Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy Jezus nas kocha jednakowo?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
julka9956
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:58, 06 Cze 2010    Temat postu: Czy Jezus nas kocha jednakowo?

Wie ktoś może, dlaczego Jezus mowi, że kocha wszystkich jednakowo, a jednak nie jest tak.
Bardziej kocha małe dzieci, takie dwu czy trzy letnie, albo wyróżnia innych,np. stwarzając ich prosto do bycią świętymi, np. s. Faustyna?
W niebie też podobno będziemy poróżniani (według różnych objawień), na tych lepszych i 'mniej lepszych'.
O co z tym chodzi? Że np. nie czujemy miłości Jezusa? Bo może faktycznie On nas tak samo?
Jak to jest?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
julka9956
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:39, 06 Cze 2010    Temat postu:

Proszę o odpowiedź. Bardzo mi jest potrzebna ..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Nie 21:11, 06 Cze 2010    Temat postu:

Zadanie domowe z religii?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 5:18, 07 Cze 2010    Temat postu:

Cytat:

Wie ktoś może, dlaczego Jezus mowi, że kocha wszystkich jednakowo, a jednak nie jest tak.
nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:29, 07 Cze 2010    Temat postu:

A gdzie Jezus mówi, że kocha wszystkich jednakowo?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 8:18, 07 Cze 2010    Temat postu:

Każdy jest ukochanym Dzieckiem Boga i dla każdego Bóg chce dobra. Każdego również Bóg do czegoś innego powołuje. Do świętości każdy jest powołany i każdy ma do niej dążyć.
Co do "czucia" miłości Boga do nas, to raz ją czujemy i jesteśmy bardzo szczęśliwi, a czasem jest tak, że nie czujemy Go, mamy tzw. "kryzys wiary", ale to nie znaczy, że Bóg nas nie kocha w tym czasie albo mniej.
Polecam też film "Ślady na piasku" na Youtube.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jamsen
VIP
VIP



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:40, 07 Cze 2010    Temat postu:

Trzeba jeszcze powiedzieć, że greckie słowa oddające uczucie miłości, mają różny ładunek emocjonalny:

FILEO - ‛kochać’, ‛lubić’, ‛całować’.
Wskazuje na bardzo bliską więź, jaka łączy np. rodziców z dziećmi w dobrej, zgodnej rodzinie.

AGAPE - Miłość, którą rządzą zasady. Może, choć nie musi, łączyć się z sympatią i przywiązaniem.

STERGO - często opisuje naturalne przywiązanie łączące członków rodziny.

Tak więc ktoś może wszystkich miłować (agape) jednakowo, ale tylko niektórych darzyć bardzo bliską więzią (fileo) lub tkliwym uczuciem (filostorgos).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jamsen dnia Pon 10:40, 07 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 11:14, 07 Cze 2010    Temat postu:

kai hmeiv egnwkamen kai pepisteukamen thn agaphn hn ecei o yeov en hmin o yeov agaph estin kai o menwn en th agaph en tw yew menei kai o yeov en autw 1J 4,16

A więc Bóg jest miłością (agape). Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Pon 11:14, 07 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zylq
VIP
VIP



Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kATOWICE

PostWysłany: Pon 19:04, 07 Cze 2010    Temat postu:

Cytat:
Co do "czucia" miłości Boga do nas, to raz ją czujemy i jesteśmy bardzo szczęśliwi, a czasem jest tak, że nie czujemy Go



Czyli Madźka mówisz że, jak Bóg pokazuje że nas kocha to jesteśmy szczęśliwi, a jak jesteśmy nie szczęśliwi to pokazuje że nas nie kocha??

Cytat:
kai hmeiv egnwkamen kai pepisteukamen thn agaphn hn ecei o yeov en hmin o yeov agaph estin kai o menwn en th agaph en tw yew menei kai o yeov en autw



A na Polskie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 21:21, 07 Cze 2010    Temat postu:

Cytat:
Czyli Madźka mówisz że, jak Bóg pokazuje że nas kocha to jesteśmy szczęśliwi, a jak jesteśmy nie szczęśliwi to pokazuje że nas nie kocha??

Nie, mówię, że nas zawsze kocha, tylko my nie zawsze to odczuwamy. Czasami mamy tzw. "kryzys wiary", kiedy nie wszystko jest kolorowo, ale to nie znaczy, że Bóg przestał nas kochać. Takie cierpienie ma sens i to duży! Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni. Mruga

Cytat:
A na Polskie

Myśmy poznali i uwierzyli miłości,
jaką Bóg ma ku nam.
Bóg jest miłością:
kto trwa w miłości, trwa w Bogu,
a Bóg trwa w nim.

Pierwszy List św. Jana rozdział 4 werset 16


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
julka9956
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:31, 08 Cze 2010    Temat postu:

No więc Jezus nas kocha. Ale dlaczego nas poróżnia? Tak w sumie to najczęściej obdarza jakmiś darami, np. stygmatai lub widzeniami, tych którzy tego nie chcą.
A jeśli już wie przed stworzeniem człowieka, że pójdzie do piekła to po co go stawarzał? Żeby cierpiał taki człowiek? Weźmy takiego Hitlera, czy Nerona, a nawet Judasza. Ci ludzie - owszem są winni, ale głownie też przez to , że ich szatan opętał. A nie jest łatwo go wypędzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 13:35, 08 Cze 2010    Temat postu:

Cytat:
stygmatai lub widzeniami, tych którzy tego nie chcą.

Przykład...
Cytat:
A jeśli już wie przed stworzeniem człowieka, że pójdzie do piekła to po co go stawarzał?

Kto Ci to powiedział?
Cytat:
A nie jest łatwo go wypędzić.

Jak się chce i wiarę, to bardzo realne, bo Bóg ma władzę nad szatanem i zły spiernicza, gdzie pieprz rośnie. Jezyk
Ile Jezus się trudził, gdy wypędzał złe duchy? Nam tylko trochę takiej wiary wielkiej brakuje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jamsen
VIP
VIP



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:34, 08 Cze 2010    Temat postu:

julka9956 napisał:
Tak w sumie to najczęściej obdarza jakmiś darami, np. stygmatai lub widzeniami, tych którzy tego nie chcą.

2 Tesaloniczan 2:9,10
Cytat:
9 Ale obecność owego czyniciela bezprawia odpowiada działaniu Szatana z wszelkim potężnym dziełem oraz kłamliwymi znakami i proroczymi cudami, 10 i z wszelkim nieprawym zwodzeniem...
Czy w myśl powyższego fragmentu, stygmaty to dzieło Jezusa?

Cytat:
Ci ludzie - owszem są winni, ale głownie też przez to , że ich szatan opętał. A nie jest łatwo go wypędzić.

Jakuba 4:7
Cytat:
Toteż podporządkujcie się Bogu, natomiast przeciwstawcie się Diabłu, a ucieknie od was.
Czy Szatan opętuje tych, którzy mu się sprzeciwiają, czy tych, którzy dają mu przystęp?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 21:26, 08 Cze 2010    Temat postu:

Cytat:
Czy w myśl powyższego fragmentu, stygmaty to dzieło Jezusa?

A gdzie tu jest o stygmatach?

Cytat:
Czy Szatan opętuje tych, którzy mu się sprzeciwiają, czy tych, którzy dają mu przystęp?

Szatan jest trochę bezczelny i jest bardzo nachalny. Przystęp szatanowi można dawać bardzo łatwo w dzisiejszym świecie i to całkiem nieświadomie..
Jednak ja nie damy mu furtki, to nie wejdzie do naszego życia, ale mimo wszystko jesteśmy grzeszni, a każdy grzech jest furtką dla złego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
julka9956
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:45, 09 Cze 2010    Temat postu:

Sądzę, że stygmaty są darem od Boga.
I zgadzam się z powyższym tekstem madźki ..
Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:51, 09 Cze 2010    Temat postu:

Cytat:
Sądzę, że stygmaty są darem od Boga.


Sądzić zawsze można, tylko... skąd mieć pewność?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 13:56, 09 Cze 2010    Temat postu:

Cytat:
Sądzić zawsze można, tylko... skąd mieć pewność?

To jest właśnie błędne koło.
Równie Ci mogę zadać:
Skąd mieć pewność, że Bóg istnieje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
julka9956
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:07, 09 Cze 2010    Temat postu:

Pewności nigdy nie ma!
Pozostaje tylko wiara i ufność Mruga
Z Bogiem żyje się łatwiej, radośniej, choć nie zawsze droga jest prosta i usłana różami. Jednak trzeba wierzyć, że te przeciwności losu kiedyś być może otworzą nam bramę do nieba!

Pozatym skąd mieć pewność, że stygmaty są darem Boga?
A stad, że szatan nie obdarowywałby ludzi darem stygmatów, bo przecież rany Jezusa są potężną obroną i wylewa się z nich ogrom łask. Jezus to mówił w wielu objawieniach. Nie widziałabym sensu w tym, gdyby szatan dał komuś stygmaty - przeczył by samemu sobie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:08, 09 Cze 2010    Temat postu:

Dlaczego zaraz błędne koło? Wszak na istnienie Boga masz wiele przesłanek.
Natomiast podstawą wiary dla chrześcijanina jest Biblia i... wszelkie dowodzenie powinno być już oparte na niej.
Jeśli więc, sugerujesz, nie ma dowodów, na to, że stygmaty są od Boga, równie dobrze mogę stwierdzać iż są od diabła... i tak oto w piękny sposób, odrzucamy Biblię a przyjmujemy zasadę: na nic nie ma dowodów.

Więc... po co Bóg dał ludziom Biblię? Dlaczego sprawił iż mamy w niej taki zapis:

16 Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości,
17 aby człowiek Boży był w pełni umiejętny, całkowicie wyposażony do wszelkiego dobrego dzieła.
(2 Tym 3:16,17)

Skoro Biblia służy do 'prostowania' więc... jak zamierzamy Biblią sprawę stygmatów wyprostować? Od Boga czy nie?

julka napisał:
Pozatym skąd mieć pewność, że stygmaty są darem Boga?
A stad, że szatan nie obdarowywałby ludzi darem stygmatów, bo przecież rany Jezusa są potężną obroną i wylewa się z nich ogrom łask. Jezus to mówił w wielu objawieniach. Nie widziałabym sensu w tym, gdyby szatan dał komuś stygmaty - przeczył by samemu sobie.


Nie myśl,ze szatan jest aż tak głupi. Wszak w Biblii czytamy o nim iż 'przybiera postać anioła światła'. Po prostu, udaje kogoś innego i jest w tym mistrzem. W przypadku Ewy wykorzystał przyjacielskiego weża, w przypadku nas może udawać Jezusa. A skąd wiesz, że nie? Co stai na przeszkodzie aby sobie nie mógł poudawać? Albo Marię?

Po drugie... piszesz, że stygmaty to... potężna obrona. A przed czym? Ogrom łask? A konkretnie to... jakie? Masz na myśli coraz większą liczbę 'cudów' idącą w parze z coraz większym upadkiem moralnym społeczeństwa? Nawet jakoś w KK nie widać aby owe 'cuda' czy stygmaty, naganiały ludzi z powrotem do kościoła i do Boga. Może osoba mająca stygmaty albo kilku innych coś więcej czuje do Boga ale... gdzie Ty widzisz ten 'ogrom łask'?

Po trzecie... piszesz, że diabeł byłby sprzeczny sam z sobą dając stygmaty. Wcale nie. On jest wierny swoim ideałom aż... do bólu. Jego nie obchodzi czy ludzie będą wierzyć w Boga tak, czy siak. Byleby nie wierzyli zgodnie z Jego (Boga) wolą. najczęściej stygmaty przekonują już wierzących. Mało jest ateistów, którzy ujrzawszy rany, padają plackiem przed ołtarzem i proszą o wybaczenie za swoją niewiarę.
Wierzący się tylko bardziej utwierdzają w swoim i... tyle. Tylko czy w dobrym? To zaskakująco regularna prawidłowość. KK przezywając kryzys od czasu do czasu potrzebuje cudu. Inaczej KK już dawno straciłby swoich wiernych... więc i cud trzeba ludowi prostemu rzucić...
Czasem to zwykłe oszustwo a czasem tajemne moce... na pewno nie Boże.

Czy wiesz, julka, co Biblia w ogóle mówi o nadprzyrodzonych zjawiskach?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bobo dnia Śro 14:23, 09 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jamsen
VIP
VIP



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:10, 09 Cze 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
Cytat:
Czy w myśl powyższego fragmentu, stygmaty to dzieło Jezusa?

A gdzie tu jest o stygmatach?

Podciągnąłbym pod kłamliwe znaki.
A swoja drogą...
Ze wszystkich darów ducha, które otrzymali uczniowie w I wieku, czy gdzieś jest o stygmatach?
Czy miały być one znakiem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
julka9956
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:35, 09 Cze 2010    Temat postu:

Według Nowego Testamentu dary duchowe są dawane w celu dokończenia misji powierzonej Kościołowi. Służą między innymi duchowemu budowaniu i umacnianiu Kościoła, jak również głoszeniu ewangelii w świecie. Istnienie tych darów powinno być stałym przypomnieniem naszej zupełnej zależności od Pana w kwestii wykonania dzieła, do którego On nas powołał.
Z ewangelii dowiadujemy się, że apostołowie posiadali dary duchowe jeszcze przed Pięćdziesiątnicą. W Łuk. 9,1 czytamy, że Jezus „dał im moc i władzę nad wszystkimi demonami i moc uzdrawiania chorób”, a w Mat. 10,8 nakazał im: „Chorych uzdrawiajcie, umarłych wskrzeszajcie, trędowatych oczyszczajcie, demony wyganiajcie”. Potem w dniu Pięćdziesiątnicy zostali napełnieni Duchem Świętym i mówili językami (zob. Dz. 2,1-4). Wydaje się, iż wskazuje to, że można otrzymać więcej niż jeden chrzest Ducha ŚwiętegoMocą Bożą Mojżesz i Aaron na oczach faraona zamienili laskę w węża (zob. II Mojż. 7,10) i wody Nilu w krew (zob. II Mojż. 7,20) oraz wywiedli żaby z Nilu na ląd (zob. II Mojż. 8,6). Jednak egipscy czarownicy dokonali podobnych cudów mocą szatana. Jednak począwszy od trzeciej plagi, egipscy czarownicy nie byli w stanie podrobić cudów Bożych.
To uczy nas dwóch rzeczy: 1. Szatan może czynić cuda podobne do Bożych cudów. 2. Diabeł może działać jedynie w ograniczonym zakresie.
Fałszywe dary duchowe nie są jedynie wypaczeniem Bożych darów, ale mogą być podobnymi zjawiskami pochodzącymi z innego źródła — od szatana.
Studium wymienionych powyżej tekstów biblijnych wskazuje kilka innych ważnych faktów dotyczących występowania fałszywych darów duchowych. Po pierwsze, jak możemy się przekonać, te fałszywe znaki zdarzają się wśród tych, którzy powołują się na imię Jezusa. Chrystus powiedział, że wielu będzie czynić cuda w Jego imieniu. A jednak, według Jezusa, ludzie ci nie mają z Nim nic wspólnego.
Po drugie, wystąpią cuda, znaki i niecodzienne zjawiska tak potężne, iż wielu da się zwieść. Innymi słowy, musimy być bardzo ostrożni, by nie podążać bezkrytycznie za wszystkim, co nadnaturalne. Nawet jeśli coś jest czynione w imieniu Jezusa i najwyraźniej wygląda na nadprzyrodzone, nie znaczy to, że jest autentycznym darem Ducha Świętego.
Wreszcie, szatan działa z całą mocą, by zwieść jak najwięcej ludzi. Zatem wszelkie nadprzyrodzone zjawiska musimy oceniać z pomocą Biblii. Jeśli nie są zgodne ze Słowem Bożym, to mamy odpowiedź co do ich pochodzenia, bez względu na to, jak wspaniale wyglądają. Pismo Święte jest naszym ostatecznym miernikiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 5:59, 10 Cze 2010    Temat postu:

Cytat:
Podciągnąłbym pod kłamliwe znaki.

Na jakiej podstawie, skąd masz pewność?
Możesz sobie podstawiać, ale niekoniecznie musi to zgadzać się z Prawdą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jamsen
VIP
VIP



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:26, 10 Cze 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
Cytat:
Podciągnąłbym pod kłamliwe znaki.

Na jakiej podstawie, skąd masz pewność?
Możesz sobie podstawiać, ale niekoniecznie musi to zgadzać się z Prawdą.

Jezus ujął takie znaki w wydarzeniach poprzedzających "zakończenie systemy rzeczy". (Mateusza 24:3)
Mateusza 24:24
Cytat:
Bo powstaną fałszywi Chrystusowie oraz fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i dziwy, żeby — jeśli to możliwe — wprowadzić w błąd nawet wybranych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 13:43, 10 Cze 2010    Temat postu:

Dalej nic nie ma o stygmatach. Apostołowie również czynili wielkie znaki i inni chrześcijanie.
A podpisanie stygmatów pod ten fragment jest tylko i wyłącznie Twoim zdaniem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Czw 13:44, 10 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Christianos
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: z Boga

PostWysłany: Czw 13:54, 10 Cze 2010    Temat postu:

Jezus kocha nas jednakowo, gdyż Ewangelia mówi "u Boga nie ma wzgledu na osoby"

Bóg wybiera kocgo chce do powierzonych zadać. Tak samo jak rodzic może jedno z dzieci wysłać na zakupy i to nie znaczy wcale ze miłuje go bardziej lub mniej.
siostra Fastyna nie jest wybrana w zaden sposób przez Boga. W rzeczywistości jej orędzia są sprzeczne z Ewangelią, a to, że KRK je uznał a ją samą kanonizował to poprostu kolejny krok w fałszowaniu Ewangelii. Ewangelia ostrzega przed takimi objawieniami, a nawet wyraźnie mówi, że "sam szatan podaje się za anioła światłości".

Haha stygmaty nie są żadnym darem od Boga. Dary Boże są dobre i Ewangelia wyraźnie o tym mówi. Stygmaty są działaniem diabelskim. A co do opętania to Ewangelia mówi, że "diabeł jak lew ryczący krąży wokoło szukając kogo by tu pożreć" i dlatego Ewangelia nakazuje "mocni w wierze przeciwstawcie się mu, a ucieknie od was"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin