Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

DEFINICJA ZŁA.
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej
VIP
VIP



Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:52, 07 Mar 2013    Temat postu: DEFINICJA ZŁA.

Wiara na codzień, to ten dział na tę opowieść, myśle ze wspólnymi siłami rozwiniemy ten temat Wesoly
Zastanawiamy się dlaczego istnieje zło?
Czy zło jest czymś zbędnym, czy może czymś bardzo istotnym w planie Boga?

Już w pierwszej ksiedze Pisma, zanim ludzie popełnili grzech istniało drzewo poznania -dobra i zła- .

Wielu ludzi zadaje sobie to pytanie: dlaczego Stwórca bedac dobry, toleruje zło i wystawia na próbę ludzi w samym sercu raju?
Więcej, dlaczego zło wogóle istnieje?

Zadajmy sobie pytanie jak wyglądałby napis czarnych liter na czarnym tle, lub białych liter na białym tle? Wszystko byłoby nieczytelne, to jest oczywiste.

Wszystko w swiecie sie równowazy, a więc zeby odczytać czarne litery musi być białe tło, zeby był kontrast i tym samym jasne przesłanie.

Skąd moglibyśmy wiedzieć że istnieje dobro nie mając porównania ze złem???

Jezeli istniało by samo dobro skąd moglibysmy wiedzieć że np: współżycie z cudzą żoną lub mężem jest złem?

Zło jest zaprzeczeniem dobra, dlatego mamy kontrast aby wiedzieć jak postępować.

Nasze sumienie jest takim własnie w nas wpojonym dobrem, gdybysmy go nie mieli zło również byłoby dla nas dobrem, któremu nalezy sie podporządkować.

Np:wpływ demonów nakazuje zabić jakiegoś człowieka, który nam sie naraził, bo to będzie dobrym uczynkiem dla ogółu i całego świata.

Nastepna bardzo wazna rzecz: Czym byłaby nasza wolna wola gdyby nie było zła???
Odpowiedź nasuwa sie sama, Bóg chce abysmy okazali sie lojalni wzgledem niego. Ale mamy prawo wyboru, tą lub inna drogą pójść.
Nasza wolna wola bez istnienia zła byłaby tylko bezmyslnym i całkowitym oddaństwem jak zaprogramowany robot.

Bóg w swojej wszechmocy mógł od razu stworzyć świat bez zła, tylko w ten sposób by myslacy ludzie znali tylko dobro i nic poza nim, ale czy to byłoby uczciwe jezeli Stwórca chce mieć szczerych ludzi, którzy docenią jego wielkość?

Jest jednak bardzo ważna rzecz, która czyni zło, jako ogromne zagrożenie dla dobra.

Jednym zdaniem: Zło musi istnieć bysmy mieli porównanie z dobrem, fizycznie Bóg przekazał Mojżeszowi na słynnej górze dekalog co do którego ludzie mieli sie stosować aby ustezec sie zła i postepować we właściwy sposób, Jezus był posrednikiem, żywą ofiarą i przebłaganiem za grzech ludzi.

Jest jednak coś co czyni zło śmiertelną pułapką dla świata, czy wiecie juz co to jest?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prot
VIP
VIP



Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nottingham, UK

PostWysłany: Pią 9:29, 08 Mar 2013    Temat postu:

Jak pisałem ze zło pochodzi od Boga to Marek mnie wyśmiał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Pią 10:08, 08 Mar 2013    Temat postu:

E, tam wyśmiał. Napisałem że to bzdura - i podtrzymuję.
Koncepcja przedstawiona przez Andrzeja jest buddyjska (czy może raczej szintuistyczna), a nie chrześcijańska.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prot
VIP
VIP



Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nottingham, UK

PostWysłany: Pią 12:22, 08 Mar 2013    Temat postu:

ale nie ważne czyja to koncepcja, ważne czy słuszna.
Widze, ze podejście chrześcijańskie jest subiektywne i jest bardziej postrzeganiem świata przez pryzmat człowieka. Co oczywiście nie jest bardzo złe, ale ograniczone. Bo przecież Bóg to nie tylko człowiek i jego sprawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Pią 12:42, 08 Mar 2013    Temat postu:

Prot napisał:
ale nie ważne czyja to koncepcja, ważne czy słuszna.
Zgoda.
Ta koncepcja ("Bóg stworzył zło") jest niesłuszna.
Wesoly
Cytat:

Widze, ze podejście chrześcijańskie jest subiektywne i jest bardziej postrzeganiem świata przez pryzmat człowieka.
Nie jestem pewien co masz na myśli w kontekście powyższej wymiany zdań. Nie widzę takiego wynikania.
Cytat:
Co oczywiście nie jest bardzo złe, ale ograniczone. Bo przecież Bóg to nie tylko człowiek i jego sprawy.
Niewątpliwie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prot
VIP
VIP



Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nottingham, UK

PostWysłany: Pią 13:34, 08 Mar 2013    Temat postu:

Marek MRB napisał:
Prot napisał:
ale nie ważne czyja to koncepcja, ważne czy słuszna.
Zgoda.
Ta koncepcja ("Bóg stworzył zło") jest niesłuszna.

jest słuszna.
Marek MRB napisał:
Cytat:

Widze, ze podejście chrześcijańskie jest subiektywne i jest bardziej postrzeganiem świata przez pryzmat człowieka.
Nie jestem pewien co masz na myśli w kontekście powyższej wymiany zdań. Nie widzę takiego wynikania.

Sporo nie widzisz hehe Wesoly
Czy nie jest tak ,ze jak jakaś myśl nie jest zbieżna z Twoim postrzeganiem świata to Ty jej nie widzisz?

Chodzi mi o to, ze wszelkie religie powstawały, stawiając człowieka w środku, jako główny obiekt, coś ala tego, jak kiedyś twierdzono, ze wszytko kreci się w kolo ziemi. W religii wszytko kreci się w kolo człowieka. Na tej bazie buduje się obraz zła czy dobra, to co dobre dla człowieka to jest absolutnie dobre, a to co złe to absolutne zło. Tak nie jest. To co złe dla człowieka nie musi być złe dla Boga, patrząc szerzej oczywiście.
Bóg nie ma ciała, tym bardziej takiego jak człowiek i nie ma jednego miejsca. Bóg manifestuje się poprzez materie. Jeżeli będziemy oceniać świat z punktu widzenia człowieka to np. śmierć innych ludzi będzie złem, i Bóg poprzez człowieka tez odbierze to jako zło. Ale jeżeli spojrzymy z punktu widzenia mrówki, to dla niej to będzie obojętne, albo nawet dobrze, bo będzie miała posiłek, i wtedy ta cześć Boga nie będzie tego odbierała jako zło, ot darmowy posiłek. Wszytko zależy z jakiego punktu widzenia się patrzy. Nie ma czegoś takiego jak absolutne zło, zawsze trzeba określić względem czego jest to zło. Ludzie religijni maja wrażenie, ze jak człowiekowi stanie się krzywda to cala natura będzie płakała, zejdą się zwierzątka i będą oddawać kondolencje haha

Wszytko co jest na ziemi i we wszechświecie jest od Boga i Bogiem wiec...

Marek MRB napisał:
Cytat:
Co oczywiście nie jest bardzo złe, ale ograniczone. Bo przecież Bóg to nie tylko człowiek i jego sprawy.
Niewątpliwie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Prot dnia Pią 13:37, 08 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Pią 13:45, 08 Mar 2013    Temat postu:

Prot napisał:
Ludzie religijni maja wrażenie, ze jak człowiekowi stanie się krzywda to cala natura będzie płakała, zejdą się zwierzątka i będą oddawać kondolencje haha
Tyle że akurat perspektywa chrześcijańska jest dokładnie odwrotna - podkreśla się iż to Bóg jest Panem decyzji "co jest dobre a co złe". I to do tego stopnia, że korzeń grzechu (tzw.grzech pierworodny) przedstawia się jako "zjedzenie owocu z Drzewa Wiadomości Złego i DObrego" (czyli przyznanie sobie prawa do oceniania co jest dobre i złe bez oglądania się na Boga).
Jak więc widzisz jest dokładnie odwrotnie niż napisałeś.

Cytat:
Wszytko co jest na ziemi i we wszechświecie jest od Boga i Bogiem wiec...
Zło nie jest "czymś" lecz brakiem dobra.
Inaczej musielibyśmy przyjąć że jeśli pan A kopnie pana B to winien jest... Bóg Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Marek MRB dnia Pią 13:45, 08 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prot
VIP
VIP



Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nottingham, UK

PostWysłany: Pią 16:12, 08 Mar 2013    Temat postu:

Marek MRB napisał:
Prot napisał:
Ludzie religijni maja wrażenie, ze jak człowiekowi stanie się krzywda to cala natura będzie płakała, zejdą się zwierzątka i będą oddawać kondolencje haha
Tyle że akurat perspektywa chrześcijańska jest dokładnie odwrotna - podkreśla się iż to Bóg jest Panem decyzji "co jest dobre a co złe". I to do tego stopnia, że korzeń grzechu (tzw.grzech pierworodny) przedstawia się jako "zjedzenie owocu z Drzewa Wiadomości Złego i DObrego" (czyli przyznanie sobie prawa do oceniania co jest dobre i złe bez oglądania się na Boga).
Jak więc widzisz jest dokładnie odwrotnie niż napisałeś.


Czyli jak sam napisałeś zło i dobro jest od Boga.
Zacytuje jeszcze raz :"Bóg jest Panem decyzji "co jest dobre a co złe"."

Nie ma czegoś takiego jak zło absolutne, pojecie zła jest względne.
Aby określić czy coś jest dobre czy złe to musi być jakiś plan, który ma się wykonać. Wszytko co prowadzi do jego realizacji oceniamy jako dobre a wszytko co oddala jako złe.
Problem jest tylko taki, ze nie mamy bezpośredniego kontaktu z Bogiem i nie znamy jego planu. Wszytko co wiemy to dedukcja z naszej intuicji.

Dobro i zło pochodzi od boga, ale to nie znaczy ze Bóg preferuje jedno czy drugie. Nie znam celu Boga, ale domyślam się, ze nie jest nim samo dobro lub szczęście.
dobro, szczęście jak i zło i nieszczęście są tylko informacja, tak jak zielone i czerwone światło na drodze. Dzięki temu darowi od Boga potrafimy się poruszać tak aby dotrzeć do celu.
Tak wiec dobro czy szczęście nie jest celem samym w sobie, choc wielu właśnie tak twierdzi. Wiec zło i dobro pochodzi od Boga.

Przed zerwaniem jabłka w raju tez istniało zło i dobro, istniała tez śmierć. Chodzi o to, ze to zerwanie jabłka symbolizuje zdanie sobie sprawy, zauważenie tych faktów.

Brak czegoś może wynikać z dwóch faktów, albo tego czegoś faktycznie nie ma, albo tego czegoś nie dostrzegamy (czy w sensie wzrokowym, czy w sensie zdawania sobie sprawy)

Zwierzęta nie znają pojęcia śmierci, nie zdają sobie z niej sprawy, co nie oznacza, ze nie umierają, ale dzięki temu maja poczucie nieśmiertelności.

To samo ze złem czy dobrem, jeżeli nie zdajesz sobie sprawy na ten temat to dla ciebie nie istnieje.

W raju człowiek (symbolicznie) zerwał jabłko i zdał sobie sprawę, doszło do jego świadomości, ze istnieje śmierć, ze istnieje zło i dobro. To jest efekt rozwoju naszego umysłu, to jest cena jaka płacimy za to.
Dlatego wielu ludzi wolała by nie wiedzieć, i dla tego odurza się alkoholem lub narkotykami. Ludzie otępiają swój umysł, bo jak o czymś nie myślą to dla nich to nie istnieje.

Marek MRB napisał:
Cytat:
Wszytko co jest na ziemi i we wszechświecie jest od Boga i Bogiem wiec...
Zło nie jest "czymś" lecz brakiem dobra.
Inaczej musielibyśmy przyjąć że jeśli pan A kopnie pana B to winien jest... Bóg Wesoly


Nie pisałem o czymś, tylko o wszystkim.

Takie jest moje postrzeganie i nie musicie się z tym zgadzać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Pią 16:28, 08 Mar 2013    Temat postu:

Prot napisał:
Marek MRB napisał:
Prot napisał:
Ludzie religijni maja wrażenie, ze jak człowiekowi stanie się krzywda to cala natura będzie płakała, zejdą się zwierzątka i będą oddawać kondolencje haha
Tyle że akurat perspektywa chrześcijańska jest dokładnie odwrotna - podkreśla się iż to Bóg jest Panem decyzji "co jest dobre a co złe". I to do tego stopnia, że korzeń grzechu (tzw.grzech pierworodny) przedstawia się jako "zjedzenie owocu z Drzewa Wiadomości Złego i DObrego" (czyli przyznanie sobie prawa do oceniania co jest dobre i złe bez oglądania się na Boga).
Jak więc widzisz jest dokładnie odwrotnie niż napisałeś.


Czyli jak sam napisałeś zło i dobro jest od Boga.
Nic podobnego.
Cytat:
Zacytuje jeszcze raz :"Bóg jest Panem decyzji "co jest dobre a co złe"."
To zupełnie co innego. To jest decyzja, stanowienie normy co dobre, a co złe.
Cytat:

Nie ma czegoś takiego jak zło absolutne, pojecie zła jest względne.
Ani trochę.
Cytat:
Aby określić czy coś jest dobre czy złe to musi być jakiś plan, który ma się wykonać. Wszytko co prowadzi do jego realizacji oceniamy jako dobre a wszytko co oddala jako złe.
Problem jest tylko taki, ze nie mamy bezpośredniego kontaktu z Bogiem i nie znamy jego planu. Wszytko co wiemy to dedukcja z naszej intuicji.
To ze niekiedy nie wiemy jak ocenić bądź oceniamy nieprawidłowo co jest dobre a co złe ma się nijak do rzekomej "względności".
Względna jest nasza ocena, a nie zło.

Cytat:
Dobro i zło pochodzi od boga, ale to nie znaczy ze Bóg preferuje jedno czy drugie. Nie znam celu Boga, ale domyślam się, ze nie jest nim samo dobro lub szczęście.
A skąd takie wnioski?
Cytat:
dobro, szczęście jak i zło i nieszczęście są tylko informacja, tak jak zielone i czerwone światło na drodze. Dzięki temu darowi od Boga potrafimy się poruszać tak aby dotrzeć do celu.
Tak wiec dobro czy szczęście nie jest celem samym w sobie, choc wielu właśnie tak twierdzi.
A co jest?
Cytat:
Wiec zło i dobro pochodzi od Boga.
Gdy piszesz "więc",to wniosek powinien wynikać z przesłanek. A tu nie dość że przesłanki są fałszywe, to jeszcze z nich nie wynika wniosek jaki podałeś Wesoly

Cytat:
Przed zerwaniem jabłka w raju tez istniało zło i dobro, istniała tez śmierć. Chodzi o to, ze to zerwanie jabłka symbolizuje zdanie sobie sprawy, zauważenie tych faktów.
Jak juz pisałem, zerwanie owocu z Drzewa Wiadomości Złego i DObrego (nie jabłka - tradycyjne przedstawienie tego owocu jako jabłka wynika z podobieństwa łacińskich słów "grzech" i "jabłko") symbolizuje uzurpowanie sobie prawa do decydowania (mimo, albo i wbrew Bogu) co jest dobre a co złe.

Cytat:
Brak czegoś może wynikać z dwóch faktów, albo tego czegoś faktycznie nie ma, albo tego czegoś nie dostrzegamy (czy w sensie wzrokowym, czy w sensie zdawania sobie sprawy)
Subiektywnie owszem.
Cytat:

Zwierzęta nie znają pojęcia śmierci, nie zdają sobie z niej sprawy, co nie oznacza, ze nie umierają, ale dzięki temu maja poczucie nieśmiertelności.
Niestety, nie mam pojęcia jakie mają uczucie zwierzęta Wesoly

Cytat:
To samo ze złem czy dobrem, jeżeli nie zdajesz sobie sprawy na ten temat to dla ciebie nie istnieje.
Dlatego dla zaistnienia grzechu nie wystarcza sam czyn, musi być swiadomość i dobrowolność. Ale to nie zmienia zła samego czynu.

Cytat:
W raju człowiek (symbolicznie) zerwał jabłko i zdał sobie sprawę, doszło do jego świadomości, ze istnieje śmierć, ze istnieje zło i dobro. To jest efekt rozwoju naszego umysłu, to jest cena jaka płacimy za to.
Dlatego wielu ludzi wolała by nie wiedzieć, i dla tego odurza się alkoholem lub narkotykami. Ludzie otępiają swój umysł, bo jak o czymś nie myślą to dla nich to nie istnieje.
Trudno zweryfikowac te tezy, trudno więc się do nich odnieść. "Może tak, może nie..."
Cytat:

Marek MRB napisał:
Cytat:
Wszytko co jest na ziemi i we wszechświecie jest od Boga i Bogiem wiec...
Zło nie jest "czymś" lecz brakiem dobra.
Inaczej musielibyśmy przyjąć że jeśli pan A kopnie pana B to winien jest... Bóg Wesoly


Nie pisałem o czymś, tylko o wszystkim.
Pojęcie "wszystko" zawiera w sobie również "coś". Ale jak coś nie jest "czymś" to nie należy do "wszystkiego" Wesoly

Cytat:
Takie jest moje postrzeganie i nie musicie się z tym zgadzać.
Dzięki. Wpadłem na to Wesoly
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej
VIP
VIP



Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:37, 08 Mar 2013    Temat postu:

Jest jeszcze jedna rzecz, która daje do myślenia, ktoś z was powiedział że świat nie kreci się tylko wokół człowieka. Zanim powstali ludzie istnieli już aniołowie, czy zło już wtedy istniało, czy aniołowie wiedzieli jak mają postepować żeby być lojalni?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prot
VIP
VIP



Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nottingham, UK

PostWysłany: Pią 16:55, 08 Mar 2013    Temat postu:

Anioły, duchy i diabły to cześć naszej psychiki, wiec odpowiedz jest oczywista.
Mogą tez być częścią psychiki innych zwierząt, na ich poziomie.
Anioł objawia się poprzez innych ludzi, nie występuje jako niezależny, samodzielny byt.
Jeżeli będziesz w potrzebie i ktoś się poświeci aby ci pomoc to będzie to działanie anioła. Rodzice, na przykład, są twoimi aniołami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Prot dnia Pią 16:58, 08 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Pią 16:58, 08 Mar 2013    Temat postu:

andrzej napisał:
Jest jeszcze jedna rzecz, która daje do myślenia, ktoś z was powiedział że świat nie kreci się tylko wokół człowieka. Zanim powstali ludzie istnieli już aniołowie, czy zło już wtedy istniało, czy aniołowie wiedzieli jak mają postepować żeby być lojalni?
Oczywiście. Przecież Szatan zbuntował sie zanim ludzie zgrzeszyli.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Pią 17:16, 08 Mar 2013    Temat postu:

Prot napisał:
Anioły, duchy i diabły to cześć naszej psychiki, wiec odpowiedz jest oczywista.
Mogą tez być częścią psychiki innych zwierząt, na ich poziomie.
Anioł objawia się poprzez innych ludzi, nie występuje jako niezależny, samodzielny byt.
Jeżeli będziesz w potrzebie i ktoś się poświeci aby ci pomoc to będzie to działanie anioła. Rodzice, na przykład, są twoimi aniołami.
No nie, myślałem że rozmawiamy o chrześcijaństwie.
Jeśli referujesz do jakichś mitów czy - nie wiem - swoich własnych wierzeń, to ja się nie wcinam.
Możesz wymyślić cokolwiek Wesoly
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej
VIP
VIP



Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:19, 08 Mar 2013    Temat postu:

Prot napisał:
Anioły, duchy i diabły to cześć naszej psychiki, wiec odpowiedz jest oczywista.
Mogą tez być częścią psychiki innych zwierząt, na ich poziomie.
Anioł objawia się poprzez innych ludzi, nie występuje jako niezależny, samodzielny byt.
Jeżeli będziesz w potrzebie i ktoś się poświeci aby ci pomoc to będzie to działanie anioła. Rodzice, na przykład, są twoimi aniołami.


Na tym przykładzie stwierdziłeś że aniołowie to "dobro" a diabły to "zło", ale ich też chyba obowiązuje postawa: albo stanę po stronie dobra albo zła, wydaje mi się że nie są samym dobrem lub samym złem jako istnienie dwóch stanów.

@Marek
Cytat:
Oczywiście. Przecież Szatan zbuntował sie zanim ludzie zgrzeszyli.

Więc zło istniało już wcześniej, zanim szatan się zbuntował.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Pią 17:29, 08 Mar 2013    Temat postu:

W jaki sposób ze zdania:
Cytat:
Oczywiście. Przecież Szatan zbuntował sie zanim ludzie zgrzeszyli.
wynika twierdzenie
Cytat:
Więc zło istniało już wcześniej, zanim szatan się zbuntował.
?!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej
VIP
VIP



Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:39, 08 Mar 2013    Temat postu:

Marek MRB napisał:
W jaki sposób ze zdania:
Cytat:
Oczywiście. Przecież Szatan zbuntował sie zanim ludzie zgrzeszyli.
wynika twierdzenie
Cytat:
Więc zło istniało już wcześniej, zanim szatan się zbuntował.
?!


Dlatego że moim zdaniem, tak jak równiaż zauważył Prot, Zło stworzył Bóg.
Nie w negatywnym tego słowa znaczeniu, ale jako ostrzeżenie dla innych jak mają nie postępować.
Możesz się z tym zgodzić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Pią 18:11, 08 Mar 2013    Temat postu:

Nie wiem czy w ogóle można mówić że zło "jest stworzone" przez kogokolwiek, bowiem zło to pojęcie, które oznacza nie dotrzymywania normy stworzonej przez Boga.
Bóg zła nie "stworzył" bo to by znaczyło że go CHCIAŁ.

Jakie "ostrzeżenie dla innych jak mają nie postępować" ? Gdyby nie było zła to nie trzeba by było ostrzeżenia.

Bóg zła nie stworzył, tak jak nie stworzył Piekła. Piekło jest darem dla człowieka, ale nie w sensie że "Bóg stworzył i dał" tylko Bóg , uszanowawszy wolę człowieka, pozwolił by ten od Niego odszedł (co nazywamy "Piekłem").
Czy to znaczy że Bóg "stworzył zło"?

To tak jak byś powiedział o kimś kto wszystkim chętnym daje pieniądze, ze "stworzył biedę" (gościa który nie chciał od niego pieniędzy wziąć) Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Marek MRB dnia Pią 18:12, 08 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej
VIP
VIP



Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 7:56, 09 Mar 2013    Temat postu:

Cytat:
. Nie ma czegoś takiego jak absolutne zło, zawsze trzeba określić względem czego jest to zło.

To stwierdzenia napisane przez Prota wydaje sie sensowne.

@Marek
Cytat:
.Nie wiem czy w ogóle można mówić że zło "jest stworzone" przez kogokolwiek, bowiem zło to pojęcie, które oznacza nie dotrzymywania normy stworzonej przez Boga.

Dałeś ciężki argument do obalenia, ale spróbuję to wyjaśnić.

Co jest grzechem-Zło, czy dążenie do zła?-
Bóg nigdy nie zniszczył zła, pozwala mu istnieć. Więc jest potrzebne.
To raczej dążenie do zła jest grzechem, czyli stawanie po niewłaściwej stronie.

Jak namówić kogoś do złego i obiecać że to przyniesie korzyść?
Trzeba się posłużyć kłamstwem, wtedy rodzi się grzech.
Kłamstwo plus Zło =Grzech.
Kłamstwem posłużył sie szatan wobec pierwszych ludzi.
Kłamstwo sprawia że zło staje się śmiertelnym nośnikiem dla człowieka.
Wiara w nieprawdę i podporządkowanie się jej, jest zabijaniem Dobra.

Zło samo w sobie nie jest zagrożeniem dla człowieka, bo wiemy że istnieje i możemy je ominąć (tu sie kłania wolna wola), ale gdy wierzymy że złe zachowanie przyniesie nam korzyść, zawierzamy i dopuszczamy kłamstwo oszukując samych siebie i innych to już jest zagrożenie.

Trzeba zauważyć że Bóg nie powiedział do szatana; "Jesteś Złem i Ojcem Zła", ale powiedział: "...Jesteś Kłamcą i Ojcem kłamstwa..." i to czyni zło tak niebezpieczne dla nas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:08, 09 Mar 2013    Temat postu:

Ja bym się skłaniała że ZŁO to brak DOBRA.
Zło nie jest wartością sama w sobie.

Tak jak nie istnieje pojęcie ciemnosci - ciemność to brak światła.
Tak zlo - to brak dobra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Sob 11:10, 09 Mar 2013    Temat postu:

Dokładnie tak, jak napisała Salwinia.
Zło nie jest "potrzebne" - możliwość złego postępowania jest immanentnym skutkiem wolności (wolnej woli).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej
VIP
VIP



Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:52, 09 Mar 2013    Temat postu:

No dobrze, ale jeżeli zło nie jest potrzebne i zło popełnione, jest skutkiem wolnej woli, to po co Bóg dał nam tą wolną wolę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:58, 09 Mar 2013    Temat postu:

Z miłości... Wesoly
Bóg nie stworzył zabawek, które nakręci i będą robić dokładnie to, co On chce.
Bóg stworzył Człowieka jako istotę wolną.

To tak jak z Dekalogiem - jeśli nie spróbujesz go realizować w życiu z Miłością, z pomocą Łaski... będzie on dla ciebie wyłącznie stertą nakazów i zakazów, która stanie się ciężarem nie do uniesienia. Dekalogu Bóg nie dał Ci po to, by móc cie przyłapywać na złych uczynkach, a z ogromnej miłości do Ciebie.

Tylko trzeba to chcieć zrozumieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
exe
VIP
VIP



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:36, 09 Mar 2013    Temat postu:

Wolna wola jest fieri ludzkiej moralnosci i jest scisle zwiazana z momentem rozstrzygania, czego nie nalezy mylic z momentem wyboru.
Widac wtedy wyraznie z jednej strony immanentna wlasciwosc moralna czynu , z drugiej transcendencje osoby czyniacej . Taka jest kosekeencja bycia wolnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Sob 22:20, 09 Mar 2013    Temat postu:

Moi przedmówcy doskonale odpowiedzieli. Ja dodam tylko że jest to jeden z aspektów bycia OSOBĄ, czyli bycia na "obraz i podobieństwo" Boga.
Dzięki wolnej woli jesteśmy partnerem dla Boga, a nie czymś w rodzaju hodowlanych, zarogramowanych zabawek (czy zwierzątek domowych).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prot
VIP
VIP



Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nottingham, UK

PostWysłany: Sob 22:53, 09 Mar 2013    Temat postu:

Jezus powiedział , że jest pasterzem a na nas mówił albo sugerował że jesteśmy owcami. I nie mamy sami szukać drogi do Boga tylko mamy jak owce iść za nim.

salwinia napisał:
Ja bym się skłaniała że ZŁO to brak DOBRA.
Zło nie jest wartością sama w sobie.

Tak jak nie istnieje pojęcie ciemności - ciemność to brak światła.
Tak zlo - to brak dobra.


Tak, nie jest.
Nie można tak ustawić punkty odniesienia. Ze jak nie ma dobra to jest zło. Brakuje tu jeszcze informacji w względem czego?
Jak rozpoznać brak dobra? Aby stwierdzić że jest zło.
A głupota to brak mądrości. Take zestawienia to już są gry słowne, a nie o to chodzi.

zło i dobro to są informacje, bez których nie można by żyć.
Jeżeli czujesz że dzieje się zło, to to jest sygnał, aby coś z tym zrobić.

To tak jak odczuwanie bólu. Jeżeli pozbył byś się odczuwania bólu w jakiś medyczny sposób, to nie mógł byś żyć.
Zdążają się takie wrodzone wady, że ludzie albo nie czują bólu albo nie czują strachu. Jest to dla nich bardzo uciążliwe. Jedna osoba co nie czuła bólu przypaliła sobie rękę na kuchence, bo nie czuła tego.
Inna osoba co nie odczuwała strachu, mało nie spadła z balkonu, jak chciała sięgnąć za spadającą torebką.

Wszyscy ciągle walczą i przeklinają zło i ból, ale to są nieodzowne składniki życia. oczywiście nie w sensie, aby do nich dążyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin