Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bóg jest urojeniem ludzkiego mózgu!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 9:02, 27 Lut 2010    Temat postu:

Heretyku jestem Ci aż tak bardzo niewygodna, że się mnie uczepiłeś?
heretyk napisał:

Mow za siebie. Jak sie zapoznasz z K.Darwinem to sie zglos po reszte.

Brawo! Jak się zapoznasz z Pismem Świętym, to dalej podyskutujemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 10:03, 27 Lut 2010    Temat postu:

Bobo co do heretyka to jego najprawdopodobniej wyrzucili go z jego podwórka dla "logicznie myślących" i tera chce się wyżyć nad wierzącymi, których uważa za nielogicznie myślących jego bogiem jest człowiek o nazwisku darwin, a Biblią jego książki a innych bogów wyśmiewa także przyzwyczaisz się do niego Wesoly i na jego szacunek zaslugują tylko "logicznie myślący" tak jak on.

żeby nie odbiegać od tematu to jak ty uważasz Bobo: czy Bóg jest urojeniem ludzkiego mózgu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Sob 11:16, 27 Lut 2010    Temat postu:

Bobo napisał:

Nie znam Madźki... ale mam szacunek dla nauki. Jednak ważam się za na tyle rozsądnego, żeby nie traktować jej jak 'świętą krowę'


Wesoly

I już widzimy że niewiele z nauki rozumiesz Wesoly
Nauka nie wymaga traktowania jej jak świętej krowy, wręcz przeciwnie, należy wyrzucić z grona naukowców którzy tak ją traktują...
Z jednego prostego powodu - traktowanie nauki jak świętej krowy jest sprzeczne z nauką, jest więc hipokryzją...

Nie wiem jak można traktować naukę poważnie i uważać ją za świętą krowę...

Wyobrażasz to sobie?

To tak samo jak z tymi ''katolikami'' co w sondażach deklarują wiarę a w kościele byli ostatnio za komuny, gdyby nie tv nadal by myśleli że JPII jest papieżem a do Boga modlili się ostatnio tuż przed komunią św. ''Boże spraw aby chrzestny podarował mi rower"...

Pozdrawiam Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:18, 27 Lut 2010    Temat postu:

Piotr napisał:
żeby nie odbiegać od tematu to jak ty uważasz Bobo: czy Bóg jest urojeniem ludzkiego mózgu?


Nie, nie uważam tak. W ogóle uważam, że temat został założony aby sie posprzeczać i nic wiecej. Gdyby nie internet to... tacy ludzie by nie istnieli. Oczywiście gdyby gdziekolwiek chcieli tak dyskutować w realu jak tutaj na forum.
Jesli ktoś nisko ocenia wierzących to ja czytając niektóre posty niwierzących maj równie złe zdanie o ich twórcach. Brk szacunku dla drugiego. Może dlatego,że ktoś taki uważa się za zwierzę, które nie zna skrupułów...? Jesli jesteśmy tylko zwierzetami na drodze ewoulucji to... jakoś żadnego postepu w niej nie widzę. Czytając posty tych, co w nią wierzą. Dostrzegam nawet uwstecznienie. Handryczenie się, przeszkadzanie innym, wtrącanie ni z gruszki ni pietruszki, złośliwości, poniżanie drugiego itp. W realu może ktoś by się trochę 'mitygował'ale... forum to świetne miejsce dla niejednego oszołoma tak naprawdę nie mająceo nic do zaoferowania. Przemiał na atomy: oto ich dewiza. Atrakcją to dla mnie nie jest, dlatego po dwuch trzech postach przestaję delikwenta traktować poważnie. Każdy zrobi co chce...

A co do tematu: o istnieniu Boga bardziej mnie przekonuje kwiatek, który stoi na moim oknie niż jakiekolwiek wywody pseudonaukowców.
Zanim zaistniał jakikolwiek mózg, mósiał byc KTOŚ, kto wiedział jak go zaprojektować i uruchomić. Nazywam go Bogiem. Czyż nie jest to zgoła naukowa zasada: nie ma skutku bez przyczyny?

Ale, ale... jedno mogę przyznać. Bardzo często nasze wyobrażenia o Bogu są urojeniami ludzkiego mózgu. Dlatego Boga nie należy sobie wyobrażać na ludzki sposób. W ogółe uważam, że tzw. nauka nie zajmuje się ani udowadnianiem czy też obalaniem istnienia Boga. Po prostu nie mają takiego miernika by to zmierzyć. Jednak nauka dochodzi do... granicy swojej wiedzy. Czasem ją przesunie ale... pokorny nauowiec nie przypisze tego ślepemu przypadkowi, gdyż.... byłby bardziej wierzący w przypadek niż w Boga. Z tych dwuch wierzeń wolę wybrać wiarę w osobowego Boga. Tym bardziej, że są przesłanki.

Nie dostykam problemów chorego mózgu. Warto porozmawiać ze schizofrenikiem. Często ludziom 'odbija' na tle właśnie religijnym. 'Rozmawiają' z Bogiem, widzą, piją z nim kawę itp. Ale... choroba to choroba.
Czasami ktoś ma urojenia, że Boga nie ma... jak udowodnić, że to nie urojenie? Kupa niekonsekwecji...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Sob 12:41, 27 Lut 2010    Temat postu:

Bardzo trafnie Bobo napisane. No i faktycznie można też powiedzieć, że ta niewiara może być urojeniem. Taka dyskusja może trwać bez końca bo każdy będzie trzymał się swojego zdania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Sob 13:26, 27 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
o istnieniu Boga bardziej mnie przekonuje kwiatek, który stoi na moim oknie niż jakiekolwiek wywody pseudonaukowców

Cytat:
Zanim zaistniał jakikolwiek mózg, mósiał byc KTOŚ, kto wiedział jak go zaprojektować i uruchomić.

Bobo kreacjonista. Kreacjonizm jest pseudonauka. Pa pa, Bobo...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez heretyk dnia Sob 13:27, 27 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:30, 27 Lut 2010    Temat postu:

heretyk napisał:
Cytat:
o istnieniu Boga bardziej mnie przekonuje kwiatek, który stoi na moim oknie niż jakiekolwiek wywody pseudonaukowców

Cytat:
Zanim zaistniał jakikolwiek mózg, mósiał byc KTOŚ, kto wiedział jak go zaprojektować i uruchomić.

Bobo kreacjonista. Kreacjonizm jest pseudonauka. Pa pa, Bobo...


Jakoś guzik mnie obchodzi w jakie ramy wcisnąłeś sobie definicję nauki czy kreacjonizmu. A może ja do stwarzania nie podchodzę naukowo...?
Zresztą... operujesz schematami myslowymi, definicjami, regułami które... dla mnie mogą być podobną ciasnotą jak ty okreslasz ciasnotę wierzących. Coś na zasadzie: przyganiał kocioł garnkowi Wink

Ty WIERZYSZ w hipotezy naukowców a ja WIERZĘ w osobowego Boga.
Może i wierzysz, że wszechświat miał początek tak jak ja ale wierzysz, że powstał w wyniku przypadku, bez udziału jakiejś osobowe siły sprawczej.
Śmiem twierdzić, że całe to twoje naukowe podejście funta klaków jest warte, gdyż żadna, ale to żadna nauka nie udowodniła, że COŚ powstało z niczego. Natomiast... życie może powstać z życia. Udowodnione naukowo. Pasteur się kłania. Wszak teoria samorództwa została obalona. Jednak jesli ktoś mimo wszystko w to wierzy to... chyba jest nardziej wierzący niż ja, bo wierzy w niemożliwość. Trzymajmy się tego, co już ustalono, panowie., a nie mieszajmy tego z założeniami, tezami, przypuszczeniami, zwykłym chciejstwem czy nawet zwykłą fantastyką tylko ubraną w jezyk naukowy.
Pa, pa heretyku...

PS. Może jaki mod mnie teraz skasuje ale... jakoś nie pasuje mi do ciebie nick heretyka. Może z punktu widzenia czytających Ciebie to... fakt, herezja ale ten nick nadałeś sobie sam więc będąc przekonanym o słuszności swoich własnych poglądów, nie możesz sam siebie nazywać heretykiem więc... nieszczerość wobec samego siebie? Sorry ale takie mam dumki, prosze pana Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
tomashes
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:36, 27 Lut 2010    Temat postu:

ja jestem ciekawy kto by w co wierzyl gdyby rodzice nie zaniesli nas do chrztu i w dziecinstwie wogole nas nie zachecali do zadnej wiary hmm?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 23:54, 27 Lut 2010    Temat postu:

Nie powiem Ci czy bym była katoliczką czy nie. Ale powiem Ci, że moja wiara nie jest dzięki inicjatywy rodziców. Nikt mnie nie zachęcał.
Chrzest tylko pozwala mi na życie w Kościele, co z tym zrobię moja sprawa...
W tym roku mam bierzmowanie i świadomie powiem Tak, a co znaczy, że już nie będę miała możliwości być w Kościele, ale będę miała też obowiązek. To, że młodzież olewa ten sakrament, to świadczy tylko o ich głupocie i niedojrzałości. Po co im to, jak i tak nie wierzą? Ich sumienie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Sob 23:55, 27 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
tomashes
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:04, 28 Lut 2010    Temat postu:

Wierze Ci, napisalem czysto teoretycznie.
Jednak uwazam ze nie powinno sie dzieciom udzielac chrztu, ale to tylko moje przekonanie.
Tez mam w tym roku bierzmowanie i powiem tak, tylko mysle nad imieniem, hmm podoba mi sie Radoslaw i Antoni o i jeszcze Robert ze wzgledu na pewnego czlowieka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 0:09, 28 Lut 2010    Temat postu:

A ja uważam, że powinno się chrzcić, bo świadomie pozbawiać dziecka łaski uświęcającej? Przez chrzest daje się dziecku możliwość do bycia w Kościele, bycia wszczepionym w ciało Chrystusa- bo wierzący to członki, a Jezus głowa.
Obowiązki przyjmuje się dopiero po Bierzmowaniu. Bo jest to świadome... (a głupotą jest zmuszanie dzieciaka do bierzmowania, głupota!)
Ja będę Jadźka, Jadwiga Śląska. Jezyk


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Nie 0:10, 28 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
tomashes
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:11, 28 Lut 2010    Temat postu:

A jesli ten czlowiek potem uzna ze jest muzulmaninem i bedzie mial pretensje do rodzicow ze go ochrzcili bez jego zgody

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 0:13, 28 Lut 2010    Temat postu:

Czemu ma mieć pretensje?
Jak będzie uważał, że Islam to Jego miejsce, to chrzest w KK nie będzie miał dla niego większego znaczenia. Nie uważasz?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Nie 0:13, 28 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
tomashes
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:15, 28 Lut 2010    Temat postu:

Rozni sa ludzie, mnie lub tobie by to nie przeszkadzalo a innemu owszem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 0:19, 28 Lut 2010    Temat postu:

Bo ludzie lubią sobie stwarzać problemy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
tomashes
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:21, 28 Lut 2010    Temat postu:

Ano

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:31, 01 Mar 2010    Temat postu:

tomashes napisał:
ja jestem ciekawy kto by w co wierzyl gdyby rodzice nie zaniesli nas do chrztu i w dziecinstwie wogole nas nie zachecali do zadnej wiary hmm?


Byłoby mniej katolików. Zdecydowanie. A tak mamy teraz mnóstwo problemów. Ktoś zupełnie nie interesuje się swoją religią ale... niech no zacznie się interesować inną, to od razu mu wytkną: ochrzczony w wierze byłeś! zdradzasz religię ojców! itp.
Po co tak komplikować?
Tzn. ja wiem czemu ale... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 13:58, 01 Mar 2010    Temat postu:

Bobo napisał:
tomashes napisał:
ja jestem ciekawy kto by w co wierzyl gdyby rodzice nie zaniesli nas do chrztu i w dziecinstwie wogole nas nie zachecali do zadnej wiary hmm?


Byłoby mniej katolików. Zdecydowanie. A tak mamy teraz mnóstwo problemów. Ktoś zupełnie nie interesuje się swoją religią ale... niech no zacznie się interesować inną, to od razu mu wytkną: ochrzczony w wierze byłeś! zdradzasz religię ojców! itp.
Po co tak komplikować?
Tzn. ja wiem czemu ale... Very Happy

uważasz, że przez chrzest jest więcej problemów? odważne stwierdzenie, chyba, że miałeś na myśli mniej katolików = mniej problemów, a nie chrzest. i co masz na myśli w ostatnim swoim pytaniu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:26, 01 Mar 2010    Temat postu:

Piotr napisał:
uważasz, że przez chrzest jest więcej problemów? odważne stwierdzenie, chyba, że miałeś na myśli mniej katolików = mniej problemów, a nie chrzest. i co masz na myśli w ostatnim swoim pytaniu?


Nie przez chrzesta sam w sobie (sam jestem ochrzczony) ale chrzest w złym momencie. Ludzie nie wybierają czy chcą być katolikami czy nie. A kiedy przychodzi chwila refleksji... wiadomo, że stają się... obojętni, zgorzkniali, gdyż wczesniej nie dano im wyboru a potem czasami za trudno się z tego wyrwać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Pon 14:32, 01 Mar 2010    Temat postu:

Ja tego nie rozumiem.
Jeśli ktoś nie chce być katolikiem, albo wogóle nie chce wierzyć w Boga, to co mu przeszkadza to że był ochrzczony?
Nie traktuje tego wtedy chyba jako sakrament prawda? Jest to dla niego całkowicie bez znaczenia. Więc dalej pytam w czym problem?
Wiecie jaki ja widzę problem? Byle się przyczepić czegoś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 14:34, 01 Mar 2010    Temat postu:

a jaki jest dla ciebie odpowiedni moment na chrzest? czy nie lepiej jak rodzice chcą od razu obmyć swoje dziecko z grzechu pierworodnego? przecież chrzest nie oznacza narzucienia religii - jego zadaniem jest obmycie z grzechu pierworodnego właśnie. człowiek sam wybiera w kogo i co chce wierzyć, a to, czy ma chrzest czy go nie ma niczego tak naprawdę nie zmienia. sakrament można przyjąć w każdym wieku, a jak ktoś uznaje, że przyjął go pod przymusem to przecież liczy się jego wiara a nie przymus. masz chrzest a wierzysz w innego boga? żaden problem - twoja decyzja, nikogo innego. chrzest ci w niczym nie przeszkadza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 15:06, 01 Mar 2010    Temat postu:

Wiesz chrzest nie zmusza do bycia katolikiem, daje takie możliwości+ plus orzymujemy łaskę uświęcająca. Pisałam już, że po coś jest bierzmowanie...
W czasach początków chrześcijan myślisz, że nie chrzczono dzieci? A co oznacza:
Tej samej godziny w nocy wziął ich z sobą, obmył rany i natychmiast przyjął chrzest wraz z całym swym domem. Dz 16,33
Wyrażenie "cały dom" oznacza wszystkich domowników: całą rodzinę i służbę, także małe dzieci i niemowlęta.
Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie zabraniajcie im Łk 18, 16


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Pon 15:06, 01 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:18, 01 Mar 2010    Temat postu:

Piotr napisał:
a jaki jest dla ciebie odpowiedni moment na chrzest? czy nie lepiej jak rodzice chcą od razu obmyć swoje dziecko z grzechu pierworodnego?


Tu się różnimy. Nie wierzę, że chrzest zmazuje grzech pierworodny. Jezus go nie miał a się ochrzcił. Widać chrzest ma inne znaczenie. Jesli grzech pierworodny zmazywałby chrzest to... po co zmazuje krew Jezusa, Jego smierć a dokładniej... okup?

Cytat:
przecież chrzest nie oznacza narzucienia religii


Oj, oj... Piotrze... nie narzuca się religii?
Pomyśl, kto asystuje przy chrzcie dziecka? Rodzice chrześni. Dlaczego? gdyż mają pewne zobowiązanie wobec dziecka. Zresztą, co ja będę pisał, zacytuję katechizm KK:

1213 Chrzest święty jest fundamentem całego życia chrześcijańskiego, bramą życia w Duchu (vitae spiritualis ianua) i bramą otwierającą dostęp do innych sakramentów. Przez chrzest zostajemy wyzwoleni od grzechu i odrodzeni jako synowie Boży, stajemy się członkami Chrystusa oraz zostajemy wszczepieni w Kościół i stajemy się uczestnikami jego posłania

1269 Stając się członkiem Kościoła, ochrzczony "nie należy już do samego siebie" (1 Kor 6,19), ale do Tego, który za nas umarł i zmartwychwstał. Od tej chwili jest powołany, by poddał się innym i służył im we wspólnocie Kościoła, by był "posłuszny i uległy" (Hbr 13,17) przełożonym w Kościele, by ich uznawał z szacunkiem i miłością. Z chrztu wynikają odpowiedzialność i obowiązki. Ochrzczony posiada równocześnie prawa w Kościele; ma prawo do przyjmowania sakramentów, do karmienia się słowem Bożym i korzystania z innych pomocy duchowych Kościoła.

Natomiast Komisja d/s Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentow Episkopatu Polski podaje:

Należy dopuszczać do chrztu wszystkie dzieci zgłoszone przez rodziców lub prawnych opiekunów, jeśli osoby te są wierzące i zobowiążą się, że dzieci będą wychowywane w wierze, w której zostaną ochrzczone
Dla każdego dziecka należy wybrać dwoje chrzestnych: ojca i matkę (por. Chrzest nr 6). Wybór chrzestnych należy do rodziców dziecka, natomiast duszpasterz sprawdza, czy przedstawieni kandydaci spełniają warunki określone przez Kościół i gdy okaże się, że tak, zatwierdza wybór rodziców.
Przymioty wymagane przez Kościół do pełnienia funkcji rodziców chrzestnych podaje rytuał (Wtajemn. nr 10 i Chrzest, nr 6).
Ze względu na zadanie chrzestnych w wychowaniu dziecka, zawarte tam przepisy należy stosować w polskich warunkach duszpasterskich w następującym rozumieniu:
Chrzestni powinni ukończyć 15 lat; chrzestni mają być katolikami wyznającymi swą wiarę życiem zgodnym z nauką Kościoła nie wolno np. dopuszczać do pełnienia tej funkcji osób żyjących w niesakramentalnym związku małżeńskim oraz młodzieży nie uczęszczającej na katechizację (żądać odpowiednich zaświadczeń).


Tak więc... dziecko może być ochrzczone pod warunkiem, że duszpasterz weryfikujacy wszystkie dane bedzie miał pewność, że dziecko będzie wychowywane w religi katolickiej. Bez dwuch zdań.
Co to jest, jak nie narzucenie określonej religii? Wszak dziecko nie miało wyboru.

Cytat:
człowiek sam wybiera w kogo i co chce wierzyć, a to, czy ma chrzest czy go nie ma niczego tak naprawdę nie zmienia.


Człowiek dorosły tak. Dziecko natomiast nie. Jesli dokonuje w późniejszym zyciu zmian to łamie serce rodzicow chrzestnych Wink Na tym polega problem. Najpierw zobowiązanie a potem się pytają?

No i inna kwestia to... dlaczego KK tak się spieszy z tym chrztem skoro tak podkreślasz , że to nie ma znaczenia? Dla Ciebie nie, ale dla KK ma. KKK się kłania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Pon 15:32, 01 Mar 2010    Temat postu:

ale halo, halo.. chrzest nie ma zanczenia dla kogoś kto nie wierzy w Boga.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz że bóg istnieje?
Tak
66%
 66%  [ 4 ]
Nie
33%
 33%  [ 2 ]
Tak ale nie ingeruje w nasze życie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie wiem ale może byc prawdopodobny
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:32, 01 Mar 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
W czasach początków chrześcijan myślisz, że nie chrzczono dzieci? A co oznacza:
Tej samej godziny w nocy wziął ich z sobą, obmył rany i natychmiast przyjął chrzest wraz z całym swym domem. Dz 16,33
Wyrażenie "cały dom" oznacza wszystkich domowników: całą rodzinę i służbę, także małe dzieci i niemowlęta.
Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie zabraniajcie im Łk 18, 16


Są słabe punkty takiej argumentacji:

1. Skąd wiesz, że strażnik miał w domu w ogóle małe dzieci? A może nie miał ich w ogóle? Możesz wskazać kto na pewno wchodził w skład jego 'domu'?

2. Wypowiedź Jezusa dot. dzieci nie miała nic wspólnego z tym, ze dzieci miały przyjść do Chrystusa poprzez chrzest. Uczniowie zabraniali dopuszczać dzieci do Jezusa. Jezus zaoponował i... co? Chrzcił? Brał w ramiona... nic o chrzcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następny
Strona 11 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin