj może jakiś komenatrzy mądrych na temat słów przy zwiastowaniu...


Czytalam Madzka i stad wiem, ze to samo slowo wywyzeszeniu, o lasce, skierowane do Marii odnosi sie do wszystkich wierzacych.. zobacz Efezjan 1,6.. polecam szczegolnie greke.. Wesoly

madźka napisał:
W Biblii Tysiąclecia przypis:

Pwt 18, 11 - Por. Wj 22,17; Kpł 19,31; Kpł 20,6.27; Lb 23,23; 1 Sm 15,23; 1 Sm 28,3-25 (inicjatorem jedynego, opisanego w Piśmie św. przekładu zapytywania zmarłych o przyszłość był król Saul, mimo że sam poprzednio wydał zakaz takich praktyk; por. przypis tamże).


Zapomnialas, jednak dodac, ze za to grozila smierc i jakis krol za to umarl.. A Ty znowu swoje szukasz mozliwosci zlamania tego slowa..? dla dobra waszej doktryny..? To Bog sie pomylil dajac taki rozkaz? To zmienil zdanie i to nie jest juz dla Niego obrzydliwe, tak myslisz..? Tak bardzo chcesz rozmawiac ze zmarlymi..? Nie ladnie..
Przypomnij sobie jednak jak skonczyl krol Saul, poczytaj, ze na poczatku on sam wydal dekret, ze nie mozna zwracac sie do zmarlych, ale potem w desperacji, bo Bog odstapil od niego, zaczal szukac pomocy u zmarlych.. a wczesniej sam mowil, ze grozi za to smierc.. taki dekret on sam wydal, wiec kobieta, ktora miala dla niego wywolac zmarla osobe (Samuela dokladnie) bala sie o swoja zycie..
Tak wiec Twoje argumenty sa raczej nie tylko bezpodstawne, ale i nie na miejscu.. szok..

madźka napisał:
Co Ty piszesz, żadnych tematów nie zmieniam.
Było, jak najbardziej na temat- w Biblii pisze, że chrzczono całe domy- całe rodziny nic nie pisze o wyjątkach, że dzieci pomijano.


Rozumiem Twoja taktyke, wszystkie Twoje wypowiedzi sa tego typu.. Ale widzisz Slowo mowi wyraznie.. "Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. (10) Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu."
Czy maly bobas moze cos powiedziec? A przeciez musi powiedziec, wyznac, ze Jezus jest jego Panem.. i musi uwierzyc.. a maly bobasek nie wie nic zupelnie nic, bo go interesuje tylko papu i milosc mamy..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iks_iks
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:13, 25 Sty 2012    Temat postu:

maja napisał:
iks_iks napisał:
Maju, podajesz zarzuty dawno już obalone i trochę oderwane od rzeczywistości. Liczysz na naiwność rozmówcy, czy faktycznie nie masz zielonego pojęcia o nauczaniu Kościoła Katolickiego?

I ta bajeczka o Leonie X i słowach, które fałszywie się mu przypisuje. To było całkiem poniżej poziomu.


Chetnie z Toba porozmawiam, ale musisz miec jakas podstawe Biblijna, a poki co to nie dajesz zadnego wersetu, zero cytatu tylko Twoje wlasne slowa jako zarzuty.. Goloslowne wypowiedzi niczego nie wnosza.
To troche za malo do dyskusji.
Bo jesli mi cos zarzucasz to pokaz co konkretnie i daj na to kontre nie Twoich wlasnych opinii i pogladow, ale cytat z Biblii.
A ja odpowiem.. Wesoly


Zupełnie nie wiem po co tu cytat z Biblii? Jeśli chodzi o konkret to był - zarzuciłem Ci błąd historyczny polegający na przypisywaniu Leonowi X słów, których nie wypowiedział. Kwestia czysto naukowa, która nie wymaga poparcia Biblijnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rania
VIP
VIP



Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:41, 25 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
To bzdurka co piszesz. Bo nie ma Slowa Trojca w Biblii, ale jest wielokrotnie Trojca wymieniona i to obok siebie, a wiadomo, ze kazda Osoba jest Bogiem. Wiec to tylko nazwanie tego innymi slowami, bo skoro obok sie wystepuje Bog Ojciec, Syn, Duch Sw. to dlaczego nie mozna nazwac tego Trojca...?


zaprezentowalas jawne balwochwalstwo

Cytat:
Balowchwalstwo jest zawsze balwochwalstwem jakkolwiek to nazwiesz.. A dla protestanta to obrzydliwosc, bo wie, ze to sie nie podoba Bogu. Wiec tego nie robi, a wiec tez nie ma porzeby uspakajania sumenia i wymyslania wymowek czemu to praktykuje...


czy ty w ogole myslisz jak piszesz?
ilosc nie znaczy jakosc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 11:51, 25 Sty 2012    Temat postu:

Maju, szczerze, to nie chce mnie się odpisywać na Twojego posta.
Wybacz, ale nie czepię się każdego Twojego słowa, bo zwyczajnie szkoda mojego czasu i słów, aby pisać w kółko to samo. Ale powiem... Najtrudniej jest zrozumieć, że ktoś czegoś nie pojmuje, jak to się wydaje takie oczywiste. Wesoly

Cytat:
Zobacz "Zaprawdę powiadam wam: Cokolwiek byście związali na ziemi, będzie związane i w niebie; i cokolwiek byście rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie."

Tak, to zostało rozszerzone.

Cytat:
Wiec jesli to tylko na tym sie opieracie - a pewnie na tym, to przykro mi, ale nieslusznie..

To z pewnością w ogóle nie czytasz, to co jest w linku, a zapewne sama oczekujesz, że ludzie będą czytać, to co Ty podajesz do informacji.

Cytat:
Chrzesciajanie sie nie moga mylic i to dla Ciebie logiczne? Ale mowiac chrzescijanie masz chyba na mysli tylko was, katolikow..? Zgadza sie? Bo przeciez sa tez inni chrzescijanie i oni mowia co innego niz wy.. Wiec ktos sie tu jednak myli.. Oj Madzka znowu klania sie Twoje myslenie, ze wasz kosciol najlepszy.

Nie postrzegam tego lepszy, najlepszy. Myśląc o chrześcijanach, to miałam na myśli sukcesję całą od pierwszych chrześcijan, że jedność jest fundametem chrześcijaństwa, jednak się ono podzieliło- to sprawa czysto ludzka i w niej nie ma Boga.

Cytat:
Czyli Bog nie zbuduje kosciola na Piotrze, ale na Piotra objawieniu, to jest skala.

Na Piotra objawieniu, a więc na tym co do wierzenia on poda. Jezyk i jego następcy. Wesoly
(nie czytać poważnie, ale co tam...)

Cytat:
Podawazam dogmat, bo wiem o nim wystarczajaco duzo

No widać, jak dużo...

Cytat:
Wikipedia ma mi pokazac doktryne i co gorsza wyjasnic, ktorej nie ma w Biblii..? Prosze Cie Madzka.. ratunku.. to szokujace wrecz co mowisz..

Jeżeli Ciebie szokuje zwykła wiedza, jak jest dany dogmat rozumiany, to przykro mi bardzo.

Cytat:
Alez to byla Wieczerza Panska, ale on krytykowal ich za to, ze oni zle sie podczas niej zachowywali, ze zle ja obchodzili, ze to nie godne, nie szanowali krwi i ciala Panskiego Madzka.. To wlasnie to o czym byla mowa..

No przecież o tym mówiłam. Wesoly

Cytat:
co pisze? ze wzial chleb.. zlamal ten chleb.. i nazwal to cialem.. i powiedzial to czyncie na moja pamiatke..
a potem znowu powtarza "Albowiem, ilekroć ten chleb jecie"..
Wiec cos wymyslasz Madzka.. Bo slowo mowi cos innego.. On wlasnie mowil, ze ilekroc ten chleb jecie.. Chleb Madzka..

Maju czy ja przeczę, że to chleb?
Co do chleba zostało powiedziane: "to jest ciało moje".
Dlatego katolicy wierzą w to... Plus reszta cytatów, które Ci przytoczyłam z Ew. Jana... Kolejny raz tego nie będę robiła.

Maju, co z cudami eucharystycznymi? Wyjaśnij mi to, proszę.

Cytat:
Nie prawda, nikt nam nie daje ani powodu ani nakazu do obrazania krzyza Chrystusa. Sami wymysliliscie cos czego Biblia nie nie uczy i sami to praktykujecie..

A katolicy robią tylko to, co pisze w Biblii, co robił Apostoł Paweł. Te same słowa się Maju wypowiada... innego "czary mary" nie ma. Wesoly

Cytat:
Ale wlasnie to czynienie wg was eucharystii powoduje krzyzowanie Chrystusa co msze.

Proszę mi wykazać, to w nauce Kościoła katolickiego... Wesoly

Cytat:
Ciagle powolujesz sie na ap. Pawla a on wyraznie mowil, ze jadl chlebek.. a nie prawdziwe cialo Chrystusa..

No my też "jemy chlebek"... a w Biblii jest powiedziane, że to Ciało Chrystusa i tak sobie katolicy wierzą.

Cytat:
W zasadzie widzac jak bardzo walczysz to faktycznie widze, ze wierzysz w to, szkoda tylko, ze nie wierzysz Slowu a jedynie ludzkim tradycjom i dogmatom..

A może ja nie wierzę, a zwyczajnie uważam, że KK jest ok, tj jego nauka jako chrześcijańska? Jezyk
Widzisz tylko, że katolicy wierzą w to co jest w Biblii, ale poza tym uznają Tradycję.


Cytat:
Ja Cie slucham, ale Twoje wypowiedzi sa nielogiczne i bezpodstawne

Myślę, że obiektywnie patrząc można pozwolić katolikom wierzyć w transsubstanjację na podstawie Biblii. Ale najlepiej zapytać ATEISTĘ czy z takich cytatów można taki wniosek wyciągnąć. Znasz taką osobę obiektywną, która się wypowie? Jak chcesz, to ja się zapytam Lestiego (Lestath)... kiedyś się wypowiadał na tym forum.

Cytat:
Nim mamy sie karmic? Bo ono daje zycie i zbawia..?

To dlaczego w Biblii pisze, że jeżeli ktoś spożywe "ten chlebek" niegodnie, to na własne potępienie i jest winny Ciała i Krwi Pańskiej?

Cytat:
Czyli widac, ze tym chlebem jest sam Jezus i mamy Go spozywac, a przeciez On jest Slowem Bozym i co mowi Biblia..? "rzekł: Napisano: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych. "
Mamy pozywac sie kazdym Slowem od Boga.. A co mowi do apostolow ..? "Jezus rzekł do nich: Moim pokarmem jest pełnić wolę tego, który mnie posłał, i dokonać jego dzieła" Pokarmem naszym tez jest pelnienie woli Bozej.
w. 58 tez nam cos pokazuje.. mowi o chlebie prawda? widzisz to? Ze Jezus jest chlebem, i mamy spozywac Jezusa.. On jest tym prawdziwym chlebem i pokarmem..

Maju.. pięknie wszystko, ale jak zestawisz, to z Ostatnią Wieczerzą, to Ciało i Krew Chrystusa, to "wino i chlebek".

(chyba takim językiem z Tobą trzeba...)

Cytat:
Tylko jakie wnioski mozesz miec Madzka skoro pokazalas przeciez ze Pawel jadl nie cialo, ale zwykly chleb...?

Powtórzę się, jeżeli to jest zwykły chleb, to dlaczego:
w Biblii pisze, że jeżeli ktoś spożywe "ten chlebek" niegodnie, to na własne potępienie i jest winny Ciała i Krwi Pańskiej?

Cytat:
Dokladnie, ze nazwal tak, ze to symbol, ale nie ze to faktycznie cialo

Powiedział: to jest Ciało moje...

Cytat:
Nie umiecie spojrzec na te wesety inaczej jak tylko przez pryzmat waszych ludzkich doktryn..

A może to inni się mylą, a nie katolicy?
To co napisałaś, że tak robili to prawda... sama napisałam, że Apostoł krytykował ich za to, ale to podważa w żąden sposób trassubstancjacji.

Cytat:
Na pewno nie czytasz z uwaga skoro nie zauwazylas, ze ja powolywalam wczesniej sie na te same cytaty, na kore Ty sie powolujesz w tym obecnym poscie.. I piszesz tak jakbys zupelnie nie czytala tego co ja na ten temat pisalam..

Maju.. widzisz ja też bardzo dawno Ci o nich pisałam, a teraz podsumowałam ostatni raz, jak Ci mówiłam.

Cytat:
W zasadzie obstajac przy waszej interpretacji bylaby sprzecznosc z inymi wersetam.., ale tak nie jest.

No, ale jakoś ja nie widzę sprzeczności.

Cytat:
Wiec to tylko nazwanie tego innymi slowami, bo skoro obok sie wystepuje Bog Ojciec, Syn, Duch Sw. to dlaczego nie mozna nazwac tego Trojca...?

Jak innymi?
Trójca Święta, to Bóg w Trzech Osobach, a więc Bóg Ojciec jest inną Osobą, Jezus tak samo i Duch Święty...
A w odniesieniu Trójcy problem w tym, że te trzy osoby tak na prawdę to JEDEN BÓG, a nie zwykłe nazwanie, bo to obok siebie... Teraz to herezje głosisz.

Cytat:
To bzdurka co piszesz. Bo nie ma Slowa Trojca w Biblii, ale jest wielokrotnie Trojca wymieniona i to obok siebie

Może, to co Ty piszesz jest bzdurą?

Cytat:
A eucharystii nie ma w Biblii nawet w przenosni, to jedynie wymysl czlowieka, ktory najpierw wymyslil filozofie a potem do niej znalazl Slowo, ktore to ponoc ma potwierdzac.. Tyle, ze jakos procz katolikow nikt na te sprawe tak nie patrzy.. Ciekawe czemu..?

Eucharystii nie ma napisanej w Biblii, ale to słowo jest synonimem tego, co w Biblii. Wesoly

Cytat:
A jednak sie nie mylili.. Ale skad Ty to Madzka wzielas? Skoro i Piotr sie mylil, a to podobno wasz 1 papiez i Pawel sie mylil...

Może w Biblii jest jakiś błąd? Rolling Eyes
Proszę... pokaż mi w jakiej nauce mylił się pierwszy Kościół... bo ja o tym mówię..

Cytat:
Ale przeciez powolywalas sie na Zydow, ze oni ustnie przekazywali te wiedze, ze Maria byla wniebowzieta a wiec nie moglo tu chodzic o Zydow wierzacych w judaizm, bo przeciez to nie jest prawda, kto jak kto, ale wlasnie oni w to nie wierzyli.. Wiec co znowu wymyslasz Madzka..

Co Ty gadasz?
Ja się na żądnych Żydów nie powoływałam.. mówiłam, że mogło być przekazywane ustnie... i Tradycja to jest przekaz ustny, ale nie Żydów, a chrześcijan Wesoly.. Oj Maja...

Cytat:
Ja nie mowie, ze sie nie nawraca, ale ze Zydzi nie przekazywali tego ustnie, bo Zydzi judeistyczni w to nie wierzyli

No jasne, że wyznawcy judiazmu w to nie wierzą... ale chrześcijanie, jak najabrdziej mogli wierzyć.


Nieprzyjemnie się Maju z Tobą dyskutuje...
Wiesz w swoje, a ja będę wierzyć w swoje. Najważniejsze, aby być szczerym samym ze sobą.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Śro 11:54, 25 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rania
VIP
VIP



Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:14, 25 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
Nieprzyjemnie się Maju z Tobą dyskutuje...

popieram Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:19, 25 Sty 2012    Temat postu:

iks_iks napisał:
maja napisał:
iks_iks napisał:
Maju, podajesz zarzuty dawno już obalone i trochę oderwane od rzeczywistości. Liczysz na naiwność rozmówcy, czy faktycznie nie masz zielonego pojęcia o nauczaniu Kościoła Katolickiego?

I ta bajeczka o Leonie X i słowach, które fałszywie się mu przypisuje. To było całkiem poniżej poziomu.


Chetnie z Toba porozmawiam, ale musisz miec jakas podstawe Biblijna, a poki co to nie dajesz zadnego wersetu, zero cytatu tylko Twoje wlasne slowa jako zarzuty.. Goloslowne wypowiedzi niczego nie wnosza.
To troche za malo do dyskusji.
Bo jesli mi cos zarzucasz to pokaz co konkretnie i daj na to kontre nie Twoich wlasnych opinii i pogladow, ale cytat z Biblii.
A ja odpowiem.. Wesoly


Zupełnie nie wiem po co tu cytat z Biblii? Jeśli chodzi o konkret to był - zarzuciłem Ci błąd historyczny polegający na przypisywaniu Leonowi X słów, których nie wypowiedział. Kwestia czysto naukowa, która nie wymaga poparcia Biblijnego.


Wiesz nawet Madzka wie, ze ten cytat przypisywano temu papiezowi.. Wiec moze jednak..? Wyglada na to, ze on nie raz go cytowal wiesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:22, 25 Sty 2012    Temat postu:

Rania napisał:
Cytat:
To bzdurka co piszesz. Bo nie ma Slowa Trojca w Biblii, ale jest wielokrotnie Trojca wymieniona i to obok siebie, a wiadomo, ze kazda Osoba jest Bogiem. Wiec to tylko nazwanie tego innymi slowami, bo skoro obok sie wystepuje Bog Ojciec, Syn, Duch Sw. to dlaczego nie mozna nazwac tego Trojca...?


zaprezentowalas jawne balwochwalstwo

Cytat:
Balowchwalstwo jest zawsze balwochwalstwem jakkolwiek to nazwiesz.. A dla protestanta to obrzydliwosc, bo wie, ze to sie nie podoba Bogu. Wiec tego nie robi, a wiec tez nie ma porzeby uspakajania sumenia i wymyslania wymowek czemu to praktykuje...


czy ty w ogole myslisz jak piszesz?
ilosc nie znaczy jakosc


Tak wiem Rania co pisze. Pisalam o balwochwalstwie czyli modlitwie do swietych i aniolow i obrazow i zmarlych ludzi.. To sie wlasnie nazywa balwochwalstwo. Dla protestanta to jest obrzydliwosc, dlatego, ze dla Boga to obrzydliwosc.. Wesoly
A Trojca to nie balwochwalstwo, bo Bog jest TROJJEDYNY.. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:32, 25 Sty 2012    Temat postu:

madźka. napisał:
Maju, szczerze, to nie chce mnie się odpisywać na Twojego posta.
Wybacz, ale nie czepię się każdego Twojego słowa, bo zwyczajnie szkoda mojego czasu i słów, aby pisać w kółko to samo. Ale powiem... Najtrudniej jest zrozumieć, że ktoś czegoś nie pojmuje, jak to się wydaje takie oczywiste. Wesoly

Cytat:
Zobacz "Zaprawdę powiadam wam: Cokolwiek byście związali na ziemi, będzie związane i w niebie; i cokolwiek byście rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie."

Tak, to zostało rozszerzone.

Cytat:
Wiec jesli to tylko na tym sie opieracie - a pewnie na tym, to przykro mi, ale nieslusznie..

To z pewnością w ogóle nie czytasz, to co jest w linku, a zapewne sama oczekujesz, że ludzie będą czytać, to co Ty podajesz do informacji.

Cytat:
Chrzesciajanie sie nie moga mylic i to dla Ciebie logiczne? Ale mowiac chrzescijanie masz chyba na mysli tylko was, katolikow..? Zgadza sie? Bo przeciez sa tez inni chrzescijanie i oni mowia co innego niz wy.. Wiec ktos sie tu jednak myli.. Oj Madzka znowu klania sie Twoje myslenie, ze wasz kosciol najlepszy.

Nie postrzegam tego lepszy, najlepszy. Myśląc o chrześcijanach, to miałam na myśli sukcesję całą od pierwszych chrześcijan, że jedność jest fundametem chrześcijaństwa, jednak się ono podzieliło- to sprawa czysto ludzka i w niej nie ma Boga.

Cytat:
Czyli Bog nie zbuduje kosciola na Piotrze, ale na Piotra objawieniu, to jest skala.

Na Piotra objawieniu, a więc na tym co do wierzenia on poda. Jezyk i jego następcy. Wesoly
(nie czytać poważnie, ale co tam...)

Cytat:
Podawazam dogmat, bo wiem o nim wystarczajaco duzo

No widać, jak dużo...

Cytat:
Wikipedia ma mi pokazac doktryne i co gorsza wyjasnic, ktorej nie ma w Biblii..? Prosze Cie Madzka.. ratunku.. to szokujace wrecz co mowisz..

Jeżeli Ciebie szokuje zwykła wiedza, jak jest dany dogmat rozumiany, to przykro mi bardzo.

Cytat:
Alez to byla Wieczerza Panska, ale on krytykowal ich za to, ze oni zle sie podczas niej zachowywali, ze zle ja obchodzili, ze to nie godne, nie szanowali krwi i ciala Panskiego Madzka.. To wlasnie to o czym byla mowa..

No przecież o tym mówiłam. Wesoly

Cytat:
co pisze? ze wzial chleb.. zlamal ten chleb.. i nazwal to cialem.. i powiedzial to czyncie na moja pamiatke..
a potem znowu powtarza "Albowiem, ilekroć ten chleb jecie"..
Wiec cos wymyslasz Madzka.. Bo slowo mowi cos innego.. On wlasnie mowil, ze ilekroc ten chleb jecie.. Chleb Madzka..

Maju czy ja przeczę, że to chleb?
Co do chleba zostało powiedziane: "to jest ciało moje".
Dlatego katolicy wierzą w to... Plus reszta cytatów, które Ci przytoczyłam z Ew. Jana... Kolejny raz tego nie będę robiła.

Maju, co z cudami eucharystycznymi? Wyjaśnij mi to, proszę.

Cytat:
Nie prawda, nikt nam nie daje ani powodu ani nakazu do obrazania krzyza Chrystusa. Sami wymysliliscie cos czego Biblia nie nie uczy i sami to praktykujecie..

A katolicy robią tylko to, co pisze w Biblii, co robił Apostoł Paweł. Te same słowa się Maju wypowiada... innego "czary mary" nie ma. Wesoly

Cytat:
Ale wlasnie to czynienie wg was eucharystii powoduje krzyzowanie Chrystusa co msze.

Proszę mi wykazać, to w nauce Kościoła katolickiego... Wesoly

Cytat:
Ciagle powolujesz sie na ap. Pawla a on wyraznie mowil, ze jadl chlebek.. a nie prawdziwe cialo Chrystusa..

No my też "jemy chlebek"... a w Biblii jest powiedziane, że to Ciało Chrystusa i tak sobie katolicy wierzą.

Cytat:
W zasadzie widzac jak bardzo walczysz to faktycznie widze, ze wierzysz w to, szkoda tylko, ze nie wierzysz Slowu a jedynie ludzkim tradycjom i dogmatom..

A może ja nie wierzę, a zwyczajnie uważam, że KK jest ok, tj jego nauka jako chrześcijańska? Jezyk
Widzisz tylko, że katolicy wierzą w to co jest w Biblii, ale poza tym uznają Tradycję.


Cytat:
Ja Cie slucham, ale Twoje wypowiedzi sa nielogiczne i bezpodstawne

Myślę, że obiektywnie patrząc można pozwolić katolikom wierzyć w transsubstanjację na podstawie Biblii. Ale najlepiej zapytać ATEISTĘ czy z takich cytatów można taki wniosek wyciągnąć. Znasz taką osobę obiektywną, która się wypowie? Jak chcesz, to ja się zapytam Lestiego (Lestath)... kiedyś się wypowiadał na tym forum.

Cytat:
Nim mamy sie karmic? Bo ono daje zycie i zbawia..?

To dlaczego w Biblii pisze, że jeżeli ktoś spożywe "ten chlebek" niegodnie, to na własne potępienie i jest winny Ciała i Krwi Pańskiej?

Cytat:
Czyli widac, ze tym chlebem jest sam Jezus i mamy Go spozywac, a przeciez On jest Slowem Bozym i co mowi Biblia..? "rzekł: Napisano: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych. "
Mamy pozywac sie kazdym Slowem od Boga.. A co mowi do apostolow ..? "Jezus rzekł do nich: Moim pokarmem jest pełnić wolę tego, który mnie posłał, i dokonać jego dzieła" Pokarmem naszym tez jest pelnienie woli Bozej.
w. 58 tez nam cos pokazuje.. mowi o chlebie prawda? widzisz to? Ze Jezus jest chlebem, i mamy spozywac Jezusa.. On jest tym prawdziwym chlebem i pokarmem..

Maju.. pięknie wszystko, ale jak zestawisz, to z Ostatnią Wieczerzą, to Ciało i Krew Chrystusa, to "wino i chlebek".

(chyba takim językiem z Tobą trzeba...)

Cytat:
Tylko jakie wnioski mozesz miec Madzka skoro pokazalas przeciez ze Pawel jadl nie cialo, ale zwykly chleb...?

Powtórzę się, jeżeli to jest zwykły chleb, to dlaczego:
w Biblii pisze, że jeżeli ktoś spożywe "ten chlebek" niegodnie, to na własne potępienie i jest winny Ciała i Krwi Pańskiej?

Cytat:
Dokladnie, ze nazwal tak, ze to symbol, ale nie ze to faktycznie cialo

Powiedział: to jest Ciało moje...

Cytat:
Nie umiecie spojrzec na te wesety inaczej jak tylko przez pryzmat waszych ludzkich doktryn..

A może to inni się mylą, a nie katolicy?
To co napisałaś, że tak robili to prawda... sama napisałam, że Apostoł krytykował ich za to, ale to podważa w żąden sposób trassubstancjacji.

Cytat:
Na pewno nie czytasz z uwaga skoro nie zauwazylas, ze ja powolywalam wczesniej sie na te same cytaty, na kore Ty sie powolujesz w tym obecnym poscie.. I piszesz tak jakbys zupelnie nie czytala tego co ja na ten temat pisalam..

Maju.. widzisz ja też bardzo dawno Ci o nich pisałam, a teraz podsumowałam ostatni raz, jak Ci mówiłam.

Cytat:
W zasadzie obstajac przy waszej interpretacji bylaby sprzecznosc z inymi wersetam.., ale tak nie jest.

No, ale jakoś ja nie widzę sprzeczności.

Cytat:
Wiec to tylko nazwanie tego innymi slowami, bo skoro obok sie wystepuje Bog Ojciec, Syn, Duch Sw. to dlaczego nie mozna nazwac tego Trojca...?

Jak innymi?
Trójca Święta, to Bóg w Trzech Osobach, a więc Bóg Ojciec jest inną Osobą, Jezus tak samo i Duch Święty...
A w odniesieniu Trójcy problem w tym, że te trzy osoby tak na prawdę to JEDEN BÓG, a nie zwykłe nazwanie, bo to obok siebie... Teraz to herezje głosisz.

Cytat:
To bzdurka co piszesz. Bo nie ma Slowa Trojca w Biblii, ale jest wielokrotnie Trojca wymieniona i to obok siebie

Może, to co Ty piszesz jest bzdurą?

Cytat:
A eucharystii nie ma w Biblii nawet w przenosni, to jedynie wymysl czlowieka, ktory najpierw wymyslil filozofie a potem do niej znalazl Slowo, ktore to ponoc ma potwierdzac.. Tyle, ze jakos procz katolikow nikt na te sprawe tak nie patrzy.. Ciekawe czemu..?

Eucharystii nie ma napisanej w Biblii, ale to słowo jest synonimem tego, co w Biblii. Wesoly

Cytat:
A jednak sie nie mylili.. Ale skad Ty to Madzka wzielas? Skoro i Piotr sie mylil, a to podobno wasz 1 papiez i Pawel sie mylil...

Może w Biblii jest jakiś błąd? Rolling Eyes
Proszę... pokaż mi w jakiej nauce mylił się pierwszy Kościół... bo ja o tym mówię..

Cytat:
Ale przeciez powolywalas sie na Zydow, ze oni ustnie przekazywali te wiedze, ze Maria byla wniebowzieta a wiec nie moglo tu chodzic o Zydow wierzacych w judaizm, bo przeciez to nie jest prawda, kto jak kto, ale wlasnie oni w to nie wierzyli.. Wiec co znowu wymyslasz Madzka..

Co Ty gadasz?
Ja się na żądnych Żydów nie powoływałam.. mówiłam, że mogło być przekazywane ustnie... i Tradycja to jest przekaz ustny, ale nie Żydów, a chrześcijan Wesoly.. Oj Maja...

Cytat:
Ja nie mowie, ze sie nie nawraca, ale ze Zydzi nie przekazywali tego ustnie, bo Zydzi judeistyczni w to nie wierzyli

No jasne, że wyznawcy judiazmu w to nie wierzą... ale chrześcijanie, jak najabrdziej mogli wierzyć.


Nieprzyjemnie się Maju z Tobą dyskutuje...
Wiesz w swoje, a ja będę wierzyć w swoje. Najważniejsze, aby być szczerym samym ze sobą.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie.


Madzka ja juz nawet nie czytalam tego co pisalas teraz.
Widzisz ja wszystko rozumiem co pisalas, ale zwyczajnie dokladasz do Slowa cos czego tam nie ma, to moje zdanie odnosnie eucharystii i nieomylnosci papieza.
Z uwagi na to, ze nasza wzajemna dyskusja naprawde stala sie juz niesymaptyczna i zrobila sie przykra atmosfera wokol to zdecydowalam sie juz nie odpisywac Tobie na to.
Jesli chcesz modlic sie do zmarlych i ich czcic to i tak bedziesz to robic, nawet jak bym Ci pokazala 100 cytatow w Biblii.
To przeciez Twoj wybor i wolna wola.
Znasz juz moje stanowisko, a ja Twoje. Nie ma co brnac w to dalej.
Pozdrawiam. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:39, 25 Sty 2012    Temat postu:

Urodziłem się i wychowałem w konserwatywnej rodzinie muzułmańskiej. Już w wieku 10 lat codziennie czytałem Koran i wypełniałem moje obowiązki muzułmanina, takie jak modlitwa i post. Kiedy ukończyłem 12 lat, zacząłem co tydzień chodzić do pobliskiego meczetu na piątkowe modlitwy.

Mijały lata, i moja wiedza o islamie rosła. byłem bardzo religijny, ale nie miałem prawdziwych relacji z Bogiem, którego czciłem. Czułem, jakby jakaś przeszkoda oddzielała mnie od Niego. Dlatego jeszcze gorliwiej modliłem się i pościłem, by tę przeszkodę pokonać.

Pomomo mojej religijności, miałem zawsze pewną wątpliwość. Nigdy nie wiedziałem, co ze mną będzie po śmierci... Przecież czciłem Boga tylko zewnętrznie, a wewnętrznie pozostawałem niewolnikiem wielu przyzwyczajeń, z których nie mogłem się wyzwolić za pomocą postów i modłów. Potrzebowałem mocy z Nieba, która wyrwałaby mnie z tych więzów grzechu.

Czytając Koran odkryłem, jak wielki i niezwykły jest nasz Pan Isa (Jezus), zwany Chrystusem. Był wspaniały i wielki, nazywany Słowem Bożym, pełen Ducha Bożego, pośrednik pomiędzy naszym życiem a życiem przyszłym, bliski Boga, urodzony bez grzechu. Przyszedł na świat w sposób cudowny, przez Błogosławioną Dziewicę, której nie tknął mężczyzna. W dodatku nigdy w swoim życiu nie zgrzeszył - i chociaż Koran mówi, że wszyscy prorocy grzeszyli i prosili Boga o przebaczenie, Jezus jest wyjątkiem. Koran mówi ponadto, że dokonywał cudów, jakich nie mógł dokonać nikt inny. To wszystko mnie zastanawiało... Kim jest ten Isa (Jezus)? Czy jest tylko prorokiem? Czy może kimś większym? Dlaczego Koran nadaje mu tyle niezwykłych cech?

Postanowiłem znaleźć odpowiedź na wszystkie moje wątpliwości, za wszelką cenę! Postanowiłem zatem przerobić dokładnie Koran, od początku do końca. Właśnie wtedy natrafiłem na werset 10:94 "Jeżeli masz wątpliwości co do tego, co objawiliśmy tobie, zapytaj tych, którzy czytali Księgę przed tobą - Prawda rzeczywiście przychodzi do ciebie od twego Pana". Ten werset stał się kluczem do odpowiedzi na wszystkie moje pytania i wątpliwości. Należało tylko ustalić, kto czytał Księgę, zanim otrzymali ją muzułmanie... Odpowiedź znalazłem w samym Koranie! To są Żydzi i chrześcijanie! Koran nazywa ich "ludem księgi", ponieważ oni mają Torę (Prawo Mojżeszowe) i Indżil (Ewangelię). Zatem Koran nakazuje każdemu muzułmaninowi, który go nie rozumie, zwrócić się do Tory i Ewangelii!

Tego samego dnia pospiesznie nabyłem egzemplarz Biblii i zacząłem czytać... Słowa Jezusa, które tam znalazłem, nie mogły być słowem ludzkim, gdyż żaden człowiek, nawet będąc prorokiem, nie może powiedzieć, że jest Drogą, Prawdą i Życiem. "Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie" (Jana 14,6). "Ja jestem światłością świata. Kto za mną idzie, nie będzie chodził w ciemnościach, ale będzie miał światłość życia" (Jana 8,12). Postanowiłem dokładnie zbadać życie naszego Pana Isy (Jezusa) Chrystusa, gdyż byłem pod wrażeniem jego niezwykłej osobowości.

Przeczytałem w świętej Biblii, że Isa przyszedł na świat, by zbawić ludzi od grzechu, by uwolnić ich z pęt Szatana. Odniosłem prawdę Ewangelii do mojego życia, i uznałem bezgrzesznego Pana Jezusa... uznałem, że w Jego ofierze jest rozwiązanie problemu grzechów w moim życiu. Przez Jego ukrzyżowanie mogę doznać odpuszczenia wszystkich moich grzechów i przewinień. Postanowiłem szukać schronienia u Niego poprzez Jego świętą krew, ponieważ On umarł za mnie i przelał za mnie Swoją świętą krew!

Nie byłem w stanie osiągnąć zbawienia na własną rękę, ani poprzez piękne słowa, ani poprzez religijne nakazy, ani poprzez cokolwiek innego. Dlatego postanowiłem oddać Mu moje życie. Tego samego dnia uklęknąłem przed Nim i prosiłem o przebaczenie moich win. Przyjąłem Jezusa jako mojego Zbawiciela.

Monthir z Iraku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 22:32, 25 Sty 2012    Temat postu:

Cytat:
Wiesz nawet Madzka wie, ze ten cytat przypisywano temu papiezowi.. Wiec moze jednak..? Wyglada na to, ze on nie raz go cytowal wiesz.

To, że przypisywano... tj. przypisuje mu się i to fałszywie wg mnie...i nie tylko mnie.
To, że coś komuś się przypisuje, to nie znaczy, że ta osoba, to coś robiła, mówiła.

Cytat:
Madzka ja juz nawet nie czytalam tego co pisalas teraz.

Szkoda, bo poświęciłam swój czas dla Ciebie, ale nie czytaj, jak nie chcesz.

Cytat:
nawet jak bym Ci pokazala 100 cytatow w Biblii.

Maju, po prostu inaczej odczytujemy, rozumiemy Biblię...
Cytat:
To przeciez Twoj wybor i wolna wola.
Znasz juz moje stanowisko, a ja Twoje. Nie ma co brnac w to dalej.

Święte słowa. Wesoly
Również Ciebie pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Śro 22:32, 25 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rania
VIP
VIP



Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:39, 26 Sty 2012    Temat postu:

maja napisał:
Urodziłem się i wychowałem w konserwatywnej rodzinie muzułmańskiej. Już w wieku 10 lat codziennie czytałem Koran i wypełniałem moje obowiązki muzułmanina, takie jak modlitwa i post. Kiedy ukończyłem 12 lat, zacząłem co tydzień chodzić do pobliskiego meczetu na piątkowe modlitwy.

Mijały lata, i moja wiedza o islamie rosła. byłem bardzo religijny, ale nie miałem prawdziwych relacji z Bogiem, którego czciłem. Czułem, jakby jakaś przeszkoda oddzielała mnie od Niego. Dlatego jeszcze gorliwiej modliłem się i pościłem, by tę przeszkodę pokonać.

Pomomo mojej religijności, miałem zawsze pewną wątpliwość. Nigdy nie wiedziałem, co ze mną będzie po śmierci... Przecież czciłem Boga tylko zewnętrznie, a wewnętrznie pozostawałem niewolnikiem wielu przyzwyczajeń, z których nie mogłem się wyzwolić za pomocą postów i modłów. Potrzebowałem mocy z Nieba, która wyrwałaby mnie z tych więzów grzechu.

Czytając Koran odkryłem, jak wielki i niezwykły jest nasz Pan Isa (Jezus), zwany Chrystusem. Był wspaniały i wielki, nazywany Słowem Bożym, pełen Ducha Bożego, pośrednik pomiędzy naszym życiem a życiem przyszłym, bliski Boga, urodzony bez grzechu. Przyszedł na świat w sposób cudowny, przez Błogosławioną Dziewicę, której nie tknął mężczyzna. W dodatku nigdy w swoim życiu nie zgrzeszył - i chociaż Koran mówi, że wszyscy prorocy grzeszyli i prosili Boga o przebaczenie, Jezus jest wyjątkiem. Koran mówi ponadto, że dokonywał cudów, jakich nie mógł dokonać nikt inny. To wszystko mnie zastanawiało... Kim jest ten Isa (Jezus)? Czy jest tylko prorokiem? Czy może kimś większym? Dlaczego Koran nadaje mu tyle niezwykłych cech?

Postanowiłem znaleźć odpowiedź na wszystkie moje wątpliwości, za wszelką cenę! Postanowiłem zatem przerobić dokładnie Koran, od początku do końca. Właśnie wtedy natrafiłem na werset 10:94 "Jeżeli masz wątpliwości co do tego, co objawiliśmy tobie, zapytaj tych, którzy czytali Księgę przed tobą - Prawda rzeczywiście przychodzi do ciebie od twego Pana". Ten werset stał się kluczem do odpowiedzi na wszystkie moje pytania i wątpliwości. Należało tylko ustalić, kto czytał Księgę, zanim otrzymali ją muzułmanie... Odpowiedź znalazłem w samym Koranie! To są Żydzi i chrześcijanie! Koran nazywa ich "ludem księgi", ponieważ oni mają Torę (Prawo Mojżeszowe) i Indżil (Ewangelię). Zatem Koran nakazuje każdemu muzułmaninowi, który go nie rozumie, zwrócić się do Tory i Ewangelii!

Tego samego dnia pospiesznie nabyłem egzemplarz Biblii i zacząłem czytać... Słowa Jezusa, które tam znalazłem, nie mogły być słowem ludzkim, gdyż żaden człowiek, nawet będąc prorokiem, nie może powiedzieć, że jest Drogą, Prawdą i Życiem. "Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie" (Jana 14,6). "Ja jestem światłością świata. Kto za mną idzie, nie będzie chodził w ciemnościach, ale będzie miał światłość życia" (Jana 8,12). Postanowiłem dokładnie zbadać życie naszego Pana Isy (Jezusa) Chrystusa, gdyż byłem pod wrażeniem jego niezwykłej osobowości.

Przeczytałem w świętej Biblii, że Isa przyszedł na świat, by zbawić ludzi od grzechu, by uwolnić ich z pęt Szatana. Odniosłem prawdę Ewangelii do mojego życia, i uznałem bezgrzesznego Pana Jezusa... uznałem, że w Jego ofierze jest rozwiązanie problemu grzechów w moim życiu. Przez Jego ukrzyżowanie mogę doznać odpuszczenia wszystkich moich grzechów i przewinień. Postanowiłem szukać schronienia u Niego poprzez Jego świętą krew, ponieważ On umarł za mnie i przelał za mnie Swoją świętą krew!

Nie byłem w stanie osiągnąć zbawienia na własną rękę, ani poprzez piękne słowa, ani poprzez religijne nakazy, ani poprzez cokolwiek innego. Dlatego postanowiłem oddać Mu moje życie. Tego samego dnia uklęknąłem przed Nim i prosiłem o przebaczenie moich win. Przyjąłem Jezusa jako mojego Zbawiciela.

Monthir z Iraku

Allâh powiedział: {Nie ma przymusu w religii!} - co oznacza: "Nie zmuszajcie nikogo, by stał się muzułmaninem, ponieważ Islam jest prosty i jasny, i jego dowody są proste i jasne. Dlatego też, nie ma potrzeby nikogo zmuszać do przyjęcia Islamu. W rzeczywistości, ten, kogo Allâh poprowadzi do Islamu, otworzy jego serce na Islam i oświeci jego umysł, z pewnością przyjmie Islam. A komu Allâh zaślepi serce, zapieczętuje słuch i wzrok, wtedy nie przyniesie mu korzyści bycie zmuszonym do przyjęcia Islamu."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:59, 26 Sty 2012    Temat postu:

Rania napisał:

Allâh powiedział: {Nie ma przymusu w religii!} - co oznacza: "Nie zmuszajcie nikogo, by stał się muzułmaninem, ponieważ Islam jest prosty i jasny, i jego dowody są proste i jasne. Dlatego też, nie ma potrzeby nikogo zmuszać do przyjęcia Islamu. W rzeczywistości, ten, kogo Allâh poprowadzi do Islamu, otworzy jego serce na Islam i oświeci jego umysł, z pewnością przyjmie Islam. A komu Allâh zaślepi serce, zapieczętuje słuch i wzrok, wtedy nie przyniesie mu korzyści bycie zmuszonym do przyjęcia Islamu."


Sura mowi, ze nie ma przymusu, a bukhari book 9, volume 84, hadith 57 mowi: zabijcie ktokolwiek zmieni swoja religie.. Wiec czy nie jest to zaprzeczenie sobie?
A czy nie jest tak Rania, ze wg was kazdy sie rodzi muzulmaninem i jak ktos nie praktykuje islamu i odrzuca allaha to staje sie apostata? A za to wlasnie grozi smierc..

Zobacz cos Rania w koranie:
sura 2,7 "Bóg nałożył pieczęć na ich serca i na ich słuch, a na ich oczach położył zasłonę. Dla nich kara będzie straszna. "
A wiec allah naklada zaslone na oczy ludzi, a potem postanawia ich ukarac straszna kara.. Ale czy nie on sam zaslonil ich oczy, ze nie widza?
Sam tak mowi..

sura 16,9 "Bogu przypada wskazywanie drogi, ale niektórzy odstępują od niej. Gdyby On zechciał, to was wszystkich poprowadziłby drogą prostą. "
A wiec jak mowi sura to allah nie chce prowadzic ludzi prosta droga..

sura 35,8 "A co będzie z tym, którego złe działanie zostało upiększone i on sam uzna je za piękne? Zaprawdę, Bóg sprowadza z drogi, kogo chce, i prowadzi drogą prostą, kogo chce. Niech więc nie rozwodzi się w smutkach twoja dusza nad nimi! Zaprawdę, Bóg wie dobrze, co oni czynią!"
Potwierdza, ze allah sprowadza z drogi kogo chce. I jeszcze nie ma byc 'tym wybranym' zal tych, ktorych allah sprowadza na zla droge..

sura 19,83 "Czy ty nie widziałeś, iż posłaliśmy szatanów przeciw niewiernym, aby ich stale pobudzali do złego? "
to juz mocne, allah i jeszcze ktos, ciekawe kto..? posyla regularnie szatanow przeciwko niewiernym...

sura 14,27 "Bóg umacnia tych, którzy uwierzyli, słowem mocno utwierdzonym, w życiu na tym świecie i w życiu ostatecznym; i sprowadza Bóg z drogi niesprawiedliwych. Bóg czyni to, co chce. "
Czyli allah robi co chce. Tutaj sura mowi, ze moze sprowadzic niesprawiedliwych z ich drogi. Ale sura 16,9 mowi, ze gdyby zechcial to by wszystkich poprowadzil droga prosta.
Ale niestety nie chce tego zrobic..

I teraz pojwiaja sie pytania: Czy prawdziwy Bog moze wprowadzac w blad, mylic ludzi a potem jeszcze torturowac ich i kazac zabijac skoro to on sam sprowadzil na nich zaslone by nie widzieli..??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:05, 26 Sty 2012    Temat postu:

Fatima z Egiptu
Od małego nasz ojciec uczył nas jak modlić się. Zawsze widzieliśmy go, jak wypełniał ten religijny obowiązek. Ojciec i matka byli prostymi ludźmi, oddanymi wierze, która ukształtowała ich życie. Ojciec był urzędnikiem. Zapewniał nam utrzymanie na średnim poziomie, dzięki któremu zdobyłam dyplom pielęgniarski. Nawet w tamtym okresie nie wiedziałam wiele o sprawach religii, prócz obowiązku modlitwy i noszenia hidżabu, i nie interesowałam się chrześcijaństwem ani chrześcijanami. Uważałam za zakazane myślenie o religii cechującej się niewiernością (arab. kufr).

Po skończeniu studiów i pracy w szpitalu poznałam parę chrześcijanek, z którymi pracowałam. Poza tym większość lekarzy była chrześcijanami. Po raz pierwszy współpracowałam i mieszkałam z osobami tego wyznania. W przeciwieństwie do moich oczekiwań odkryłam, że są to ludzie pełni miłości, uczynni i pomocni. Myślałam, że będą mnie źle traktować, biorąc pod uwagę to, że w szpitalu stanowili większość w stosunku do nas, muzułmanów. Coś mnie do nich przyciągało i zaczęła pytać jednego z lekarzy o małe rzeczy, które przyciągały mój wzrok, jak np. obraz Jezusa Ukrzyżowanego. On odpowiadał na moje pytania. Po jakimś czasie dał mi parę kaset z kazaniami, w których było wyjaśnionych wiele interesujących mnie spraw. Nikt w domu nie wiedział, że ich słuchałam.

Kiedy zaczęłam się przekonywać do niektórych rzeczy, zwróciłam swoją uwagę na osobę Jezusa w Koranie. Ali nakłonił mnie do szukania wersetów koranicznych, które mówią o nim. Przeczytałam wszystkie te wersety i zaczęłam się zastanawiać nad ich znaczeniem. Wtedy zdałam sobie sprawę, że wersety te donoszą o sprawach, które nie odnoszą się do żadnej innej osoby ani proroka, prócz Jezusa. Były tam opisane cechy przypisywane Bogu. Czułam się tak, jakbym pierwszy raz czytała te fragmenty, a moje oczy otwierały się na głębsze znaczenie tych wersetów, niż tylko powierzchowne.

Moje przekonanie co do osoby Jezusa wzrastało. Poprosiłam więc doktora Alego, aby wyjaśnił mi znaczenie Trójcy i krzyża. On odpowiedział mi na wszystkie pytania, a każda odpowiedź mówiła mi, że Jezus Chrystus jest Bogiem. Nawet sam Koran o tym zaświadczał.

Kiedy mój doktor wyjechał na rok, dzień po dniu odkrywałam i upewniałam się co do tych spraw. Żyłam tym całkowicie i zaczęłam się modlić się do Jezusa jako do Boga, którego rozpoznałam. Pewnego dnia, gdy siedziałam nocą na łóżku na oddziale żeńskim, myślałam o Jezusie i o tym, co powinnam uczynić, aby się ochrzcić i zmienić radykalnie islam na moją nową religię. Wszystkie te myśli mącił fakt, że gdyby moja rodzina dowiedziała się o tym, moja decyzja mogłaby się bardzo ryzykowna dla mnie. Bez wątpienia musiałabym stawić czoła wielu trudnościom przez całe życie.

W końcu zmęczyłam się myśleniem i postanowiłam pójść spać. Kiedy leżałam na łóżku, nie mogłam zamknąć oczu. Światło w pokoju było blade, kiedy nagle ukazał mi się Jezus jakby stał na rozległej ziemi. Wyciągnął do mnie rękę, a ja byłam jakby w głębokim morzu i prawie tonęłam. Wokół mnie było wielu ludzi, ale nikt z nich nie ratował mnie, prócz Jezusa! Wizja powtórzyła się 3 razy. Kiedy wróciłam do siebie, poczułam nagle, jak zalewa mnie fala szczęścia, tak że zaczęłam mówić na cały głos: „widziałam Go! ukazał mi się!” Kiedy moi koledzy pytali się mnie, co się stało, zaśmiałam się i powiedziałam, że nic. Ale czułam, że ta noc jest najszczęśliwszą nocą mojego życia. Czułam, jak wypełnia mnie szczęście, radość i pokój, którego nigdy w życiu dotąd nie czułam.

Od tamtego czasu zaczęłam zmagać się z prawdziwym kryzysem. Oskarżano mnie o szaleństwo, ale nie wyparłam się swojej wiary. Rodzina przyprowadzała mi kandydatów do małżeństwa, ale odmawiałam przez 3 lata, aż przedstawiła mi pewnego młodzieńca naciskając, abym go poślubiła. Pojechaliśmy wtedy do Aleksandrii na urlop. Kiedy bawiliśmy się w wodzie mój brat z ojcem próbowali mnie utopić. Rozpłakałam się i spytałam się dlaczego to robią? Powiedzieli: „nie zabijemy Cię, ale możemy to uczynić, jeśli nie poślubisz tego młodzieńca i nie odwrócisz się od tego szaleństwa, które Cię opanowało”. Wtedy skłamałam i powiedziałam, że zgadzam się na ślub. Potem wróciłam do mojej pracy w szpitalu w innym okręgu mając nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży. W tym czasie zerwałam kontakt z moją rodziną i nie wiem, co się będzie działo. Ale jedno wiem: że kocham Jezusa i będę żyć dla niego, cokolwiek by mnie spotkało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iks_iks
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:32, 26 Sty 2012    Temat postu:

maja napisał:
Wiesz nawet Madzka wie, ze ten cytat przypisywano temu papiezowi.. Wiec moze jednak..? Wyglada na to, ze on nie raz go cytowal wiesz.


Coś się chyba pogubiłaś.
Ja również wiem, że ten cytat przypisywano temu papieżowi - cały szkopuł w tym, że robiono to fałszywie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:14, 27 Sty 2012    Temat postu:

iks_iks napisał:
maja napisał:
Wiesz nawet Madzka wie, ze ten cytat przypisywano temu papiezowi.. Wiec moze jednak..? Wyglada na to, ze on nie raz go cytowal wiesz.


Coś się chyba pogubiłaś.
Ja również wiem, że ten cytat przypisywano temu papieżowi - cały szkopuł w tym, że robiono to fałszywie.


[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maja dnia Pią 18:20, 27 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 20:15, 27 Sty 2012    Temat postu:

Ale masz wiarygodne źródła dot. cytatu Leona... Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:39, 27 Sty 2012    Temat postu:

Skoro zachowala sie Biblia, skoro zachowaly sie inne staorodawne ksiegi to czemu nie mialy by sie zachowac wypowiedzi papiezy...?
Wielu sie interesuje historia i spisuje dla potomnych wypowiedzi 'wielkich'..
Cytaty do przemyślenia:

"Kościół Rzymski nigdy nie pobłądził i po wszystkie czasy w żaden błąd nie popadnie". "Dictatus Papae" papieża Grzegorza VII (1073-1086).

"Używajmy papiestwa teraz, gdy Bóg nam go dał"
.
"Patrzcie, co bajka o Jezusie Chrystusie dla nas zrobiła". Papież Leon X.

"Kościół Rzymskokatolicki przelał więcej niewinnej krwi, niż jakakolwiek inna instytucja". W. E. H. Lecky


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 20:47, 27 Sty 2012    Temat postu:

Maju, a to takie ciężkie do zrozumienia, że pewne cytaty można fałszywie przypisywać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 30 z 35

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin